kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Izabelinda]

No właśnie Martyna, niby do Ciebie tylko skoczyć estakadą, miał się mąż sprężyć w przerwie a nawet na końcówkę meczu nie zdążył ;-) Coś Ty z nim tak wyprawiała hihi.

Petunia też padła, sama się spać położyła, tylko jej pampka na śpiocha założyłam, dałam pić i śpi dalej. My też dziękujemy za odwiedzinki, było very najsik
Agro mogłoby być i owszem, ale czy mieliby miejsce dla większej ilości ludzi na raz i jak cenowo to wygląda, taniej niż jakieś domki wczasowe? Była któraś z Was na czymś takim?

Tak sobie myślałam o czymś niezbyt blisko, ale i nie za daleko, aby podróż nie była zbyt męcząca dla dzieciaczków. Raczej w zakresie woj. pomorskiego... Może Ocypel w Borach, okolice Łeby albo Krynicy Morskiej... a jak Kaszuby to może okolice Bytowa ;-)

A który weekend by wchodził w grę?

Marta jak plażowanie?

Beata - no to mam nadzieję, że to ciśnięcie męża szybko da owoce i będzie nam dane poznać się osobiście :-)

Mąż meczyk ogląda, mnie to raczej średnio interesuje, więc jak coś to będę na kompie wisieć ;-)

 

[Martynka1987]

Iza wiesz skoczylismy jeszcze na kawke itd :-) hehe. A tak powaznie to ugrzęźliśmy w korku, no ale mówiłam mu że poczekam do końca meczu, ale chciał w przerwie jechac to co :-)

Co do wyjazdu to jedyne co znam fajnego to ośrodek borówno wielkie koło skarszew. Strzezona plaza nad jeziorem, wydzielony brodzik dla dzieci, sklepy, bary itd na terenie osrodka. Duzo domków z kuchnią i łazienką, ale nie wiem jak tam teraz ceny.
Można czegos fajnego poszukac albo jeziorko albo faktycznie otwarte morze :-) U mnie 3 dziewczyny z październikówek jadą do miejscowosci Dąbki w zachodniopomorskim :-)

A Rafał wstał koło 19, dałam mu serek, pobawił sie troche, potem sie długo kąpał, a teraz sie kreci, wierci itp i cos zasnac nie moze od 2h prawie... ehh

Ps. Z takich co mi jeszzcze do głowy przyszły to nad jeziorem Lubkowo, a nad morzem Karwieńskie Błota II, a jesli na półwyspie to z małozatłoczonych to chyba tylko kuznica.

A Wy o czym dokładnie myślicie??
Cos tego typu moze byc?
http://meteor.turystyka.pl/danusia-karwienskie-blota,karwienskie-blota.html
http://www.urlopwpolsce.pl/miejsce.php?plid=774
http://wczasy.pl/?show=obdetail&id=380

Można czegos takiego poszukac. Tylko dla mnie powinna byc łazienka w pokoju i mozliwosc dostepu do jakiejs kuchni albo chociaz czajnik i lodówka w pokoju :-)

 

[kasia_z]

Ja wam powiem co być musi, z doświadczenia jeżdżenia kilkunastoosobowymi grupami z dziećmi - plac zabaw - najlepiej taki, który widać z miejsca na grilla , dla młodszych fajny jest ogrodzony. Reszta jak dla mnie może nie istnieć
Czajnik można przywieźć, danonki 3 dni wytrzymują spokojnie w upale bez lodówki
Łazienka też jak dla mnie nie musi być, choć fajnie jak jest. Ale dzieci nie myte przez trzy dni też już przeżyłam
Fajnie obczaić coś jak pada deszcz - typu duża sala gdzie można posiedzieć z dziećmi (inaczej będziemy musieli siedzieć każdy w swoim pokoju). Z drugiej strony można też nie jechać jak pada.
Z weekendów dla mnie odpada 25-27 czerwca, poza tym na razie nie mam planów.

