reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Tymo już śpi, był zachwycony dzisiejszą wizytą a ja również zadowolona,bo mogłam sobie pogaduchy uskutecznić:)
Ana trzymam kciuki - oby doszło do skutku spotkanie! I zachcianki połowicznie zaspokojone...ciekawe jak brzuszek się na pizzę zapatruje :)
Iza jesteś szalona! o tej godzinie do parku fiu fiu - że też się Tobie chciało- to jest właśnie pasja! -napisałam na gg:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam się już niedzielnie ;-):-)
Iza goście tak bez okazji, moja siostra i siostrzenica (która jest chrzestną Igi) na pogaduchy wpadły. Pora na spacer dla mnie, śpiocha, szokująca :tak: ale cudnie musiało być. Kciuki trzymam za zdobycie klienta :tak:
caroline witaj i gratuluję syneczka :-) pierwsze tygodnie wspominam jako latanie z cyckami często "na wierzchu" (ku uciesze T. że choć popatrzeć może :-)) karmienie na żądanie oznaczające wielogodzinne "wiszenie" na cycu, ogólne zmęczenie ale też z tygodnia na tydzień coraz większe zadowolenie że mała rośnie i jest zdrowa. Z czasem wszystko się ureguluje, zwłaszcza że niedługo wiosna więc spacerki i świeże powietrze zdziałają cuda :tak: Co do różnych obaw ja jestem zawsze za wizytą u specjalisty, który pomoże je rozwiać lub pokieruje odpowiednio. Powodzenia w "docieraniu się" :-) acha, Iga też antybutelkowa od początku była, ale po kilku próbach trafiłam na herbatkę Hippa, po 1 mies. ułatwiająca trawienie czy jakoś tak, to i koperkowa to jedyne co chciala pić z butelki a pomagało na kupcie
Martynka Wy pewnie już po urodzinach albo w trakcie :tak: ale te ząbki się spieszą Rafalkowi
ana miłego spotkania, mam nadzieję że dojdzie do skutku :tak:
emkajot spotkanie u kumpla widać udane :tak: fajnie wyglądają, jakby rozmawiali z sobą :-)

T. jutro znów 12 godzin w pracy, gdyby chociaż ładnie było to bym do Brzeźna się przeszła na deptak ale jeszcze trzeba poczekać z takimi spacerami
 
Hej cioteczki!

Nie wzięłam niestety aparatu na ten spacer - byłam obładowana torbami, materiałami do pokazania klientowi, chusteczkami, pieluchami (okazało się że niepotrzebnie bo Pat ładnie wołała że chce do WC) a aparat ciężki i wielki więc nie miałabym miejsca i sił by go targać...

Ana - ale masz zachciewajki :-D Akurat zimą Ci się na owoce zebrało ;-) Ja z tego kursu o którym piszesz od razu się wypisuję, nie mam zdolności plastycznych, nawet Patrycja ładniej ode mnie maluje hihi.

Carola - a może mu nie pasuje smoczek od butelki bo to nie cycuś? Ja Patusię bo była bezbutelkowa bardzo długo dopajałam malutkim plastikowym kieliszkiem od syropu na kaszel.

Beatka - a napisz w sprawie zamkniętego do naszego moderatora Cris (nick: mama w boju).

Martynka - jak tam po imprezie?

Mirabell - podobno tam teraz ładnie się zrobiło w Brzeźnie, jakieś altanki białe, mostki, jak w parku. Jak będziesz to napisz czy to jeszcze stoi, czy chuligani się tym nie zajęli?

Też bym gdzieś wybyła... Ma ktoś jakieś propozycje? :-D Miłego dnia słoneczka!
 
