Teraz dopisze, że ten mój OPR od gina, to było w takiej formie "no i po co pani przyszła dzisiaj? A jak nie bedzie dalej nic widac to już w ogole sie pani bedzie jeszcze bardziej denerwowac, a to szkodzi dzidzi, a jak by przyszła pani za 2tygodnie to juz by była wszystko pieknie widac i pani by była spokojna"
Robiac USG sie słowem nie odzywał i nagle włączył mi głosniki z pieknym bijącym serduszkiem
I się smiał ze teraz moge juz spac spokojnie
A ja wam nie mowilam jak to było na pierwszej wizycie. Ja do niego wchodze, usiadłam, a on "z czym Pani przychodzi", ja nic nie zdąrzyłam powiedziec, a on do mnie "już wiem. Jestem w ciązy" (mowiac jako ja)
he he Ja do niego, ale skad pan wie, a on "bo ja jestem specjalistą i wiem takie rzeczy"
I jszcze do mnie czy znowu zamierzam jechac rodzic gdzies do pucka czy wejherowa, a ja mu, że jak bedzie ok to przyjade do niego do Redłowa
Chociaz ten szpital nie ma zbyt dobrej opini, ale chyba teraz coraz lepiej jest. Jakbym wiedziała, ze ten moj gin bedzie porod odbierał to na 100% tam bym jechała
he he
Mój Rafał spi, ja sobie kawke zrobiłam, bo juz 3czy4 dni nie piłam, do tego mam eklera i takie małe tzw. "nalesniczki". Od kilku dni mam ciagle ochote na owoce i czesto na słodycze. Wczoraj wcinałam brzoskwinie, na dzisiaj mam arbuza. Do tego od piątku co chwile mecza mnie mdłosci i juz kilka razy przytulałam wielkie ucho.
No i cos mnie rozkłada. Mam mega katar, zimno mi i kicham co chwile. Co moge brac?? Nie pamietam. Zwykła rutinoscorbin chociaz moge?? Na razie masc majerankowa pod nos i herbatka z cytryna, ale czuje sie coraz gorzej. Do tego na dworze zimno jak nie wiem, co chwile leje i wiatr straszny. A ja jeszcze z Fafikiem musze wychodzic. Dzisiaj mama ma przyjechac to moze go wezmie do piątku, az patryk bedzie, bo ciezko to widze.
No i dzisiaj mój mąz oznajmił, że na 99,9% niedługo bedzie na miejscu, bo zaczyna sie budowa w Gdyni (na Oksywiu) conajmniej na 2lata. Tylko muszą skonczyc tam w Słupsku, niby mieli do konca tego tygodnia, ale doszła im jakas nowa robota, ale mowia ze do konca miesiaca powinni się uwinąc, wiec trzymac kciuki, zeby faktycznie od pazdziernika już był na miejscu!!
Edit: A ten weekend kulinarny się całkiem ciekawie zapowiada, tylko obawiam się, że będa takie kolejki, że nie bedzie warto. Chociaz jak nie bede miała szkoły to moze mojego wyciagne chociaz do tego gemini.
Ps. No i wstawiłam suwaczek :-)