reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Wysłałam Piotrka do przedszkola i nadrabiam zaległości :D
Już kogo miałam w znajomych pozapraszałam na FB ale tu też napiszę - może się wybierzemy razem na Jazz dla Dzieci (w NCK na Korzennej, wstęp wolny) o 11:00 8 września. Obawiam się, że może naleźć szkół i innych grup zorganizowanych, ale jakby nie wypalił jazz będzie okazja pójść razem na lody :-)
A - któraś się wybiera może na Targ Węglowy w piątek na koncert Baltic Riddim, Dagadany i A. Orlovej?
No i co tam w ogóle? Jak dzieci w szkołach, przedszkolach w nowym roku szkolnym?
:-)
 
reklama
Kasia - dzięki za zaproszenie. Może jednak poczekam, aż Maciek będzie miał przynajmniej roczek, aby chociaż troszkę był zainteresowany tematem :-) Może do tego czasu poznam bardziej Gdańsk i będę już wiedziała, gdzie jest ulica Korzenna :-)
A co to za koncert: Baltic Riddim, Dagadany i A. Orlovej? Co to za rodzaj muzyki?
 
Karolka - takie etno polsko-litewskie albo polsko-ukraińskie - ogólnie melodyjne, raczej spokojne i ładny wokal :-)
 
Hej laseczki :-)
My bylismy w weekend na spływie kajakowym, w sobote płynelismy ponad 15km, czesc jeziorami, czesc dosc rwąca rzeka z uskokami, spadami itd, zaliczylismy tez jedna wywrotke, wiec ogolnie bylismy cali mokrzy, a ze płynelismy w 7 kajaków 2 osobowych, były przerwy na piwko, jakies jedzonko itd, wiec płynelismy w sumie ponad 9h, cali mokrzy, przemarznieci itd... Wieczorem grill itd, spalismy w namiocie i w niedziele koło 10 znowu w trase, tym razem ponad 16km, wiekszosc rzeka i ogolnie fajnie sie płyneło, bo było sucho, wiec dosc ciepło, dopoki nie zaczeło lac, ale ogolnie super sprawa taki spływ... Chociaz pozniej niezle obolała byłam, zakwasy niezłe miałam w barach hehe :-) Jakby nie patrzec cały czas w sumie wiosłowałam...

No a teraz załuje ze popłynełam, bo o to co ujrzałam przedwczoraj:Zobacz załącznik 280544

Okres powinnam dostac mniej wiecej własnie w weekend, objawów zadnych nie miałam, wiec nie wiedziałam i popłynełam. Teraz mam wyrzuty sumienia, bo przeciez mogłam zrobic krzywde fasolce... No i własnie od weekendu boli mnie podbrzusze, najbardziej jak podnosze Rafała, no i dochodzi moja nieleczona niedoczynnosc tarczycy, wiec ogolnie jestem wytsraszona... Musze isc do gina i do endokrynologa, a najlepiej do takiego 2 w 1 (gin-endo) tylko oni masakrycznie drodzy, a na nfz takiego nie znajde nawet :-( No ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Wg moich obliczen termin bedzie przełom kwietnia i maja, mam troche nieregularne cykle wiec ciezko wyliczyc... Z tych smiesznych kalendarzy w necie wychodzi mi od 30kwietnia do 4 maja... No ale wszystko wyjdzie pewnie dopiero na USG. Ogolnie troche jestem przerazona, no ale oboje chcielismy córeczkę, wiec trzymac kciuki :tak:

No i jeden plusik mały dochodzi, moj mąz za około miesiac wraca do Gdyni, bo startuje tu budowa na min. 2 lata, ale na razie nie zapeszam :tak:

Brrr ale za ten spływ kajakowy normalnie sobie w twarz pluje... Chociaz ogolnie super było :zawstydzona/y:

Ehhh moje dziecko wlasnie sie obudziło i smieje sie za plecami i juz ładuje na kolana, wiec koncze ;-)

Ps. Czy was w ciazy te bolało na poczatku podbrzusze?? Mnie tak boli nisko i uciska tak na pecherz, szczegolnie boli jak podniose moje 15kg szczescia... I nie wiem czy to normalne, z Rafałem tak nie miałam i sie teraz denerwuje...
Ok ide dac obiad małemu :tak:
 
Martyna gratulujemy :))))))))))) ale się ciesze :)

Mnie bolało podbrzusze i to mocno.Dlatego też poszłam do gina bo wiedziałam już że jestem w ciąży i się martwiłam,ale jak mi lekarz powiedział każda kobieta inaczej znosi ciążę...ale do lekarza idź...
ciekawe ile mm ma fasolka :)
 
Martynka - ogromne gratki!!! Trzymam mocno kciuki za córeczkę i ogólnie zdrówko Twoje i fasolinki!

Nie bądź zła na siebie za te spływ, takie najmniejsze fasolki podobno są najodporniejsze. Ja z Patusią jak jeszcze nie widziałam, że siedzi w brzuszku wytańcowałam się ostro na weselisku i piłam wódzie :( Miałam straszne wyrzuty sumienia, tym bardziej że zaczęłam plamić, myślałam na początku że okres mam i się zdołowałam, a potem BUM - i jest zdrowa moja mała pcheła :)

U Ciebie też na pewno wszystko będzie si :) Ależ się cieszę :)) Wspaniały widok takie dwie kreseczki, zwłaszcza gdy wyczekiwane...
 
reklama
Martynko wielkie gratulacje! :-) I trzymam kciuki za zdrówko maleństwa i twoje!

Karolina - to innym razem może się zgramy klimatowo :D Na razie zapowiada się wielki deszcz więc też nie wiem, czy pójdziemy...
 
Do góry