reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Hej laseczki :-)

Mały już lepiej, gorączki nie miał wcale, apetyt wrócił, broi na całego :tak: Daje tylko Rutinacee i psikam na gardło hasco-sept. Jutro moze przejde sie na kontrole, ale miałam przyjsc w sumie jak by gorączkował albo by było gorzej, wiec nie wiem, jakos mi sie nie widzi ciagac go do przychodni. No i gadałam z tesciówką w sobote i mowila ze to na pewno Ibufen zbił ta temperature az do 35, wiec juz wiecej nie dostał :-) Chociaz miałam 3 dni dawac przeciwzapalnie, ale jakos sie bez udało :tak:
A teraz królewicz spi juz prawie 2,5h. Ja wyskoczyłam z pieskiem, wypiłam kawke, zjadłam sobie, a teraz czekam az szanowny łobuziak wstanie, zeby zjesc obiadek, ale cos mu sie chyba nie chce :-D he he
No i my znowu sami :-( Nic mi sie nie chce, przez tą pogode jestem przymulona jak nie wiem.
No a rano sie cieszyłam ze snieg pada, juz lekko biało było, a teraz znowu szaro, buro i mokro :wściekła/y: Dobija mnie ta pogoda. A gadalam z Patrykiem i mowi ze u nich w Słupsku conajmniej 15cm sniegu i ciagle sypie :confused2:

Ps. Pojawiła sie nadzieja u mnie, bo od lutego ma ruszac budowa w Gdańsku... No mam nadzieje ze tym razem to juz bedzie naprawde koniec delegacji :tak::tak::tak:
 
reklama
Dobrze,że Rafałek już broi :-) Oliwia też teraz śpi,ale po tej wyprawie na pocztę to się jej nie dziwię.Jeszcze Pani w okienku jakoś dziwnie mi te przesyłki przyjmowała i się tam z dobre 40 minut nastałam.

Trzymamy kciuki za budowę w Gdańsku.Fajnie by było w końcu mąż w domu.Moja świadkowa też się męczyła,ale jej mąż pracował jako ochroniarz i non stop w pracy siedział od rana do 22 zanim dojechał do 23 pogadali 20 minut myć się i spać.Mijali się zupełnie mimo,że był w domu.Teraz dostał awans i pracuje 8 godzin od poniedziałku do piątku :-) Podziwiam takie żony i matki :-)

Zjadłam melona i chyba przesadziłam...

Jeszcze mam stos maili z pytaniami o przesyłki,bo już chyba poczta ma problemy z terminowym dostarczaniem przesyłek...
 
Hej

Nie doczytam Was takie tutaj tempo macie z tym pisaniem.

Ja weekend miałam masakryczny wręcz, kłótnoa z dziewczynami bo sprzątać generalnie nie chcą a ja marzę o świętach spędzonych w czystym pachnącym świętami czyli cynamonem i pomarańczami domem a nie w bałaganie no i niezła wojna była wczoraj, szkoda gadać, wrrrr.
Więc sobie sprzątam ciągle sama, dodatkowo jeszcze mój M dziś w delegację wyjechał i będzie dopiero w środę rano lub jutro późno w nocy i tak zostałam sama z 3 dzieci na placu boju.

Aluś już zdrowiuśki na szczęście, apetycik Mu ślicznie dopisuje, widocznie nadrabia to co stracił przy anginie.
Dziś zajrzałam Mu jak codzień do buźki i chyba idzie Mu ząbek, lewa dolna jedyneczka, ma mocno wypukłe dziąsełko i taką czerwonąkropeczkę jakby mały krwiaczek więc czekam niecierpliwie.

A tak w ogóle to mi smutno, kolejne, już 3 Boże Narodzenie bez mojej Mamy, mieszkała daleko ale była i zawsze chociaż przez telefon dzieliłyśmysię opłatkiem i składałyśmy życzenia, parę razy też przyjeżdżała do nas na Święta i wtedy było bajecznie a teraz..........:-:)-:)-( Szkoda że mój syn nie ma okazji Jej poznać a Ona Nim nacieszyć.

Dobra nie smucę Wam

Zdrówka dla chorowitków. Paaaa

PS Mam do sprzedania matę edukacyjną, może ktoś chętny????
O taką mam, kupowałam nową ięc tylko Alex jej używał ale już MU się znudziła.
Cena do dogadania.

