kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[ana79]

Emka przyturlac sie mozesz:0)prosze Cie bardzo tylko z Tymkiem !!!!:-)
a kanapa ;ajki wybor?
Minka a ty?

Martyna no juz myŚLAŁAM ....
KURCZE JAK SIE SIE WNERWIAM JAK MÓJ TAK ROBI ...leci jak szalony ..teraz jak byl to zero czasu dla mnie,ciągle coś...i żegnalismy sie lekko popstrykani...teraz jak zwykle skrucha przez telefon, że widzi kapcie Cz. i moje brania...
ale z drugiej strony to wiem , że jak komus pomaga to nam tez pomogą , teraz w N bez autka to masakra

 

[emkajot]

Ana zapytałam Minkę czy jej pon pasuje i czekam na odp. Oczywiście z Tymkiem będę hehe,
A może chcesz moją Mazdę kupić ))
(zdjęcie narożnika na zdjęciowym wrzuciłam)

 

[Anja78]

nadinki pecherz ok, zurawiny pomogly. gabi ma kropelki do nosa z anybiotykiem i na wselki wypadek augmentin gdyby nagle goroczka wzrosla.

wiec odpalamy rakiete jutro na pizze, lody i armaniego i dolce gabana, chociaz na wystawy sobie popatrze

ana u nas tez 5 o'klaken sie zaczynaja traby jeryhonskie, rzeznia bo tak to wstawalay po 7 wiec luzik.

martynka ty tez juz odpalaj rakiete na sale porodowa;-) syzbkiego i malo bolesnego zycze;-)

ciao lasencje przywioze moze chociaz lepsza pogode;-)

 

[ana79]

A ty masz dobrzechociaz na te wystawy popatrzysz, he he ..śwaitowa kobieto

a ty jak funkcjonujesz jak o 5 dzwony bija do wsatwania , ja to cała chodze po scianach tyle kaw wypilam i czyje w sobie lekkie adhd

 

[Anja78]

no wlasnie ana postepuje bardzo niehumanitarnie ale inaczej sie nie da... wywalam starego z lozka razem z rozkrzyczanym babincem a sama zaryglowana pod pierzyznka dochodze jeszcze 2-3godz

ten stan rzeczy trwa od 3 dni

 

[ana79]

no wlasnie ana postepuje bardzo niehumanitarnie ale inaczej sie nie da... wywalam starego z lozka razem z rozkrzyczanym babincem a sama zaryglowana pod pierzyznka dochodze jeszcze 2-3godz

ten stan rzeczy trwa od 3 dni

no nie!!!! ...wkurza mnie to , że masz lepiej ode mnie

a swoja droga to nie kumam tej godziny jeszcze trochę i dopadnie mnie naprawdę depreha i nie ogarne tego chlewiku;-)

 

[Mélodie]

Melodie a to ty nie wiesz ,że się dzwoni po straż miejską w takich przypadkach??????????????????? no kobieto! nie wolno palić śmieci na posesjach a już tym bardziej jeżeli to przeszkadza innym mieszkańcom! Kochana za to jest mandat!

Melodi no wlasnei Emka ma racje !!!!no kurcze !!!!a tak wogole to ty juz po przeprowadzce prawda ,ja się mieszka samej..co za pytanie ....

Małż dzwonił ale generalnie mieli nas w doopie.
Mieszka się cudownie:d. Zero wtryniania się, inwigilacji i kłamstewek i intryg. No bajka.

a ty jak funkcjonujesz jak o 5 dzwony bija do wsatwania , ja to cała chodze po scianach tyle kaw wypilam i czyje w sobie lekkie adhd

U mnie taki jeden dzwonek brzęczy już o 5.30!

no wlasnie ana postepuje bardzo niehumanitarnie ale inaczej sie nie da... wywalam starego z lozka razem z rozkrzyczanym babincem a sama zaryglowana pod pierzyznka dochodze jeszcze 2-3godz

ten stan rzeczy trwa od 3 dni

O właśnie to jest najlepsze jak małż jest w domu. Gorzej jak wychodzi wcześnie. Grr. Wtedy trzeba się zwlec. Dwie kawy pod rząd duszkiem i czynności fizyczne i intelektualne zaczynają się rozgrzewać. Gorzej jak kawy nie ma;p

 

[Izabelinda]

Anja, no przywlecz ze sobą mnóstwo słoneczka. To nasze coś szwankuje. Dzisiaj wyszarpałam moje berbecie na dłuuugi spacer to wróciliśmy przemarznięci jak bobki do kości, nic tylko zimowa kurtka, czapa i rękawiczki. Już nic i nikt mnie dzisiaj na dwór nie wyciągnie!

Ana - polecam starsze rodzeństwo zatrudnić do zabawiania braciszka porannego A co hihi. U nas działa, jak młoda sobie zrobi zbyt wczesną pobudkę to idę do pokoju dzieci, robię hałas i jak DD otworzy oczy to rzucam tekstem "ooo już nie śpisz? super, to weź ją zabaw troszkę bo mamusia musi jeszcze troszkę pospać" Jezu jak ja kocham mojego synka dużego, pomocnego. Ciekawe ile czasu jeszcze da mi się tak niecnie wykorzystywać hihi.

A no i właśnie, Petunia ostatnio samodzielnie na powrót włączyła sobie drzemki. Idzie do pokoju się bawić pomiędzy 12-14, coś jakoś cicho, a potem patrzę, już śpi.

Martynka jak Cię tu dziewczynki namawiają abyś sobie dobrze robiła i dogadzała hihihi.

Beatka - no jestem, jestem, dzięki za pamięć ale jakoś tak się z mężem przytulamy, więc mi do kompa niespieszno

No wracam do tego mojego mężatego Do jutra!

 

[emkajot]

Szerokiej drogi i poprosimy tego ciepłego słoneczka!
Ana jaki chlewik, jak dla mnie to masz czyściutko, poza tym pamiętaj,że dom to nie muzeum! szkoda życia na ciągłe sprzątanie!! no!
Iza przytulajcie się ile wlezie!
Martynko co tam?
Magda co tak cicho u Ciebie? Pamiętam jak mówiłaś,że będziesz zbierać bransoletkę Pandorę, kupujesz w sklepie czy netowo? bo właśnie chyba też sobie będę zbierać te koraliki .
Melodie to słabo coś rozmawiałaś z mundurowymi...u mnie przyjechali nawet na kupy psie, ale ja wredna i wyszczekana to może nie chcieli mieć kłopotów hihi;-)

 

[Martynka1987]

Hej laski.
Mnie w nocy bolało cos podbrzusze, zasnełam dopiero koło 2, a 4.45 obudził mnie jakis skurcz i potrzeba siusiu i od tego czasu nie spie, bo mam skurcze i biegam sikac czesto... Nie sa jakies super regularne, bo co kilka-kilkanascie minut, ale dosc bolesne (promieniujace do krzyza), wiec mam nadzieje ze sie rozkreci... P pojechał zawiezc Rafała do dziadków, u mnie pralka pierze, a ja jem sniadanko - kisiel i sobie czekam co to bedzie... Tylko strasznie mi sie spac chce... ehhh Jak P wroci biore kapiel i zobaczymy... Mam nadzieje ze to juz sie zaczyna i nie bede musiala lezec i czekac w szpitalu...
Trzymac Kciuki!!

Ps. A przed 5 na termometrze było -3 stopnie... Toz to jakas paranoja...