WITAJCIE W 2010 ROKU.
My jesteśmy już w Gdyni. Podróż mieliśmy z niespodzianką bo złapaliśmy gumę i na dojazdówce jechaliśmy 200 km. :-(
Święta były męczące, a mały się strasznie rozbrykał.
Sylwek spędziliśmy u znajomych z dziećmi, a mały wytrzymał aż do 1- twardziel:-)
WildWind gratulacje i aby Jaśminka jak najszybciej była z wami w domku.
My jesteśmy już w Gdyni. Podróż mieliśmy z niespodzianką bo złapaliśmy gumę i na dojazdówce jechaliśmy 200 km. :-(
Święta były męczące, a mały się strasznie rozbrykał.
Sylwek spędziliśmy u znajomych z dziećmi, a mały wytrzymał aż do 1- twardziel:-)
WildWind gratulacje i aby Jaśminka jak najszybciej była z wami w domku.