Po drugie TO BYŁ 24 GODZINNY WIRUS I JUŻ OD WCZORAJSZEGO POPOŁUDNIA JESTEŚMY ZDROWI! Gorączka sobie poszła i młody zaczął krzyczeć,że chce jeść..
Fajnie, że już jest zdrowy.
I jedno piwo już nie pamiętam na co.
Nerki) A seks tantryczny z szczoteczką do zębów mnie powalił. (Poza tym na początku przeczytałam seks tematyczny i miałam małą zagwozdkę;d)
Słuchajcie laseczki jaka beka, mój mąż nie wie jak mam na imię Wpisał w pita uwaga: IZABELINDA
Udało mu się
Hej :-)
Widze ze u wszystkich juz majówka i korzystają z pogody :-) My tez przed chwilka do domku wrocilismy. Zaliczylismy spacer bulwarem, zabawy na plaży i jedzonko w knajpie, Rafał juz przysypiał ale na szczescie jakos go przeciagnelismy i teraz sie bawi i mam nadzieje ze pozniej padnie jak zabity :-) Ja wstawiłam pranko, teraz chwilka odpoczynku i zabieram sie za remanent w szafie :-) hihi
A po spacerze tylko kregoslup i nogi bola, a skurczy dalej nie ma... phhhii Mama mi od poczatku mowila ze 1 maja urodze, wiec mam nadzieje ze miała racje, chociaz wczesniej sie kłocilam ze wczesniej Niech bedzie ten 1 maja
I dało radę na 1 maj? Trzymam kciuki za szybki i bez komplikacji poród.
Zazdroszczę wszelkich wyjazdów. My siedzimy w domu i nawet na taras nie można wyjść bo sąsiad codziennie, około 12 zaczyna palić w ogrodzie śmieci. Smród nieziemski. Ani prania wystawić, ani okna otworzyć ale tym bardziej usiąść z dzieckiem. Chociaż moje dziecko i tak woli siedzieć w domu, pod moim krzesłem niż na tarasie Bierze kolorowy długopis i siada pod krzesłem i liże go zawzięcie. Ostatnio na topie jest fioletowy.