Iza - zapraszam do nas na zimowy spacer po lesie :D
znam jedno przecudowne miejsce :)
 

Załączniki

  • xP1010782..jpg
    xP1010782..jpg
    46,7 KB · Wyświetleń: 18
  • xP1010788..jpg
    xP1010788..jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 17
Dzieńdoberek w to niedzielne popołudnie :-)

Emkajot - fajnie, że wczorajszy wypad się udał. Jaki Tymuś już klocuś fajniutki :tak::-)

mirabelka73 - ja również witam Cię serdecznie i dziękuję za gratulacje i nie tylko ;-)

Iza - oj widzę, że koniecznie musisz zatrudnić asystenta do noszenia Twojego narzędzia pracy w takich trudnych sytuacjach ;-)
No właśnie tak mi się wydaje, że powodem braku akceptacji butelki jest fakt, że to nie cycuś. Kurcze, nie mam żadnego syropu, a tym samym plastikowego kieliszka... muszę wymyślić cosik innego...hmm

Martynka - i jak tam imprezka się udała?

ivi - ale Ty tam masz piękne okolice, pozazdrościć! A co tam u Ciebie i Tymusia? Mam nadzieję, że wszystko w porządeczku?


Ja już chcę lata, a przynajmniej wiosnyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
tak na szybko -
Iza, kciuki trzymam!

Karolina - wszystko ok - u mnie bylo to samo :-) pryszcze od 2 do 4 miesiąca - nijak nie przechodziły po odstawieniu czegokolwiek z jedzenia, ani po oilatumach, emoliumach itede. Po prostu chyba się skóra przyzwyczajała do środowiska. Alergicznie to zwykle ma takie suche placki raczej niż wysypkę. Myślę że jeszcze dwa miesiące i Maciek twój niezaleznie od terapii czy jej braku przestanie przypominać biedronkę ;-)
Co do stęków spaniowych - Piotrek tak samo miał - co bym nie jadła, jak spał to bardzo niespokojnie - kręcił się, jęczał coś tam zawodził, ale spał generalnie, więc to ignorowaliśmy. Samo przeszło. Kolki to miała córka brata i generalnie od 19 do 6 rano WYŁA i to tak, że bratowa na jedno ucho ogłuchła jak ją nosiła. Więc postękiwania Piotrka uznaliśmy za dalekie od kolek i nie leczyliśmy w ogóle.
Co do kupy, to się tak normalnie zmienia - dopóki nie ma widocznych objawów bólu przy wypróżnianiu nie uznaje się tego za zaparcia i nic się z tym nie robi. Piotrek na początku robił 10 kup dziennie, potem 2, potem jedną na dwa dni, potem 1 na 10 dni i cały czas pediatra mówił że jest w porządku. Na piersi dzieciak bardzo dobrze trawi i kup może być po prostu mniej.
Co do butelki - u nas chłopaki mocno cyckowi - butelka ostatniej szansy - tommee tippee - zadziałała, ale dopiero po odstawieniu od piersi. Inaczej była walka - albo nie chcieli pić z butli, albo z piersi. W związku z czym pili głównie z piersi do ok. 8 m-ca - potem nie chcieli już piersi to była butelka, ale to się udało dopiero wprowadzić jak tydzień w ogóle mleka nie pili... Piotrek jakoś tak czasem z butli jak był mały pił - bo miał smoczek na początku do uspokajania, ale też potem był tydzień przerwy i już butelką się nie dało nakarmić... :-/ Lekarstwa podawaliśmy takim "zakraplaczem" Canpola (ta firma zresztą ma dużo gadżetów z serii sprzęt do podawania dziecku lekarstw), możesz popatrzeć. Herbatki to bym odstawiła, jak to męczarnia dla ciebie i dziecka żeby je wypić - możesz spróbować jakichś kropelek zawierających koper i inne ziela z herbatek jeśli niepokoi cię brzuszek - tylko pamiętaj że przy nadmiarze kopru też brzuszek boli, więc trzeba czujnie patrzeć na dziecko czy nie ma objawów przedawkowania. No i generalnie te problemy brzuszkowe znikają jak jest starszy, będzie coraz lepiej.
U mnie lekarze kazali nie przechodzić na żadną dietę - głównie dlatego że u mnie na alergię im nie wyglądało a można nie dostarczyć dziecku witamin czy innych składników w odpowiedniej ilości. A co mówi o wszystkim twój pediatra? Takie problemy najlepiej konsultować z lekarzem prowadzącym - zobacz też na skład tej swojej herbatki, może jakiegoś zioła (kopru) być nadmiar dla małego - też lekarz powinien ci odpowiedzieć czy to nie robi problemu.
Co do napięcia mięśniowego - ja miałam raczej mało napiętych, to się nie wypowiem. W sumie od początku mało zwinięci w kłębek byli - tylko pierwsze dni...
 
