kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[margerrita]

no to sprubujemy z cytryna, tylko muszę takową nabyc, vanishem już potraktowałam i jakby to powiedziec, nie dal rdy
co do sloiczkow, to maly sie na nie rzuca, jest ryk jak sie skonczy, muszę go powoli od piersi odzwyczajac, a ze nie chce butli to mamy problem, zostalo poltora miesiaca jakos mam nadzieje sie uda, choc bede sie starala jak najdluzej karmic, choc slabo to widze, po powrocie do pracy
zazdroszcze wam tego wyjscia, jak juz moje piersi nie beda takie potrzebne w domu to z checia sie gdzies z wami wyrwe, a chlopaki sobie zrobia meski wieczor
co do tych dloni to mi sie wydaje, ze obie wersje sa poprawne, choc w 100% nie jestem pewna, mi zawsze zima pekaly jak bez rekawiczek pochodzilam.

 

[dziuba127]

Magda - kremuj dużo, nawilżaj, kup sobie maseczkę z parafiną na dłonie (np. z Avonu, albo taką profesjonalną z apteki), rękawiczki na noc żeby się ładnie wchłonęło, rano zobaczysz różnicę!! i w ciągu dnia też kremuj kremuj kremuj!!!!

słuchajcie, mój wrócił z zakupami. Ja pierniczę, na 3razy do samochodu schodził po siaty dałam mu owszem, dość ambitną listę, ale suszonych pomidorów oczywiście nie znalazł w wielkim Tesco, zamiast śmietanki kupił śmietanę kwaśną, no ale dobra. Obyło się bez. Wydał na zakupy - uwaga - 430zł!!!!! cholera ja tyle na Święta nie wydałam!!!! aaaaa, i jeszcze jedno (mówiłam że wyhaczy jakąś promocję??!!), zawsze marzył nam sie taki dobry expres ciśnieniowy, ja uwielbiam latte machiatto, moja mama cappucino, sama sobie przywozi do nas torebki Jacobsa, mieliśmy wypatrzony w MediaMarkt taki za 1200zł, to stwierdziliśmy że se na prezent z okazji rocznicy ślubu strzelimy... no i dupa, bo w Tescobyła promocja i kupił jakiś za 129zł co robi tylko zwykłą kawę i nic więcej. I ta jego wymówka "kupiłem bo był tani, ale za to DeLonghi" (jakkolwiek to się pisze) coś czuje że kiedyś ten express wyląduje u mamy bo mama ma taki sprzed 10lat co kawe robi w 15min, a my se kupimy taki jaki chciałam...

 

[emkajot]

heheheehe dobreeeeee ja sama na zakupy miesięcznie wydaję ponad 1tyś zł miesięcznie -tylko jedzenie , masakra a nic szczególnego nie kupuję...
A z Tym ekspresem to niezły jest, firmowy kupił tylko nie taki....bywa....na szczęście macie komu oddać hihi no i oczywiście chciał dobrze a wyszło jak zwykle
Margerita a śliniaczki może załóż...ja stosowałam swojego czasu i nie brudziłam ubranek.

 

[dziuba127]

ja chyba właśnie przez cały marzec będę zliczać co do złotówki na co wydajemy, bo on mi jakoś dziwnie kasę wydaje, podejrzanie ona znika... wiem że to cholernie trudne i w ogóle męczące, ale ja z kolei jakoś potrafię wydawać niewiele, idę do Biedry bo mam na przeciwko swojej pracy, zrobię zakupów za 50zł i jest na tydzień, tylko chleb codziennie kupuję, a ten jak jedzie to bez opamiętania wiadomo ze jak chemia jest do kupienia to więcej się wydaje, no ale bez przesady...

 

[Mélodie]

co do tych dloni to mi sie wydaje, ze obie wersje sa poprawne, choc w 100% nie jestem pewna, mi zawsze zima pekaly jak bez rekawiczek pochodzilam.

Magda - kremuj dużo, nawilżaj, kup sobie maseczkę z parafiną na dłonie (np. z Avonu, albo taką profesjonalną z apteki), rękawiczki na noc żeby się ładnie wchłonęło, rano zobaczysz różnicę!! i w ciągu dnia też kremuj kremuj kremuj!!!!

słuchajcie, mój wrócił z zakupami. Ja pierniczę, na 3razy do samochodu schodził po siaty dałam mu owszem, dość ambitną listę, ale suszonych pomidorów oczywiście nie znalazł w wielkim Tesco, zamiast śmietanki kupił śmietanę kwaśną, no ale dobra. Obyło się bez. Wydał na zakupy - uwaga - 430zł!!!!! cholera ja tyle na Święta nie wydałam!!!! aaaaa, i jeszcze jedno (mówiłam że wyhaczy jakąś promocję??!!), zawsze marzył nam sie taki dobry expres ciśnieniowy, ja uwielbiam latte machiatto, moja mama cappucino, sama sobie przywozi do nas torebki Jacobsa, mieliśmy wypatrzony w MediaMarkt taki za 1200zł, to stwierdziliśmy że se na prezent z okazji rocznicy ślubu strzelimy... no i dupa, bo w Tescobyła promocja i kupił jakiś za 129zł co robi tylko zwykłą kawę i nic więcej. I ta jego wymówka "kupiłem bo był tani, ale za to DeLonghi" (jakkolwiek to się pisze) coś czuje że kiedyś ten express wyląduje u mamy bo mama ma taki sprzed 10lat co kawe robi w 15min, a my se kupimy taki jaki chciałam...

