reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

film jak film, mnie się podobał bo była to taka lekka bajka, nie wymagająca skupienia czyli coś akurat na oglądanie z dzieckiem :) no i to było moje pierwsze wyjście do kina od czasów wczesnej ciąży.
Nie wiedziałam, że do biletów dają kaszkę gratis hehehe no i te pampersy, przewijaki, super sprawa! I na pewno pójdę jak wejdzie nowy film na podstawie książki Grocholi- "Ja Wam pokażę", pewnie będzie to gdzieś w połowie lutego, bo premiera ma być 10.

Co do tej wizyty u alergologa to nawet nie będę opisywała w szczegółach tych herezji, których wysłuchałam, ważne, że zadzwoniłam do kuzynki lekarza - pediatry i ta kazała mi wyluzować. Rozszerzać spokojnie dietę młodej o nowe produkty i włączyć mięsko, bo za mało żelaza dostają dzieciaczki w mleku matki jak na ich potrzeby w 7 miesiącu. Oczywiście żadnego krowiego mleka. A te krostki co są u nas na buźce to mogą być uczuleniem na krem do smarowania buźki. W sumie u nas pojawiły się po raz pierwszy w listopadzie jak zaczęło się robić zimno i ja zaczęłam smarować Julce buziaka przed wyjściem na dwór. Może to to a nie żadna alergia? Mamy zacząć jeść kaszki bezmleczne, które się robi na wodzie i mogę też podawać sinlac.
Cieszę się, że do niej zadzwoniłam, przynajmniej mnie uspokoiła. No i w tych całych słoiczkach nie siedzi zamknięty diabeł i nie trzeba się ich bać. Jak się nie ma dostępu do ekologicznych warzyw to lepiej podać jedzonko ze słoiczka niż z hipermarketu.
 
reklama
buziaki dla chorusków !!!

mnie chyba też coś bierze, bo katar na maxa i jakoś pokasływać zaczęłam :( buuuuu
Do tego strzyka mnie w kościach....

a kyyyyysz chorobo, a kyysz!!
 
Ja się na alergiach nie znam, ale o Nutramigenie i Bebilonie Pepti dla alergików słyszałam od mam małych alergików. Ale o ukwaszonym mleku nigdy nie słyszałam w związku z alergią. No i lekarze z reguły jednak radzą dawac dzieciom jedzenie ze słoiczków, jeśli nie zna się źródła jedzonka. Edytko, ta alergolog u której byłaś wydaje mi się trochę dziwna, ale jak pisałam, na alergiach się nie znam  ;) Chyba lepiej jednak skonsultować się jeszcze z jakimś innym alergologiem, żeby małej niechcący nie zrobić krzywdy... Oj trudno zaufać lekarzom, naprawdę trudno...
 
Ikpi_dziękujemy za fotki.Jakbyś miała troszkę czasu to ja poproszę fotkę tam gdzie jesteśmy na priv .Dziękuję bardzo i sorki za kłopot.

A jeśli chodzi  o tego alergologa to jestem w szoku.
 
ikpi daj spokój  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D gdzie półroczniakowi mleko acidofilne!!! oszalała kobieta!
jeszcze mi mówi, niech Pani wyeliminuje zupełnie chemię ze swojej diety, żadnych kostek rosołowych, żadej vegety, żadnych przypraw i konserwantów, to ciekawe co jeść? w każdej wędlinie siedzi jakieś E a jak mam nie jeść nabiału to co do licha?
Jedyna rana tej alergolog, która pokrywa się z tym co radziła kuzynka pediatra to to, żeby jak najdłużej karmic piersią. o!:):):)
Idę na Miasto Kobiet :)

Basiu wysłałam Ci pocztę i wróciła, masz może przepełnioną skrzynkę?
 
U nas też wszystko do góry nogami się wywróciło.Pojechaliśmy dziś do lekarki od chorób płuc,która leczyła Marcina w dzieciństwie.Powiedziała,że to obturacyjne zapalenie oskrzeli i Dawid raczej jest alergikiem jak my oboje niestety.Kazała odstawić wszystkie leki,które do tej pory dostawal,chociaż ten antybiotyk już chyba coś pomagógł i przepisała nowy.O ludzie kosztował 70pln!!!I mimo iż ona również stwierdzila,że Dawid wesolutki jak na swój stan,to osluchowo istny koncert  :-[ Ale z jej leczeniem za 3 dni ma być już wszystko dobrze! :) Tak więc myślę,że o szpitalu mogę już zapomnieć!Normalnie kamień z serca mi spadł.Tyle,że taka chroba może nawracać...Oby NIE!!!