 

[miniu77]

Witam dziewczyny!Mam nadzieje ze znajde dobra rade u doswiadczonych mam.Wlasnie jestesmy na etapie szukania wozka no i mamy wielki problem15 lat temu nie bylo takiego wyboru jak terazWybieramy sie wlasnie do pl i tak sobie pomyslalam ze moze dacie nam jakies rady na co teraz patrzec i wogole jakie marki wozkow brac pod uwage.A tak wogole to musze sie podzielic nowina w pazdzierniku przyjdzie na swiat nasz syneczek)))))Pozdrawiam i czekam na jakies sugestie)

 

[caroline.g]

Witam Was Babeczki :-)

u nas jakoś leci. Dzisiaj (tzn. w sobotę, bo już jest po północy ) standardowo (jak w prawie każdy słoneczny weekend) byliśmy na działce u teściów, ale pogoda popsuła się niestety po południu i musieliśmy wrócićZa to Maciek zadowolony chyba bardzo, bo pospał na powietrzu ze 3 godziny chyba :-)

Emkajot - dzięki :-) Wierzę, że taka będzie
A Maciek nie tyle przypieczony, co czerwoniutki od wrażeń i temperatury
Tymek ma super wielkie oczki! To jakaś zasada jest? Bo Tymek od ivi też ma się czym pochwalić w tej kwestii ;-):-)

Martyna - myślę, że wapno + Zyrtec na pewno szybko dadzą efekty
Taki sam zestawik podaję Maćkowi i bardzo szybko skóra się polepszyła Do tego stopnia, że bardzo ograniczyłam ilość smarowań tymi wszystkimi maściami od dermatologa.
Dobrze, że po wizycie u gin wszystko ok. No i męża już się chyba doczekałaś, nie? ;-)

Iza - nie wiedziałam, że Twój mąż taki fan piłki nożnej:-) Wypadzik? Czemu nie :-)Pod warunkiem, że mój mnie wypuści... w końcu za niecały tydzień wyjadę do Krakowa na tydzień;-)

Miniu77 - gratuluję Maleństwa! Niestety nie poradzę Ci w kwestii wózka, bo swój dostałam w prezencie (i raczej go nie polecam). Ale moja siostra ma Roan Marita i jest bardzo zadowolona - "wychowuje" już na nim drugie dziecko:-) http://www.roan.pl/index1.php?p=mar

Pozdrowionka dla Wszystkich

 

[Izabelinda]

Carola co ma nie puścić a najlepiej to weź go ze sobą!

 

[kasia_z]

Ja polecam opcję ekonomiczną - gondola - Bartatina, koniecznie amortyzacja na pasach (super lekko się prowadzi, i telepie najmniej ze wszystkich wózków na rynku); spacerówka - parasolka Espiro Jet - wożę jakoś po 20-30 kg (potwory plus zakupy) i jeszcze się nie rozpadła i jest sprawna, co uważam za cud boski przy tym poziomie eksloatacji i tej cenie (chyba płaciłam 340 zł z pokrowcami na nogi, foliami, jakimiś ociepleniami itd). Bartatina jest w sklepach do pooglądania, ale rzadko z amortyzacją na pasy - a różnica w prowadzeniu jest ogromna, ja ze względu na to kupiłam ją a nie Roan Marita.
A sugestie ogólne - jak największa gondola (szczególnie synki to duże rosną) - ja wierzę że lepiej kupić jakiegoś nawet no-name'a ale duży, niż firmowy i mały, bo jak będziesz miała jeszcze nie siedzące niemowlę (a u nas do 8 miesiąca skubańce leżały) to ci się w zimowych kombinezonach nie będą mieścić. Sprawdzić jak się prowadzi - w tym celu pojeździć po sklepie z obciążeniem - weź plecak, coś ciężkiego. Pamiętając, że dziecko waży potem raczej tyle co zgrzewka wody niż co plecak ;-) Wypróbuj schodki i podjazd pod górę - przy tym jest największy hardcore. Koła polecam pompowane. Może jakaś firma robi dobre piankowe - ale nie spotkałam się. Koła duże - im większe tym lepiej - wtedy zamiast nosić wózek możesz wjechać nim na schody albo zjechać. Na spacerówkę specjalnie nie patrz - od biedy styknie każda, a po paru miesiącach wożenia dziecka i tak będzie ci się podobać zupełnie co innego niż ci się wydaje że jest fajne teraz. No i każdemu coś innego pasuje, bo dzieci też inaczej działają - np. mój Maciek nigdy nie zasnął na spacerze, więc mi rozkładana spacerówka po nic. Inne znowu śpią tylko na spacerze, więc rozkładana spacerówka i podnoszone oparcie na nóżki to priorytet... itd itp.
Aha, bardzo ważne - musisz zobaczyć czy ci się mieści do samochodu wózek po złożeniu, bo część jest dość duża nawet po złożeniu. My szliśmy dopasowywać do bagażnika i nie był to problem dla pań w sklepie.
Ze sklepów dość fajny jest Mama i Ja na Grunwaldzkiej - można pojeździć. W Gdyni jest jakiś sklep firmowy z Bartatinami - tam można sobie pooglądać różne opcje. W Akpolu jest dużo wózków ale nie da się jeździć, więc do testowania nie polecam. Najlepiej poszukać znajomych albo zagadnąć ludzi na ulicy (pójdź w słoneczne popołudnie do parku) - wtedy jak ci się spodoba coś to spytaj co to i jak się użytkuje, opinie są bardzo przydatne.

