reklama
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
jakoś ostatnio nie mam weny do pisania...
U nas wszystko ok.Jutro mam wizytę u lekarza.Coś mi się robi z prawą dolną powieką,bo już mam spuchniętą i nie wiem czy się tam jęczmień nie zrobi :-(
Oliwka broi.Dzisiaj znowu nakupowałam jej ciuchów na allegro i muszę te za małe powstawiać a zapał mam marny.
Przepraszam,że każdej nie odpiszę...
U nas wszystko ok.Jutro mam wizytę u lekarza.Coś mi się robi z prawą dolną powieką,bo już mam spuchniętą i nie wiem czy się tam jęczmień nie zrobi :-(
Oliwka broi.Dzisiaj znowu nakupowałam jej ciuchów na allegro i muszę te za małe powstawiać a zapał mam marny.
Przepraszam,że każdej nie odpiszę...
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
E tam Iza chuda by sie z tyłu na ten kawałek zmiesciła Ode mnie do Ani 5 min drogi autem :-) hehe
Marta możesz mi cos tam poodkładac takich typowo dziewczecych :-) Bo ja mam dla małej tylko ciuchy po Rafale...
Marta możesz mi cos tam poodkładac takich typowo dziewczecych :-) Bo ja mam dla małej tylko ciuchy po Rafale...
Bo durna zajęłam się oglądaniem narzędzi ogrodniczych licząc na to że moje dziecko będzie stało grzecznie przy mnie ( Nie muszę mówić jak wygląda dział ogród w OBI zawalony rzeczami ) Kątem oka widziałam że ktoś koło mnie przechodzi, gdy się odwróciłam jej nie było...znalazłam ją 2 regały dalej skubiącą stokrotki. Przeraziłam się ze mogli ja stamtąd wynieść i nawet bym nie wiedziała
No mogliby. Nie chcę wprowadzać zamieszania, czy żeby ktoś stwierdził, że niepotrzebnie straszę ale wiecie, że takie sytuacje się zdarzają. Jest nawet pewna grupa przestępcza która kradnie dzieci w dużych sklepach potem w wc przebiera i wynosi. Na pewno ktoś o tym słyszał i kiedyś wyczytałam na forum, że ludzie (znawcy kurde) wypowiadają się, że to są bajki stworzone dla rodziców żeby bardziej dbali o dzieci. To nie są bajki bo mój teść pracuje w wydziale zajmującym się przestępczością i dostał tą sprawę więc wydarzyła się naprawdę. Po prostu trzeba uważać i alarmować ochronę żeby od razu zamknęli sklep.
Swoją drogą dlatego się wściekam jak małż zostawia małego na środku sklepu i szuka po regałach. Jak słyszę ,,ale ja go przecież widzę" to mnie szlag trafia. Jak może ,,widzieć" skoro szuka produktów. Siłą rzeczy patrzy na regał czyli w tym momencie małego NIE widzi. Grr.
Melodie nom mam nauczkę bardzo rzadko zabieram Zosię na zakupy a teraz będę 1000 razy ostrożniejsza. O tych historiach też słyszałam i też czytałam...i również uznałam, że tak nieprawdopodobne i nieprawdziwe
Dziś w końcu piękne słońce za oknem szkoda tylko że zimno i jeszcze Zofik dostała kataru
Weekend w końcu mogę zaplanować na działce, sadzić drzewka, malować bramę itp:-)
tylko czemu do tego weekendu tak się wlecze?
Dziś w końcu piękne słońce za oknem szkoda tylko że zimno i jeszcze Zofik dostała kataru
Weekend w końcu mogę zaplanować na działce, sadzić drzewka, malować bramę itp:-)
tylko czemu do tego weekendu tak się wlecze?
Najważniejsze,że się nic nie stało. Ja z Tymo jeżdżę prawie zawsze, czasem go z mamą zostawiam i wyskakuję na szybkie zakupy a tak to razem.
Martynko nie było szans, Pati źle się poczuła w drodze i u Ani było kongo
Ania koparka do końca dnia była jedyną zabawką ))
Martynko nie było szans, Pati źle się poczuła w drodze i u Ani było kongo
Ania koparka do końca dnia była jedyną zabawką ))
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
Aga dobrze,że mała się znalazła.Nam kiedyś Oliwia zniknęła w Fashion House.Grzesiek na chwilę się odwrócił i jej nie ma.Wieszaków z ciuchami pełno ale jej nie było już w sklepie.Poszła sobie na te śmieszne pojazdy co się 2 zło wrzuca i tam sobie siedziała,ale co ja wtedy przeżyłam to głowa mała...
Oliwka się rozchorowała.Ma mega katar gardło zawalone chyba wczoraj za lekko ją ubrałam.W nocy się często budziła.Gorączki nie ma,ale widać,że się męczy.Grzesiek będzie musiał wcześniej z pracy wrócić żeby z nią zostać,bo muszę do tego lekarza pojechać.W domu pustki a nawet nie mam jak do sklepu wyjść.Będę musiała coś wykombinować
Miłego dnia
Oliwka się rozchorowała.Ma mega katar gardło zawalone chyba wczoraj za lekko ją ubrałam.W nocy się często budziła.Gorączki nie ma,ale widać,że się męczy.Grzesiek będzie musiał wcześniej z pracy wrócić żeby z nią zostać,bo muszę do tego lekarza pojechać.W domu pustki a nawet nie mam jak do sklepu wyjść.Będę musiała coś wykombinować
Miłego dnia
reklama
Podziel się: