reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Martyna może akurat się uda w któryś weekend urodzić :)

Aga pytałaś o wózek...Kupiliśmy ten SMOBY 550389 Maxi Cosi Quinny Wózek Dla Lalek 4w1 (1527284558) - Aukcje internetowe Allegro Wiem,że drogi,ale mam nadzieję będzie go już miała na długo.Wózkiem sie już bawiła,bo kuzynka taki kupiła dla córki

Dziewczyny macie jakieś pomysły...
Grzesiek w poniedziałek dostał mega uczulenia całe plecy szyja ręce brzuch wysypane miał takie bąble jak po kontakcie z pokrzywą strasznie go to swędziało.Wziął wapno i alertec i przeszło.Wieczorem znowu wysyp,ale bardzo niewielki znowu wpano i przeszło,wczoraj nic się już nie działo,a przed chwilą mi napisał,że znowu zaczynają mu te bąble wychodzić.Nic takiego nie jadł, nie ma na nic uczulenia Czy to możliwe że to przez siłownię,bo bardzooo długi czas nie chodził a teraz ma zajęcia z trenerm personalnym ale ćwiczenia dostosowane są do jego kondycji nie to,że się katuje,bo to jedyne co się u nas zmieniło.Chociaż wczoraj na siłowni nie był,a dzisiaj znowu ma wysyp.Choroba zakaźna też to nie jest,bo po wapnie przechodzi :( Jutro chyba pójdzie do lekarza :/
 
reklama
Martyna - oby się czary udały :) Lepiej się już czujesz?

Martusia - ślicznie kwiatki skomponowałaś, masz świetny gust. Mam prośbę, jakbyś jechała do Ikei to daj mi cynka, bo poluję stamtąd na łóżeczko dla lalek:
45045_PE140800_S4.jpg

Dla Patki będzie jak znalazł, a i to sesji niemowlaczkowych się nada :) A na urodzinki chcę jej kupić rowerek, bo widzę że bardzo by chciała i już kuma co robić. Mamy w domu stacjonarny, ciężko się na nim pedałuje a ona sobie radzi :D

Dzisiaj znowu wstąpiłam do pasmanterii, "popatrzeć" no i wyszłam z nowymi tasiemkami do włosów. Nawiedzona się robię totalnie hehe. A na blog wrzuciłam efekty poniedziałkowego szaleństwa.

U nas też spore rachunki za prąd, 250 zet za 2 miechy to już lekka przeginka się robi... Instalacja elektryczna podobno była wymieniana przez poprzednich właścicieli ale właśnie w to zwątpiłam. Chyba czeka nas generalny remont, juppi :D

Czułam się dzisiaj marnie fiz i psych ale jakoś lepiej mi się jeździło niż tydzień temu. Zobaczymy jak jutro będzie.
 
Ostatnia edycja:
Marta skoro pojawia się i znika to wygląda na typową pokrzywkę... Ale ją tez moga wywolac jakies alergeny... hmm a moze jakis proszek do prania albo cos takiego?? Bo z tego co piszesz to wystepuje w miejscach gdzie G ma bluzke czy koszule... hmmm A pokrzywka chyba moze byc tez niealergiczna i moze trwac nawet kilka tygodni... Poczytaj sobie w internecie "pokrzywka".

A ten wozek super, ale my ciutke wiecej dalismy za Rafała spacerówke :-D hehe

Iza a ja czuje sie jak slon i ostatnio ledwo chodze... Naprawde mam dosc i mam zamiar urodzic do konca przyszlego tygodnia :tak: Byle tylko P zdarzył :-D

A ja bede chciała z Ikei tą lampke ksiezyc albo kwiatek, Rafał ma nad lozkiem gwiazdke, wiec małej tez chce nad lozkiem dac :tak: Ale to juz jak sie urodzi :tak:
 
Ostatnia edycja:
Właśnie chyba nie proszek bo np na pośladkach nie ma a bieliznę piorę w tym samym co resztę zresztą nie używałam niczego czego wcześniej nie stosowałam :/ Pewnie lekarz nie pomoże,ale niech się przejdzie .Teraz właśnie czytam o alergiach...

