reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Kurcze a ja do Any nie dojade!!! Młody mój jeszcze śpi, wydaje mi się,że odsypia ciężką noc- budził się przez kaszel. Normalnie nie zasypia o 10tej a tu padł.... Tak więc piszę żeby przeprosić Was, siła wyższa.Plan był taki,że się zdrzemnie w drodze,bo to jakoś ze 40min a tak to zanim mi się obudzi i coś zje przed wyjsciem i zanim dojadę będzie 14ta:(





 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej laseczki, ja tylko melduje ze u nas ok
Dzisiaj i jutro szkoła, wiec jestem padnieta i mykam "już" do lozka...
No i musze powiedziec ze od kilku dni czuje delikatne ruchy, najpierw myslalam ze to nie to, ale jednak :biggrin2: Ciekawe ze tak szybko, z Rafalem to był jakis 20-21 tydzien, no ale w drugiej ciazy się niby szybciej czuje :biggrin2:
Ok mykam do lozka.
 
Hello,
witamy po weekendzie:)
Martynko jakie to cudownie cudowne uczucie, aż się samej mi zachciewa brzuszka !! tak mówią mamusie,że drugie już szybciej się wyczuwa więc ta rybka to Twój osobisty fasolkowy pływaczek :)

Ana też mi szkoda,że nie przyjechałam...na szczęście jeszcze będą okazje.

Ja w sobotę siedziałam na budowie i naocznie sprawdzałam rozmieszczenie mebli itp. no i muszę dostawić jedną szafę dla siebie w sypialni, bo jest jedna na kurtki i płaszcze , jedna na buty i zostaje 140 w zabudowie dla ślubnego a ja?.....i musimy do sypialni jednak wcisnąć szafę dla mnie, jeszcze kilka małych przesunięć było i w miarę ok. W niedzielę 4 godziny siedzieliśmy w ikea,bo musimy zrobić kuchnię z ikea- tanio i solidnie za tą cenę.
 
Martynko - wow :-) Super :-)

Emkajot - zazdroszczę wybierania! U nas w lato chyba będzie jakiś remont (coś z parkietem chcemy zrobić) i może wtedy trochę pomalujemy i przemalujemy. Mam tyle pomysłów. Kuchnia z Ikei jest rzeczywiście spoko, niezniszczalna (no oprócz obdrapania frontów). Szczególnie na plus jest jakość płyt, nasze dzieci szarpały drzwiczkami do upadłego i nic się nie wyrwało ani nie odłamało. A szafy podstawa :-) Jak chcesz dam ci namiar na gościa który robi za pół ceny zabudowę z prefabrykatów Komandora (my mamy od niego szafy).

Ja dziś wysłałam Piotrka po chorobie pt. 2 tyg. kataru ;-) do przedszkola - dramat był jak pierwszego dnia w Maluchach. Dziecko totalnie antyprzedszkolne, maminsyn i koniec. :baffled: Maciek za to mi nogę jakoś dziwnie skręcił czy co... wieczorem dobrze było, rano chodzić nie mógł i kuleje. Ale mam nadzieję że mu samo przejdzie, bo nawet nie wiem gdzie z tym jechać i od kogo na co skierowanie brać. Raczej nie chcę stać 5 godzin na Izbie przyjęć ze zdrowym prawdopodobnie dzieckiem. Wszyscy strarsi (rodzice, różne babcie podwórkowe) mówią, że samo przejdzie i żeby rozchodzić. Ja z rodziny, co nikt nigdy nie miał żadnych ortopedycznych urazów, to się nie znam w ogóle. :nerd:
 
Właśnie miałam dopisać zapytanie o Was Kasiu, dobrze,że już wychodzicie z choroby!! A Piotruś zapomniał ale sobie przypomni:)
(my na takiego typu urazy na noc okłady z altacetu i bandaż elastyczny lub taka opaska elastyczna ale osobiście wolę bandaż,bo można samemu elegancko zawiązać i odpowiednio ustalić siłę ucisku).
Ale dziękuję za info, może jak znajomy nie będzie miał czasu to poproszę o namiar- nigdy nie mów nigdy!
 
Ostatnia edycja:
Martynka - jejuśku, teraz przy każdym spotkaniu będę Ci brzusio obmacywać hihi :) Gratuluję!

Kasia - ja też poproszę o ten namiar na faceta od szaf :))
Też proponuję nóżkę lekko usztywnić Maciusiowi. Kiedyś przy skręceniu w gips mi pakowali a teraz mężowi przy obu skręceniach (kostka i kolano) tylko usztywniacz kazali zakładać.
 