Nie powinno się używać często parafiny bo się skóra przyzwyczaja i później trzeba już cały czas używać. Znajoma dermatolog polecała max dwa razy w tygodniu. Ja bym polecała zwykły krem glicerynowy a jak wychodzisz z domu na zimno to możesz smarować się dziecięcym np bambino. Ja tak robię i nie narzekam a mam skórę bardzo skłonną do podrażnień i wysuszeń.

Z tymi zakupami to masakra. Zaraz po podwyżce vatu poszliśmy do sklepu, kupiliśmy niewiele rzeczy a rachunek byłtaki, że prawie złapałam się za głowę. Kasjer powiedział, że wszystko zdrożało i to się tylko tak wydaje, że cena produktów spożywczych miała się nie zmienić. Paliwo poszło w górę więc i koszty transportu towarów więc i same towary też. ;/ przykre.

Akcja z ekspresem mnie ubawiła

 

[ana79]

hej , dziewczyny u mnie walka z gorączka , mam nadzieje , że to zęby bo ida jeden za drugim ...
pewnie dzisja bedzie masakra wiec póki ma drzemke wpadłam , życzyć WAM udanej zabawy , wypijcie za mnie drina, ściskam i pozdrawiam!!

Emka gorzej jak Mały pluje i wszędzie jest ta marchewka nawet na tobie ...he he u mnie sliniak po same kolana ale nie zawsze wszystko piknie czyste...

 

[Martynka1987]

Oj tak spojrzałam na suwaczek i patrze że Maciejko już ma 8 miesięcy :-) Jak ten czas leci.

Co do wysyłania M na zakupy to mój kupie TYLKO i wyłącznie to co napisze na liscie i chociaz wie, że nie ma w domu np. jedzenia dla psa czy mleka dla małego to nie kupi bo nie było na liscie... heh No ale ogolnie nie narzekam, on juz wie jakie ja produkty kupuje i z jego zakupów jestem w miare zaodowolona... hehe No ale po takie rzeczy jak mięso, chemie itp to raczej sama jezdze :-) U mnie takie cotygodniowe zakupy to około 100-150zł, a raz w miesiacu jak kupujemy pampersy, chemie, zapas mleka itd to koło 300 wychodzi.

A ja sobie wlasnie leze w lozku z laptopem :-) O jak mi dobrze... hehe Mały u dziadków, a Patryk o 6 rano pojechał na jakąs fuche i bedzie dopiero pozno wieczorem i jutro tak samo... ehhh Robią z kumplem jakis remont w domu pogrzebowym... ha ha Zaraz musze wstawic pralke i ogarnac sie troche z ciuchami i ogolnie troche poogarniac w mieszkaniu, a tak mi się nie chce ... hehe
Jak sie bede dobrze czuła wieczorem i nic nie bedzie bolało, a Patryk wroci o normalnej godzinie to przyjade na chwilke do Was :-)

Ana powodzenia w ząbkowaniu Maciejka. U Rafała obyło się prawie bez zadnych problemów, krótko po roczku juz miał wszystkie 20 ząbków, mam nadzieje ze u małej tez tak bedzie... I zeby ona była taka grzeczna jak Rafał, spała ładnie itd... Jaaa to byłby raj... Ale mam stracha że to bedzie mała łobuziara hehe
Dziuba to daj ten express komus na prezent, a sobie kupcie jakis fajny i już :-) Ja tez uwielbiam Latte, a jedyne gdzie je pije to jak jestesmy z Rafałem w Elefunie albo czasem w jakiejs knajpie, ale teraz nigdzie nie chodzimy.... ehhh

 

[margerrita]

no wlasnie sliniak jest, do tego oblozeni jestemy recznikami papierowymi, dziecko nie pluje a marchewka jest wszedzie lacznie ze mna, maly wyrywa lyzeczke i przez to jedzenie laduje w rozne miejsca gdzie nie powinna
no ja dzis w auchanie 500zl zostawilam, a expresu nie kupilam, w sumie to sama nie wiem co kupilam, az sie wystraszylam jak przyszlo mi za to placic (ponad 200 to pampersy, sloiczki, kaszka)
co do ekxpresu to my dostalismy na slub zeptera taki na kapsulki, tylko, ze te kapsulki mega drogie i stoi i sie kurzy

 

[magda85-gdańsk]

laski dzięki za imprezke, było super
teraz lece na urodziny do chrześniaczki!
Iza jeszcze raz sto lat!!!!!! niech zyje nam!!!!!!!!!!

 

[ana79]

Izuś wszystkiego naj naj!!!!!!