reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Martyna - GRATULACJE!!! No i trzymam kciuki, aby była córcia!!!:tak:
A kajakami się nie martw... moja siostra również była na spływie 5 lat temu (i to tygodniowym), a 2 tygodnie po powrocie okazało się, że w brzuszku pływa Filip:-)
Jeśli chodzi o bóle to ja również miałam takie + dodatkowo bóle brzucha. Poszłam nawet na USG jamy brzusznej, ale okazało się, że wszystko jest ok, a bóle spowodowane są powiększającą się macicą. Ale każda z nas jest inna, więc koniecznie idź do lekarza.
Gdybyśmy były teraz w Krakowie to poleciłabym Ci ginekologa-endokrynologa, u której sama byłam (i to państwowo), no ale....
W każdym bądź razie trzymam kciuki, abyś znalazła dobrego lekarza i aby wszystkie wyniki wyszły ok:tak:

Kasia - no mam nadzieję, że się zgramy ;-) Może będzie na przykład koncert R.E.M. ;-)


Pozdrowionka dla Was Wszystkich i miłego weekendu!
 
reklama
Witam trojmiejskie mamusie.
Martyna ja chodze juz od 10lat do gin-endo i moge z czystym sumieniem polecic moje doktorka,ceny ma jakotako,wizyta ok 120zł.
drSzymula
przyjmuje na Legionow we Wrzeszczu
tel501041434
 
Hello :biggrin2:laseczki :-)
W poniedziałek byłam u mojego gina i na USG było widac pieknie pecherzyk ciążowy z pecherzykiem żółtkowym, ale zarodek tak nie do końca, wiec sie troche zmartwiłam, ale moj gin powiedział ze na to jeszcze czas i wszystko wyjasni sie na nastepnej wizycie. Kazał jak najszybciej isc do endokrynologa, bo tak wysoka niedoczynnosc moze byc zagrozeniem dla maluszka...

Wiec dzisiaj zaliczyłam ginekologa-endokrynologa. Ogolnie wizyta trwała góra 10min i kosztowała mnie 120zł, pani obejrzała mnie, wypisała recepte na lek na niedoczynnosc, powiedziała jakie badania mam zrobic i że mam przyjsc za miesiac... Wiec w sumie ta wizyta praktycznie mi nic nie dała, nic wiecej nie wiem, a jeszcze mnie nastraszyła ze przy takiej niedoczynnosci musze sie liczyc z tym że moge stracic fasolke... Ehhh co za babsko... Omijac szerokim łukiem...
Bede probowała sie dostac teraz do endo na NFZ, mysle ze skoro mam skierowanie i zaszłam w ciaze, jest wieksza szansa na przyjecie mnie w takim przypadku... Bo jak mam płacic tyle kasy za kazda wizyte, osobno za jakies USG, nie mowiac juz o badaniach kontrolnych TSH, FT4 itd co jakis miesiac chyba w ciąży to bym chyba zbankrutowała... A taki na NFZ da mi skierowanie i mam bezpłatnie te same badania... Ehhh zobaczymy...

W poniedziałek chyba pojde znowu do mojego gina (chociaz miały byc 2-3 tygodnie), ale nie daje mi spokoju ten ewentualny brak zarodka...

A teraz uciekam spac do Rafała, bo padam na cycki... Z reszta ostatnio zasypiam z reguły razem z nim, w dzien tez czesto z nim przysypiam... Masakra
 
Ostatnia edycja:
Będzie dobrze Martynuś, grunt to pozytywne myślenie! A cały zastęp cioteczek z BB trzyma mocno kciuki :)

Dobrze że tak szybko reagujesz i biegasz po lekarzach, ale za bardzo nie ma co się przejmować ich gadaniem. Paplają na wyrost i się ubezpieczają tym chyba... Jak poszłam pierwszy raz do ginki z Pati i plamieniem to też mówiła że nie widać nic w pęcherzyku i że mogło dojść do naturalnego poronienia, że to normalne bla bla bla a ja myślałam że ją zabiję. Całe szczęście BTHCG ładnie rosło i na następnej wizycie już w pęcherzyku tkwiła mała kijanka :D U Ciebie też na pewno będzie dobrze, tym bardziej że tak dbasz o siebie i maleństwo. Dużo buziaczków!
 
Martynka - przejeżdżałam wczoraj wieczorem obok Twojego domu i wysyłałam ciepłe fluidy - odebrałaś? ;)
Jak samopoczucie?

Anja a Ty się czujesz kochana?

Ana - co tam u Twoich chłopców?
 
Hello :)
Iza wczoraj wiekszosc dnia spedziłam w lozku, wiec chyba odebrałam :-D
Dzisiaj ide do mojego gina, zobaczymy co powie.

A wlasnie Ana ostatnio do mnie pisała. Są już na nowym mieszkanku, wiec nas zaprasza. Macius dalej jest leczony , a Czarek teraz był chory, ale już chyba jest ok. No i Ania napisała, że mieszka na razie bez tv, neta i takich tam :-)
 
Zobacz załącznik 283239


Gabrysia urodziła się 7 września :)

BF1307E_ITS_A_GIRL_SOFT_PONY.jpg



Martyna trzymam za Was mocno kciuki :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hello :-)
Ja dzis po wizycie u gina. Na dzień dobry dostałam mały o.p.r., że miałam przyjsc za 2-3 tygodnie, potem szybkie USG i ujrzałam małą fasolkę i usłyszałam głosno bijące serduszko :-)

No i z USG wychodzi podobnie jak z OM 7/8 tydzien. Jak bym liczyła 28dniowy cykl to by wychodził termin na 28 kwiecien, wiec dokladnie 7t 4dni. No, ale moje cykle troche dłuzsze, ale tą datą sie bede sugerowac :-)
 
Do góry