Witam poniedziałkowo


Hej laseczki, ja tylko melduje ze u nas ok
Dzisiaj i jutro szkoła, wiec jestem padnieta i mykam "już" do lozka...
No i musze powiedziec ze od kilku dni czuje delikatne ruchy, najpierw myslalam ze to nie to, ale jednak :biggrin2: Ciekawe ze tak szybko, z Rafalem to był jakis 20-21 tydzien, no ale w drugiej ciazy się niby szybciej czuje :biggrin2:
Ok mykam do lozka.

jejku kiedy to było zazdroszczę pływającej fasolki :))


Hello,
witamy po weekendzie:)
Martynko jakie to cudownie cudowne uczucie, aż się samej mi zachciewa brzuszka !! tak mówią mamusie,że drugie już szybciej się wyczuwa więc ta rybka to Twój osobisty fasolkowy pływaczek :)

Ana też mi szkoda,że nie przyjechałam...na szczęście jeszcze będą okazje.

Ja w sobotę siedziałam na budowie i naocznie sprawdzałam rozmieszczenie mebli itp. no i muszę dostawić jedną szafę dla siebie w sypialni, bo jest jedna na kurtki i płaszcze , jedna na buty i zostaje 140 w zabudowie dla ślubnego a ja?.....i musimy do sypialni jednak wcisnąć szafę dla mnie, jeszcze kilka małych przesunięć było i w miarę ok. W niedzielę 4 godziny siedzieliśmy w ikea,bo musimy zrobić kuchnię z ikea- tanio i solidnie za tą cenę.

ja dziś robiłam projekt z firmy Bodzio tez bardzo ładne kilku znajomych zamawiali tam meble i sa b zadowoleni
ale musze kuknąć jak wyglada to w Ikea
co do szaf moi rodzice ostatnio robili sobie zabudowe przedpokoju i wpierw miał im robić stolarz ale wymyślił taką kwotę ze sozkkk a w Komandorze zrobili im za niecałe 2 tys a spory przedpokój maja
my teraz wprowadziliśmy sie w czyjeś i mamy sporo przerabiania i np w pomieszczeniu socjalnym lub tez graciarni sami chcemy spróbowac zrobić suwaną zabudowę

Martynko - wow :-) Super :-)

Emkajot - zazdroszczę wybierania! U nas w lato chyba będzie jakiś remont (coś z parkietem chcemy zrobić) i może wtedy trochę pomalujemy i przemalujemy. Mam tyle pomysłów. Kuchnia z Ikei jest rzeczywiście spoko, niezniszczalna (no oprócz obdrapania frontów). Szczególnie na plus jest jakość płyt, nasze dzieci szarpały drzwiczkami do upadłego i nic się nie wyrwało ani nie odłamało. A szafy podstawa :-) Jak chcesz dam ci namiar na gościa który robi za pół ceny zabudowę z prefabrykatów Komandora (my mamy od niego szafy).

Ja dziś wysłałam Piotrka po chorobie pt. 2 tyg. kataru ;-) do przedszkola - dramat był jak pierwszego dnia w Maluchach. Dziecko totalnie antyprzedszkolne, maminsyn i koniec. :baffled: Maciek za to mi nogę jakoś dziwnie skręcił czy co... wieczorem dobrze było, rano chodzić nie mógł i kuleje. Ale mam nadzieję że mu samo przejdzie, bo nawet nie wiem gdzie z tym jechać i od kogo na co skierowanie brać. Raczej nie chcę stać 5 godzin na Izbie przyjęć ze zdrowym prawdopodobnie dzieckiem. Wszyscy strarsi (rodzice, różne babcie podwórkowe) mówią, że samo przejdzie i żeby rozchodzić. Ja z rodziny, co nikt nigdy nie miał żadnych ortopedycznych urazów, to się nie znam w ogóle. :nerd:

moje idą pojutrze chyba po przerwie chce jeszcze te 2 dni je potrzymac by tydzień były a znając życie jak by poszły dziś to za 2 dni świeżo po chorobie zaś by były chore ale też się spodziewam synka mamusi i uwieszenia sie
oby noga sie nastawiła na swoje miejsce
 
Cześć Dziewczyny

Ja na moment bo u mnie masakra.Oliwka już ponad miesiąc chora jutro znowu ide z nią do lekarza,bo ile można chorować.Niby było ok poszła do przedszkola i znowu zielony katar, kaszel...

No i zaczynamy się mocno zastanawiać nad rodzeństwem dla Oliwki...

Ide bo jeszcze muszę pranie w suszarni wywiesić...

Miłej nocki
 
reklama
o to super wiadomosc , nie zastanawiajta sie tylko działajta , hi hi:)

duzo zdrówka dla małej , ale tak to jest 3 tygodnie chora tydzien w przedszkolu ...
my dzisiaj tez u lekarza bo ciągle Maciejko ma ten kaszel i osłuchowo jest czysto gardło i uszy ok , katarku nie ma , diagnoza mnie zabila , refluks ...ja juz nie mam siły ...jedno co dobre to wiem jak teraz działac , na razie leków nie wlączylismy i tak dostaje full innych gowien....a ja mu prze zpółtora szkodziłam syropem jeszcze ...
no , ale dietke dalej trzymam , skórka jest ładniejsza , mały spokojnieszy i mniej ulewa
jakos jestem zdołowana przez te choroby ...czarek i on mjaja przeze mnie te alrgiie ....i teraz to ...
 
Do góry