Hej :-)
Ale dużo napisałyście!
Witam nową Trójmiastkę.
Iza: to trzymam kciuki, a jak wasze zdrówko?
Dziuba: piękną fryzurę ma Twoja córa!
Martynka: jak się miewacie?
My wczoraj cały dzień po za domem, wieczorem wypiekacz doszedł, więc pierwszy chlebek zaliczony - r e w e l a c j a
Dziś wielki dzień - memu mężowi stabilizator zdejmują, więc będzie się uczył chodzić od początku. Ale już normalnie buta założy
Widzę, że tu same uparte dzieci
U nas pomimo tego, że każde z dzieci jest inne, to w jednym się zgadzają czyli w tym, że wszystko musi być na swoim miejscu, widelec, kubek taki a nie inny, klocki wszystkie muszą być zebrane nic nie może zostać, a miś ma leżeć po prawej stornie (lub lewej) i nie ma zmiłuj się
Rita strasznie jęczy o byle co, kończy, że chce sok i zaczyna, że farby i tak na zmianę. Jęczy, że nie umie czegoś namalować i tak w kółko. Pilnuje wszystkich szczegółów i tylko trzeba uważać, żeby za dużo nie mówić przy niej, bo się uczepi szczegółu i potem 'piłuje' przez cały dzień: a po co, dlaczego itd. dosłownie cały dzień! Jakby Rita księgową w firmie była, to by żadnych przeoczeń nie było!
Właśnie dzieciom farbki dałam, ale nadzieję, że się zajmą a ja chociaż trochę posprzątam, okna to po prostu wołają: 'umyj nas!' ?Teraz może lodówkę umyję, potem porządek w szafkach.
Uciekam, dom uporządkować