reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Hej hej, wróciłam do domu w końcu po Świętach :-)
Święta fajne, dzieci tylko się porozpieszczały i musimy do ładu doprowadzić ;-)
Na Sylwestra byliśmy u znajomych w Warszawie - przy okazji była to też parapetówka - bardzo było fajnie, spotkałam dawno nie widzianych przyjaciół ze studiów i wytańczyłam się na maksa, az mnie bolały nogi :-D
Pozdrawiam serdecznie!
 
reklama
hej laseczki...
ja w pracy:-p
podobno jest dla mnie umowa ttylko poczta polska zawodzi..:shocked2::baffled:
Iza z chęcią sie spotkam ale weekendzik mi tylko pasuje , bo po 16 juz mam zgon...a co do prezenciku to can.450;-).
dzisiaj mój Tomek juz leci do Norwegii , źle sie czuję , rano już miałam akcje kibelkową :-:)wściekła/y:....

no własśnie a jak Ivi???
widzę , że reszta fajnie spędziła sylwaka , tylko zazdrościć;-).
pozdr.
 
Witam posylwestrowo i po mega długim weekendzie rodzinnym

Iza- niestety nie, to dopiero początek wielkiej wojny z teściową.
Powiem Wam tylko że święta i sylwka spędziłam bez mojej córci Emilii ponieważ zabrała Ją nam teściówka wbrew naszej woli. Nie było ich 2tyg- byli u siostry męża w Anglii i wrócili dzisiaj w nocy, teraz Emilia poszła do szkoły po 4godz. snu, biedulka odeśpi jak wróci.
My sylwka spędziliśmy sami z Alusiem, było bardzo miło, urządziliśmy sobie romantyczny wieczór we dwoje, o północy wyszliśmy z szampanem do ogrodu i strzelaliśmy petardami, Alex cały czas spokojnie sobie spał.
Natomiast Natalia była właśnie w teściowej domu ze swoim towarzystwem i tam zorganizowali sobie imprezkę, ale spoko, to dość grzeczne dzieciaki i było spokojnie, mąż aż był w szoku bo pojechał na kontrolę i nie miał się czego przyczepić a młodzież w wieku 17-20 lat, wszyscy trzeźwi i fajnie się bawili.

Wracając do teściowej to wiem jedno, muszę wyeliminować babsko z mojego życia za wszelką cenę, to toksyczna baba, nienormalna i w ogóle nie licząca sie z niczyim zdaniem nawet jeśli chodzi o czyjeś dzieci. No jak można synowi i synowej zabrać córkę na Wigilię?? Jeszcze w drodze w tamtą stronę (samochodem) mieli wypadek na autobanie w Niemczech, Jezuu co ja przeżywałam, ale rozwalonym autem jechali dalej, podróż trwała 40godz, ale teściówka za wszelką cenę musiała pokazać że ona rządzi i zrobi po swojemu.

Uffff, no dobra, Emilia w domu i to najważniejsze no a wojna to się pewnie zacznie jutro jak się wszyscy wyśpią.

Miłego dnia kochane. Paaa
 
ana - heh mdłości są spoko :-D mój A. cały czas mówi że nie mógł zrozumieć jak mogę się uśmiechać wisząc na kibelkiem:-D (a ja się cieszyłam z objawów i obiecałam sobie że nie będę narzekać.. no to śmiałam się i żygałam:-D;-))

u nas sylwek bardzo spokojny.. przyjechali znajomi i we czwórkę do północy graliśmy w karty i scrabble ;-) ledwo wytrzymałam do północy.. ale jakoś się udało. Potem wyszliśmy przed dom, wypiliśmy szampana (znaczy zamoczyłam końcówkę języka w kieliszku;-)) chwilę pogadaliśmy i pojechali:tak:
 
Jestem...
My sylwestra spędziliśmy u znajomych i było super Oliwia poszła spać po 2 już ledwo chodziła ale z łóżka uciekała...

My już wszystkie zaproszenia na ślub daliśmy i niestety wujek nam namieszał i będę musiała oczami świecić i już mi wstyd :baffled::sorry2: Nie lubię jak mi ktoś na siłę prezent wciska...

No a poza tym idziemy na 12.45 do lekarza,bo młoda znowu ma plamki i jest ich więcej Niestety jestem na 99.9% pewna,że to od mleka.Dzisiaj jest nasza lekarka to chociaż dowiem się czegoś konkretnie :)

ivi caroline czekam na Wasze maluszki jak bym sama miała rodzić...

Miłego dnia
 
Gosia ale teściówka chyba siłą nie zaciągnęła Emilii do auta? Młoda chyba też chciała pojechać? Jednego tylko nie rozumiem, jak można dziecko gdziekolwiek zabrać bez zgody rodziców, to już w sumie jest na granicy prawa, nawet jeśli to babcia.

