reklama
Hej laseczki! Co tak strone w szerz rozciagnelyscie???
FERIE..... jeny jak sie ciesze!!!
Na spotkanko w kinie oczywiscie sie piszemy i na inna forne tez. Mati nie byl od 2 (ponad) tygodni na spacerze, wiec nie moge sie doczekac kiedy z nim wyjde. Dzis wracalam z pracy i bylo tak pieknie, niby mrozek, ale to slonce... ach! Nastawilo mnie bardzo optymistycznie!!!
Buziaki dla Amelki od cioci Ani i Matiego!!!
Dzis odwiedzila nas moja kumpela ze studiow z 2-miesiecznym Tomkiem. Jakie ona ma grzeczne dziecko!!!! Spal sobie slodko caly czas i budzil sie tylko na jedzenie. Nie uwierzycie! On wciaga za jednym razem od 180 do 210 ml Nanu1!!! Szok! Mateusz dopiero teraz zjada 180, a wczesniej to jak zjadl 150 to bylo duzo, tylko w nocy jadl 210. W szoku jestem! I Mati po kapieli zamiast spac udzielal sie towarzysko. Imprezowicz jeden! Zasnal od razu jak tylko wyszli ;D
Dobrze, ze z Dawidkiem Oli lepiej!
Wszystkim chorujacym (e_tacie tez) zycze szybkiego powrotu do formy!!!
FERIE..... jeny jak sie ciesze!!!
Na spotkanko w kinie oczywiscie sie piszemy i na inna forne tez. Mati nie byl od 2 (ponad) tygodni na spacerze, wiec nie moge sie doczekac kiedy z nim wyjde. Dzis wracalam z pracy i bylo tak pieknie, niby mrozek, ale to slonce... ach! Nastawilo mnie bardzo optymistycznie!!!
Buziaki dla Amelki od cioci Ani i Matiego!!!
Dzis odwiedzila nas moja kumpela ze studiow z 2-miesiecznym Tomkiem. Jakie ona ma grzeczne dziecko!!!! Spal sobie slodko caly czas i budzil sie tylko na jedzenie. Nie uwierzycie! On wciaga za jednym razem od 180 do 210 ml Nanu1!!! Szok! Mateusz dopiero teraz zjada 180, a wczesniej to jak zjadl 150 to bylo duzo, tylko w nocy jadl 210. W szoku jestem! I Mati po kapieli zamiast spac udzielal sie towarzysko. Imprezowicz jeden! Zasnal od razu jak tylko wyszli ;D
Dobrze, ze z Dawidkiem Oli lepiej!
Wszystkim chorujacym (e_tacie tez) zycze szybkiego powrotu do formy!!!
D
dawidowa
Gość
Amelko Wszystkiego NAJ!Rośnij nam zdrowo!!!
U nas dużoooo lepiej,Dawid prawie jak zdrowy!Teraz tylko zrywa mu się kaszelek i z noska wylatuje wydzielinka,
ale juz nie ma zatkanego i normalnie oddycha!Ja też po prawie 2 tygodniowej przerwie nie mogę doczekać się
spacerku!!!Sama czuję się niedotleniona
Co do spotkanka to zależy od formy Dawida.Myślę,że po takiej przerwie,to jak już wyjdziemy na spacer jak nie będzie
ostrych mrozów,to na 20-30 min.I stopniowo będę mu wydlużać.Do kina to też będę czekać na "Ja Wam pokażę"!
Co się stało z tą stroną,że tak rozciągnęło ??? Spejalnie wstawiam entery,żeby się dało czytać...
U nas dużoooo lepiej,Dawid prawie jak zdrowy!Teraz tylko zrywa mu się kaszelek i z noska wylatuje wydzielinka,
ale juz nie ma zatkanego i normalnie oddycha!Ja też po prawie 2 tygodniowej przerwie nie mogę doczekać się
spacerku!!!Sama czuję się niedotleniona
Co do spotkanka to zależy od formy Dawida.Myślę,że po takiej przerwie,to jak już wyjdziemy na spacer jak nie będzie
ostrych mrozów,to na 20-30 min.I stopniowo będę mu wydlużać.Do kina to też będę czekać na "Ja Wam pokażę"!