 

[emkajot]

Hello

Caroline nie wiem czy to zasada ale faktycznie ma duze oczka- starszy syn mojego męzatego tez ma duze więc to chyba w genach ;P

Witaj Miniu77 i gratuluje maleństwa
co do wózka to masz wyzej niezły wykład. my kupiliśmy na początek quinny'iego i chwalę sobie , nadal mam w formie głownego wozka w domu, gondola nie jest duza- jakos do 5 miesiaca uzywaliśmy,bo nasz malec szybko siedzial i chcial świat ogladac a nie kawał materiału nad sobą ;P wielkość gondoli nam pasowala,bo duzo podrózujemy i nie zajmowala wiele miejsca w bagazniku , stelaz tez sie swietnie sklada na płask - mozna kola szybko wypiąć, rozkladanie stelaza to pociągniecie jednej dzwigni i sam sie stawia. u nas sie sprawdził model buzz 3. Jako drugi mniejszy spacerowy kupiłam Arię Peg Perego i serdecznie polecam, posiada wszystko co sie chce plus jest lekki i swietnie sie prowadzi, jest łatwy do złozenia, oparcie rozklada sie praktycznie na płask - jest 0+. dla mnie wazne bylo aby mial jedna rączkę a nie dwa pałąki, bo z doswiadczenia innych mam wiem,ze łatwiej sie prowadzi taki jedną ręką i nisko ustawiona raczka - jestem raczej niska wiec nie chcialam miec raczki powyżej pasa
Aria jezdzi w bagazniku caly czas a quinny na domowe spacery.

 

[hausa]

hej
co do wózków to ja miałam roana i jest bardzo wygodnym wózkiem, ale niestety pewną wadę: jest strasznie ciężki i dla mnie pokonywanie z nim schodów (szczególnie wejście pod górę) było straszną katorgą. Więc jeżeli byś musiała nim pokonywać schody to odpada, jeśli tylko okazjonalnie to wtedy jest ok.
My dzisiaj wybraliśmy się do jura parku w Łebie, z powrotem zatrzymaliśmy się na deser w Jastrzębiej Górze.
Co do wypadu to ja byłabym też chętna, ale nie wiem czy dopasuję się do terminu, ale jakby w Gdyni bez dzieci na jakiś odprężający "czilałcik" to ja bardzo chętnie się piszę.
Aha wybraliśmy kierunek wakacji - Bornholm:-)
Miłego wieczorku

 

[minka_12]

ja bede was troszke zdradzała bo na 6dni mam gosci kumpela z Sosnowca przyjechała do mnie z 2 dzieci Kasiu wy się znacie z Grudniówek Cosmo