Dobrze, że młodsza z sióstr ma dobrze poukładane w głowie i umie się dobrze bawić bez alkoholu. No ale to kwestia dobrego wychowania - wie że macie do niej zaufanie i nie chce go zawieść.
 
Gosia jestesm w ciezkim szoku:szok:
jak tak mozna i jescze mieli wypadek?normalnie sie w pale nie miesci, ja bym do piwnicy ja zamurowala ze szczurami chyba:baffled::baffled::baffled:

juz nie mowiac o prawie, ze bez waszej zgody zabrala ja.
ja bym na twoim miejscu zadzwonila na policje i interpol kazal by jej wrocic z autostrady i ukarali grzywna albo pierldem na kilknascie godz, ze dzicko wyjechalo z kraju bez waszej zgody.... wspolczuje stresu:no: co za maupa ( sic!):wściekła/y:

Aniu-jescze z kilka dni z mdlosci znikna,gratuluje umowy;-)

Martyna - kilka dni wam dobrze zrobilo, ja tez wyjechalm na kilka dni jak nadi miala 15msc i super to wspominam,potem trudniej bo dzicko tesknii i moze plakac i miec trume


jamam jutro usg piersi,NibyWydra mnie uspokoil,ze to zwapnienie,ale sie powiekszylo przez ostatni miesciac i mnie cholernie boli...mam pierta:no:
 
Iza- no niestety Emilia około tygodnia przed wyjazdem nieźle narozrabiała i dostała od nas karę, właśnie taką że miała nie jechać do Anglii, no i teściowa tego nie zrozumiała, Emilia chcąc uniknąc kary oczywiście trzymała z babcią sztamę, oprócz tego dostała również za karę embargo na komputer z tego względu również chciała jechać bo tam wiadomo nikt Jej pilnować nie będzie i kompa będzie miała. Głównie chodzi o to że teściowa nie uszanowała naszej decyzji i karze Emilii.
I tak ku ścisłości Emilia to ta młodsza a starsza to Natalia.
Anja- no tak, możesz mi jeszcze jakiś pomysł na zemstę podsunąć?? Piwnicy nie mam. Hihi.

Ivi- oooo jak ja pamiętam te rozmowy z kibelkiem, też się w sumie cieszyłam że chociaż w jednej ciąży haftuję.
 
Witajcie

Widzę, że każda z Was miło spędziła Święta i Sylwestra, no może jedna z Was nie miała tak miło jak by chciała - Gosia ja bym tą twoją teściową udusiła jak mogła Wam zabrać dziecko na Święta i jak rozumiem to było bez waszej zgody. Jak to było porwanie to trzeba było zgłosić na policję bo to rodzice są opiekunami prawnymi a nie babcia. W głowie mi się to nie mieści, bo ja słyszałam już złe rzeczy o teściowych ale to ................
Chociaż pogoda mroźna to słoneczko nastawia optymistycznie, wczoraj nawet widziałam na plaży kilku kąpiących się w zatoce śmiałków:-)
Idę z małym zaraz na krótki spacerek póki słoneczko świeci
Pozdrawiam
Miłego dzionka
 
reklama
Gosia :szok: ja bym chyba udusiła.Jak moja tesciowa zaraziła Oliwię rotawirusem to miała szczęście,że jej nie było,bo bym ją udusiła.Teraz do niej nie dzwonimy na święta nie pojechaliśmy i tylko ona dzwoni z płaczem i pytaniem czemu do niej nie dzwonimy?

Dwa dniu temu zadzwoniła i pyta kto będzie chrzestnym Oliwki bo chce się finansowo przygotować-mój szwagier studiuje nie pracuje.A ja do niej,że uznaliśmy,że Piotrek nie dojrzał do roli ojca chrzestnego i będzie nim Michał-brat cioteczny Grześka a ta od razu będziecie jeszcze mieć dzieci to Piotruś będzie chrzestnym...Powiedziałam tylko tyle,że dzieci mieć będziemy i nic więcej.Pewnie jest zła i się tam Michał nasłucha,ale co ja poradzę wolę żeby się do mnie nie odzywała,bo my i tak nie dzwonimy niż dziecko ma mieć nieodpowiedzialnego ojca chrzestnego...Ach te teściowe książkę można by napisać...
Moja nawet dziecku głupiego lizaka na święta nie podała,a kuzynka była Łosicach i pytała czy będzie małej coś podawała...:baffled:

No młoda śpi pewnie zaraz wstanie i lecimy do lekarza.

anja ja też bym się bała,ale z tego co piszecie to Wydra jest świetnym specjalistą i wie co mówi :-) Chyba jak będę w kolejnej ciąży to do niego będę chodzić :-)Nadia już taka duża dziewczynka.I jakie fajne minki robi :-) Widać,że macie szczęśliwe dziecko :-)
 
Do góry