reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Magda do Elbląga,bo ja do lekarza mam w nowym dworze gdańskim bo to po znajomości i lekarz bardzo delikatny i sympatyczny,a nie taki gbur co wczoraj, jeszcze do chwili zrobienia usg był pewien,że panikara ze mnie i na niczym się nie znam,bo to,że dziecko było 2tygodnie mniejsze oznacza,że zaszłam w ciąże 2 tygodnie później a nie że coś jest nie tak...No i zrobił usg i miał swoje zajście...Pewniej się czuje wiedząc,że tam będzie.

Chociaż nie ukrywam boję się jak nic...
 
Będzie dobrze, silna babka jesteś więc dasz radę. Pamiętaj,że inne to przechodzą i mają później bejbiki więc nic tylko myśleć o przyszłości i o nowym gniazdku :) Trzymam kciuki!
 
Marta, przede wszystkim mocno cię ściskam i tulę :-:)-:)-(

Zabiegu nie bój się, lekarze sami wybudzają z narkozy, jeśli to będzie w narkozie. Raczej nie ma opcji nie obudzenia. Miałam operację i naprawdę nie ma się czego bać :tak: Najważniejsze, żeby zrobili porządek tam na dole, żeby nowe bobo miało ładne mieszkanko :sorry2:Będziesz w dobrych rękach, a to najważniejsze :happy2:
 
Martyna ja się oczyszczam,ale nie tak jak trzeba za wolno.Teraz np nic ze mnie nie leci.A jak jest poronienie na takim etapie ciąży na jakim jestem to powinnam mieć krwawienie tak jak na @ i jechać do szpitala bo tak jak pisała Beata można się wykrwawić.Dla mojego zdrowia bezpieczeństwa i dla przyszłego potomstwa będzie lepiej jak jutro stawię się w szpitalu i dadzą mi leki jeżeli wszystko ładnie zejdzie to nie będzie potrzeby łyżeczkowania,ale jeżeli coś zostanie to głupi jaś i narzędzie.Strasznie to brzmi ja nawet sobie nie wyobrażam co jutro przeżyję,ale Grzesiek jedzie ze mną i koleżanka z mężem bo od samego początku bardzo mi pomagają i ich potrzebuje...Lekarz powiedział,że popołudniu wrócę do domu...Najgorzej,że mam jakieś schizy że się z narkozy nie obudzę.Dobrze,że Oliwka będzie spała jak będę wyjeżdżać do szpitala...

Nie musisz się tego obawiać. To nie jest bardzo ryzykowny i długi zabieg chirurgiczny więc i narkoza nie jest tak silna. Ja trzy razy byłam pod narkozą gdy mi zaglądali do środka tą stroną i nigdy nie miałam problemów z wybudzeniem. Chociaż salowa opowiadała różne rzeczy, że rzekomo po zabiegu, mniej więcej gdy był czas się wybudzić wstałam i zaczęłam się odłączać od kroplówek. Jak mnie nakłonili do powrotu do łóżka obudziłam się po paru godzinach i wszystko było w porządku. Tzn byłam świadoma sytuacji. Krótko po narkozie jest się troszkę zakręconym. O to się nie martw. Na tyle na ile Cie poznałam (niedługo tu siedzę no ale) uważam Cię za silną babkę która da sobie radę.
 
Hej

Już wstałam w nocy nawet dobrze spałam.Śniło mi się,że robiłam Oliwce śniadanie i było tyle płatków śniadaniowych,że nie wiedziałam które jej dać.Brzuch od rana mnie boli.Rękę mam tak posiniaczoną,że głowa mała,ale kiedyś to zejdzie
Przyszła już moja ciocia to posiedzi z Oliwką...
 
reklama
Do góry