Co się stało z tą stroną,że tak rozciągnęło ??? Spejalnie wstawiam entery,żeby się dało czytać...
Hej dziewczyny!
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za życzenia.
Też się zastanawiam, co się stało z naszą stroną, że ją tak wszerz rozciągnęło, ale teraz już wskoczyłyśmy na nową i jest znowu ok.
U nas dziś debiucik. Dałam Amelce marchew z ziemniakiem - ugotowane przeze mnie. Wciągnęła całą miseczkę, ciekawe jak zareaguje. Ale byłam wczoraj u pediatry i powiedziała, żeby jej podawać, bo już powinna dostawać papki. Powiedziała też, że drobną wysypką mam sie nie przejmować ???, a jak pójdziemy na szczepienie, to zobaczymy, czy to na pewno alergia na pokarmy.
Aha, jeszcze jedno. Amelka całe popołudnie mówiła: "tatatatatatata", niewdzięcznica jedna. Ja do niej "powiedz mama", a ona się śmieje i dalej swoje. A mąż cały zachwycony oczywiście.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za życzenia.
Też się zastanawiam, co się stało z naszą stroną, że ją tak wszerz rozciągnęło, ale teraz już wskoczyłyśmy na nową i jest znowu ok.
U nas dziś debiucik. Dałam Amelce marchew z ziemniakiem - ugotowane przeze mnie. Wciągnęła całą miseczkę, ciekawe jak zareaguje. Ale byłam wczoraj u pediatry i powiedziała, żeby jej podawać, bo już powinna dostawać papki. Powiedziała też, że drobną wysypką mam sie nie przejmować ???, a jak pójdziemy na szczepienie, to zobaczymy, czy to na pewno alergia na pokarmy.
Aha, jeszcze jedno. Amelka całe popołudnie mówiła: "tatatatatatata", niewdzięcznica jedna
. Ja do niej "powiedz mama", a ona się śmieje i dalej swoje. A mąż cały zachwycony oczywiście. 
no proszę, nie wiedziałam, że to jedyne miejsce z kulami. My kupiliśmy kiedyś kule jak mąż złamał nogę, ale potem wywieźliśmy je do moich rodziców, bo zawalały pokój. No i jak mąż drugi raz złamał nogę (w innym miejscu ) to postanowiliśmy wypożyczyć, bo nie chciało nam się jechać 180km po te kule ...
) to postanowiliśmy wypożyczyć, bo nie chciało nam się jechać 180km po te kule ...
reklama
damayanti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2004
- Postów
- 429
Witajcie w sobotę
Ola, bardzo sie cieszę, że Dawidek tak ładnie i szybciutko zdrowieje
E-mamo, z kaszek bezsmakowych, tzn bez owoców, to mamy wypróbowaną z netle mleczno-ryżową. Smakuje fajnie - bo ja zawsze próbuję, nawet teraz mimo dietki... Taka delikatna jest. A z owockow to może spróbuj morele z Hippa? Też mamy przetestowane MOrele nie powinny szkodzić na kupki, wrecz pomóc. Hipp ma też brzoskwinie w słoiczku, ale to nie wzbudziło Kingusiowego entuzjazmu .
I co do spotkanka, to ja też wolałabym ploteczki niż kino
Ola, bardzo sie cieszę, że Dawidek tak ładnie i szybciutko zdrowieje
E-mamo, z kaszek bezsmakowych, tzn bez owoców, to mamy wypróbowaną z netle mleczno-ryżową. Smakuje fajnie - bo ja zawsze próbuję, nawet teraz mimo dietki... Taka delikatna jest. A z owockow to może spróbuj morele z Hippa? Też mamy przetestowane
MOrele nie powinny szkodzić na kupki, wrecz pomóc. Hipp ma też brzoskwinie w słoiczku, ale to nie wzbudziło Kingusiowego entuzjazmu .I co do spotkanka, to ja też wolałabym ploteczki niż kino