Anja Ty szkieletorze!! nie wywiało Cię z tą wichurą?? Ty się w ogóle nie przejmuj, pamiętasz jak myśmy skakały za dziewczynami? toć to były takie ćwiczenia - bieganie, podnoszenie cieżarów, gotowanie na czas, mycie się na czas, gonitwy do samochodu - to ja też normalnie wyglądałam! a teraz 11tc i 4kg na plusie,b oję się co to będzie dalej... jak się zrobi cieplej trochę to zapowiadam że robie Ci nalot i wyciągam standardowo na spacer nad morze!!
Magda gratki dla Damianosa!! ja uczyłam od kiedy młoda miała trochę ponad rok, na wiosnę jak się cieplej zrobiło, ale efektów zero, uczyła się przez rok prawie, po drugich urodzinach powiedziałam koniec i od razu na kibelek szła, na nocnik nie chciała siadać...
Ana - przyzwyczai się, toć to inny klimat, inne warunki, nowe miejsce, nie dziw się maluszkowi... dasz radę!
moja mała ma tak zaropiałe oczy ze w nocy się obudziła z płaczem że nie może otworzyć... przemywamy herbatą i nic... to chyba od tego kataru, masakraaaaa!! znowu nie przespałam całą noc, dobre tylko to że dziś i jutro i weekend!!!!
Marta - byłaś na badaniach?? pisz koniecznie co jest grane!!
Magda gratki dla Damianosa!! ja uczyłam od kiedy młoda miała trochę ponad rok, na wiosnę jak się cieplej zrobiło, ale efektów zero, uczyła się przez rok prawie, po drugich urodzinach powiedziałam koniec i od razu na kibelek szła, na nocnik nie chciała siadać...
Ana - przyzwyczai się, toć to inny klimat, inne warunki, nowe miejsce, nie dziw się maluszkowi... dasz radę!
moja mała ma tak zaropiałe oczy ze w nocy się obudziła z płaczem że nie może otworzyć... przemywamy herbatą i nic... to chyba od tego kataru, masakraaaaa!! znowu nie przespałam całą noc, dobre tylko to że dziś i jutro i weekend!!!!
Marta - byłaś na badaniach?? pisz koniecznie co jest grane!!