Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Hej laseczki :-)
Mały już lepiej, gorączki nie miał wcale, apetyt wrócił, broi na całego Daje tylko Rutinacee i psikam na gardło hasco-sept. Jutro moze przejde sie na kontrole, ale miałam przyjsc w sumie jak by gorączkował albo by było gorzej, wiec nie wiem, jakos mi sie nie widzi ciagac go do przychodni. No i gadałam z tesciówką w sobote i mowila ze to na pewno Ibufen zbił ta temperature az do 35, wiec juz wiecej nie dostał :-) Chociaz miałam 3 dni dawac przeciwzapalnie, ale jakos sie bez udało
A teraz królewicz spi juz prawie 2,5h. Ja wyskoczyłam z pieskiem, wypiłam kawke, zjadłam sobie, a teraz czekam az szanowny łobuziak wstanie, zeby zjesc obiadek, ale cos mu sie chyba nie chce he he
No i my znowu sami :-( Nic mi sie nie chce, przez tą pogode jestem przymulona jak nie wiem.
No a rano sie cieszyłam ze snieg pada, juz lekko biało było, a teraz znowu szaro, buro i mokro Dobija mnie ta pogoda. A gadalam z Patrykiem i mowi ze u nich w Słupsku conajmniej 15cm sniegu i ciagle sypie
Ps. Pojawiła sie nadzieja u mnie, bo od lutego ma ruszac budowa w Gdańsku... No mam nadzieje ze tym razem to juz bedzie naprawde koniec delegacji
Mały już lepiej, gorączki nie miał wcale, apetyt wrócił, broi na całego Daje tylko Rutinacee i psikam na gardło hasco-sept. Jutro moze przejde sie na kontrole, ale miałam przyjsc w sumie jak by gorączkował albo by było gorzej, wiec nie wiem, jakos mi sie nie widzi ciagac go do przychodni. No i gadałam z tesciówką w sobote i mowila ze to na pewno Ibufen zbił ta temperature az do 35, wiec juz wiecej nie dostał :-) Chociaz miałam 3 dni dawac przeciwzapalnie, ale jakos sie bez udało
A teraz królewicz spi juz prawie 2,5h. Ja wyskoczyłam z pieskiem, wypiłam kawke, zjadłam sobie, a teraz czekam az szanowny łobuziak wstanie, zeby zjesc obiadek, ale cos mu sie chyba nie chce he he
No i my znowu sami :-( Nic mi sie nie chce, przez tą pogode jestem przymulona jak nie wiem.
No a rano sie cieszyłam ze snieg pada, juz lekko biało było, a teraz znowu szaro, buro i mokro Dobija mnie ta pogoda. A gadalam z Patrykiem i mowi ze u nich w Słupsku conajmniej 15cm sniegu i ciagle sypie
Ps. Pojawiła sie nadzieja u mnie, bo od lutego ma ruszac budowa w Gdańsku... No mam nadzieje ze tym razem to juz bedzie naprawde koniec delegacji