Iza Ty chcesz żeby Ci te łóżeczko kupić czy chcesz zabrać się ze mną do Ikei i wtedy sama kupić? :)
 
Marta a czytalas o pokrzywce??

Iza a to lozeczko nie za małe dla niemowlaczków :-D?? Czytam ze ma 50cm, Rafal sie urodzil 59 to nawet by sie w nie nie zmiescił :-D hihi
Ciuszki 56 to mu moglam na poczatku przez kilka dni ubierac, jak przykurczony był, a tak to 62 :-D Teraz mam sporo 56 nawet nie uzywanych, wiec mam nadzieje ze mała krotsza bedzie i je wykorzystam :-D Bo niektóre naprawde sliczne :-D hihi
 
Czytałam i możliwe,że to pokrzywka,bo objawy są bardzo podobne tylko kurde nie wiem od czego to.Tak czy siak idzie jutro do lekarza,bo ile może pić wapno żeby to się nie pojawiało
 
Niech sobie kupi wapno w tabletkach i bierze jakis czas, zaszkodzic nie zaszkodzi :-) A do lekarza niech idzie, moze sie dowie co to. A pokrzywka chyba moze sie pojawiac nawet bez alergenu...
 
Anja - nie wszyscy mają takie kolosy jak my, ta piżamka co ma Nadia niebieska z HelloKitty z H&Mu, na jaki rozmiar kupiłaś? my mamy taką samą, 110/116, mniejszych ciuchów już nie kupuję :oo2:

dziewczyny tak mi męża nie wychwalajcie, w kuchni może owszem, a tak to alcem nie kiwnie, śmieci już mu postawiłam pod drzwiami żeby wyniósł, to je inteligentnie odsunął na bok żeby przejść :wściekła/y: ehh, faceci, wszyscy tacy sami...

Marta - od wapna nic się nie robi, nie zaszkodzi, ale niech G idzie faktycznie do tego lekarza, może że się poci wiecej ćwicząc to ma jakiś wpływ... sama nie wiem, wymyslam troche...

Martyna - powodzenia, trzymam ckiuki żeby faktycznie malutka zdecydowała się wyjść w weekend!!

idę pranie wstawić, bo S wróci to znowu mnie ochrzani że tylko w łóżku leżę, a ja cholera nic innego nie robię tylko piorę, jedna praka za drugą, już nie ma gdzie wieszac, jak się wkurat wszystko wypierze to zazwyczaj mi S podrzuci jakieś robocze ciuchy, więc tylko prać - wieszać - składać - chować i tak w kółko :wściekła/y: ale odkurzyłam całe mieszkanie, to już coś!

Boshe jak mi zgaga dokucza!!!!!!!!!!
 
Dziuba - no dobrze że chociaż w kuchni się chłopak spełnia, a nie całkiem księciunia odstawia ;)

Marta - nie wiem co bym chciała :D Ale bardziej opcję z zabraniem się z Wami bo mi się ostatnio w domu nie chce siedzieć. Ale nie jedź dla mnie specjalnie, po prostu kiedyś przy okazji. Próbowałam dziś namówić Jarka ale pojechał właśnie po brata i pewnie ugrzeźniemy do nocy.

Martynka sama zobacz, maluszki się kulą i raczej powinien się taki nowonarodzony zmieścić:

DSC_0124.jpg

120915-newborn-baby-photograper-doll-bed.jpg

Nawet do kubeczka zmieścisz jak chcesz hihi:

DSC_5536-edit-8x10-blog-new1.jpg
 
reklama
Rafał dopiero skonczył obiad jesc, bo po 16 wstał, teraz oglada bajke, a ja ide sobie cos zjesc :-)

A tak sobie mysle że jak P sie za mnie wezmie w weekend po kilku tygodniach posuchy to prosto z łozka na porodowke pojade :-D hahaha
 
Do góry