emkajot - "może musisz wprowadzić jakąs dietę dla siebie zeby go nie bolał brzuszek" - to chyba przestanę jeść w ogóle, bo aktualnie jem kurczaka i kurczaka i czasami kurczaka :-p
A mi nawet w pewnym momencie pediatra powiedziała, że mam odstawić kurczaki bo mała miała powiększone piersi. oczywiście po rozmowie z moją ginekolog dowiedziałam się, że to normalne u dziewczynek - po porodzie bo jeszcze mogą mieć coś nie tak z hormonami - nawet mogą krwawić podobnie do miesiączki.


co do kolek to polecam SAB simplex - kropelki, które się podaje przed karmieniem.
ja podawałam do ok 4 mc. przy pierwszej kolce ok 12 doby - zadzwoniłam do koleżanki pediatry i właśnie je poleciła. to była nasza 1 i ostatnia kolka :-). te krople tylko z Czech lub Niemiec można ściągnąć, ale bez większego problemu. Czechy dużo tańsze ok 15 zł niemcy 40 zł

Iza zazdroszczę Ci spaceru. A do parku mam ok 15 min z Osowy i jakoś nie mogę tam dojechać

emkajot widzę że Tymek zadowolony z towarzystwa. nadal chodzicie na basen? czy u Was też dzieciaki tak płaczą ostatnio?

pozdrawiam, dobranoc:)
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane KOBIETY!

Wszystkiego naj naj naj z okazji Waszego (Naszego?) Dnia! Abyście jak już wrócicie z pracy, zajmiecie się dziećmi, wypucujecie mieszkanko znalazły w łóżkach coś takiego:


z6773697X.jpg
 
Oj Izka normalnie juz się obudziałam , nie ma jak slaba kawka kopniaczki malego i taki pościk ...niebo w gębie , he he
prawie jak mój mąż:-D:cool2:

a to zyczonka dla nas samych



i troche radości ....

xnt7iv.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
DZIEŃ DOBRY!
WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI DNIA SAMIC ;)

Aredzimska - chodzimy chodzimy, teraz była przerwa więc dzieciaki trochę płakały Tymo twardziel nie, odrabiamy teraz opuszczone dni i bylismy w zeszłym tyg. wt i sr 9.20, jutro i pojutrze też będziemy. Mąż wpisał nas na następną turę i podwójnie wykupił karnet- zeby 2 razy w tyg. chodzić wtorek 9.20 i czwartek 16.30. Praca pochłonęła Ciebie a jak poradziłaś sobie z Amelką? u babci jest? i jak ona reaguje na Twoją nieobecność?

Iza jaki men ;) takie prezenciki są wskazane hihi

Sab simplex można też kupić na allegro np.
REWELACYJNE KROPELKI NA KOLKĘ (951502540) - Aukcje internetowe Allegro
Nas kolki ominęły na szczęście a jadłam po porodzie to samo co w ciąży i było ok, omijałam tylko warzywa gazopędne.

My dziś w domku, muszę doprowadzić mieszkanie do porządku,bo po weekendzie mam na podłodze horror kocio-chrupkowo-ciasteczkowy.
 
Do góry