Ja też wam zadroszczę spotkanka.No ale może w ferie jak zrobi się cieplej,to zrobimy znów jakieś spotkanko na kawę,tak żeby pogadać,bo w kinie,to raczej mało się gada.

e_mama pisze:
ja sie melduję, napisze potem, bo mam dziś dzień pełen atrakcji...
byliśmy w Tczewie u alergologa- porażka wg mnie !
Kobita kazała mi dawać Julce mleko acidofilne or jakieś ukwaszone! Stwierdziła że takie lepsze od modyfikowanego.
no nie wiem... wszystkie słoiczki wek do śmieci i mam sama gotować, bo podobno zwykła marchew lepsza od takiej w słoju ??? hmmmm

napiszę potem....

Edytka
nam też powiedziała,żeby zupki lepiej gotować i tarte jabłuszko dawać,a nie słoiczki ??? Naprwawdę,co lekarz to inny pogląd!

Damayanti
no z Kingi to istna dama!Nie dość,że do reklamy się nadaje,to jeszcze do kalendarza,no albo na kubek  :laugh:

Keterek ja dawałam 5 ml. a po 3 dobach mialam zmniejszyć do 2,5ml.Daję właśnie tak jak ty- w strzykawce na leżąco prawie.Zawsze się boję,żeby się nie zacchłysnął tak jak córka Ewy Błaszczyk,bbrrrrrr.

Ale super fotki :)

I ja się czuję jak by mnie coś bralo.Rano wstałam to głosu nie mialam,a teraz coś mnie drapie :(

Dziękuję wam za wsparcie.

 
Ja też zazdroszczę kina.. Ale może przyszły tygdzień to będzie nasz tydzień ?  ;) W każdym bądź razie będziemy próbowały..

Edzia, chyba bardzo schudłaś, co?  8)

Ola, cieszę się, że jest już lepiej - jeszcze chwila moment i będzie super i spotkamy się na kawce tudzież w kinie.. Choć ja to już marzę o lecie i zimnym piwku gdzieś pod parasolem  ::)  ;D Mam nadzieję, ze się nie pochorujesz....

Ewa, zdrówka i spokoju życzę!

A u nas kolejny lot się odbył  ::) Tym razem, jak kotek: głową w dół, ale na cztery łapy.. No i ma siniaka na środku czoła  ::) Ale za to  - tfu tfu - od dwóch dni dziecko jak marzenie: leży w kojcu, gaworzy sobie, nie robi awantur.. No i ile je! Wczoraj zjadła prawie cały kubek, czyli jakieś 250 ml kaszki mleczno - ryżowej, takiej gęstej, bo łyżeczką dostaje, do tego wrzuciłam jej starte jabłuszko (na pomoc kupce), po czym wciągnęła cycusia i ... padła.. po prostu padła  :laugh: Nie miała siły ruszyć rączką ani nóżką i zasnęła  :laugh: Tak się zbombała  8)


 
Co Wy kobitki z tym chudnięciem ? agula hahahhahahha schudłam ale w szerz :) ;D ;D ;D ;D Teściowa też mi wmawia schudnięcie a ja owszem zamierzam kiedyś, ale póki co nic mi z tego nie wychodzi :p :p :laugh: ;) ;) ;) ;D
Jedynie dzielnie się odgrażam- ja Wam jeszcze pokażę hihihihihihihihi

Ale mam katar, normalnie nie cierpię tego :(

A i niech ta Majcia nie lata tyle tylko pełza, co ją wzięło na loty? całe szczęście, że nic się nie stało, uffffff
 
reklama
Ola, cieszę sie, że z Dawidkiem juz lepiej. Co do alergii to niektórzy pediatrzy na każdą krosteczkę mówią, że to skaza białkowa.

e_mama pisze:
jeszcze mi mówi, niech Pani wyeliminuje zupełnie chemię ze swojej diety, żadnych kostek rosołowych, żadej vegety, żadnych przypraw i konserwantów, to ciekawe co jeść? w każdej wędlinie siedzi jakieś E a jak mam nie jeść nabiału to co do licha?

Edyta
, to ty masz nie jeść nabiału, a Julce miałabyś dawać mleko acidofilne? Super!!!! Co do konserwantów i chemii w żywności, to miałam to samo, ale jak ich uniknąć, jak teraz nawet w chlebie są różne ulepszacze. O wędlinach nie wspomnę.

Aha, Edyta, a ja w kinie nie dostałam żadnej kaszki do biletu, ale jak to była Nestle, to nawet nie żałuję, bo Amelka odmówiła konsumpcji kaszki Nestle, w przeciwieństwie do Bobovity, którą wsuwa, aż miło patrzeć.

U mnie wczoraj to była chwilowa niedyspozycja na szczęscie, może tak jak pisze Magda - przemęczenie.
Zdrówka życzę wszystkim dzieciaczkom i mamusiom.
 
Do góry