TINY LOVE Mata edukacyjna Kick Discover + GRATIS (840295551) - Aukcje internetowe Allegro
 
nie wiem czy wszystkie zainteresowane dostaly ode mnie przepis? przesylalam na priv.

po za tym mąż dotarl. poszlismy spac o 3 w nocy wiec ledwo zyje. po za tym mam dzis dola.. mala sie niewiele rusza no i w ogole jakos plakac mis ie chce:eek:

pozdrawiam

p.s Izabelinda-Janek CIe dzis nei poznal. mowil mi poziej-jakbym ją znal-ale skad? bedziesz bogata!!:tak::tak:
 
cześć dziewczyny

a ja dzisiaj na świątecznych (prezentowych) zakupach byłam w centrum i powiem Wam, iż chodzenie po sklepach z wózkiem to nie lada wyczyn, małe sklepy i wszędzie schodki:-( no ale udało się kupić to co chciałam i tym sposobem mam już dla wszystkich prezenty
marciag ja gdzieś wyczytałam, że kobiety jak ich dziecko zaczyna chodzić to w psychice im się tak coś robi, że chcą kolejne dziecko
wildwind trzymam kciuki za Was, dobrze, że już mąż w domku
martynko cieszę się, że z Rafałkiem już wszystko ok
Pozdrawiam
p.s. coś ten śnieg nie może się zdecydować czy ma padać czy nie:-)
 
Cześć Dziewczyny
właśnie się zarejestrowałam. Mieszkam w Gdańsku, mam 30 lat i w czerwcu zeszłego roku urodziłam swoje pierwsze dzieciątko- Synka Tymusia. Wiem,ze już jesteście tu zgraną paczką ale miło mi będzie móc z Wami rozmawiać.
 
A ja dopiero po pracy :-) Fajnie było tylko spodziewałam się większego szału. Pewnie ludzie jak mój mąż czekają z zakupem prezentów do ostatniej chwili. Nawet szefowa przyjechała bo miała wrażenie że trzeba będzie mi pomóc ale tylko pogadałyśmy sobie...

Aniu - widziałam po jego wyrazie twarzy, że gdzieś dzwonią ale w którym kościele? :confused::biggrin2: Ładnie dziś wyglądałaś - ciąża Ci służy.

Marta - Pati też miała swego czasu etap, gdy waliła nocą w szczebelki głową, albo wychodziła między szczeblami i tylko główka nie mogła się przecisnąć. Nie wiem czy pamiętasz jak Wam to opisywałam przerażona. No i wyrosła, przeszło jej, znów noce całe przesypia ładnie, jak stuknie w szczebelek to się sama poprawia, przekręca i dalej zasypia. Czyli pewnie kolejny etap w życiu dziecka, który trzeba przeczekać :sorry:
Dzięki za cynk o choinkach, może wezmę dla moich rodziców? Tylko czy te choinki do świąt wytrzymają???

Gosia - no to czekamy na wieści o ząbkach :tak: Co do świąt bez rodziców, to nie umiem sobie wyobrazić co czujesz, szczerze mówiąc przeraża mnie wizja tego, że kiedyś ich nie będzie. Wiem że to nieuchronne ale jednak nie umiem się z tą myślą pogodzić...

Martynka - też trzymam kciuki za luty, a co :-p

Iza - pięknie sobie radzisz, nic tylko podziwiać takie mamy.

Hausa - zazdroszczę, że już kupowanie prezentów masz za sobą. Ja uzależniona jestem pod tym względem od mojego piknego a on lubi na ostatek, na szybkiego, gdy już w sklepach resztki :wściekła/y: Chyba powiem mu jutro by dał mi kasę a sama poszperam, mimo że on lepiej zna swoją rodzinkę to jak gadamy mam wrażenie że więcej mam pomysłów i ciekawsze na to co można by im kupić.

Emkajot - witamy w naszym gronie :happy: (także w gronie 30-stek). W której części Gdańska mieszkasz?

Karola - to do jutra! Dobrej nocy, oby tym razem sen szybciutko Cię zmorzył i abyś wypoczęła porządnie :tak::-)

Dobrej nocy zresztą wszystkim Trójmiastkom!
 
WildWind - dzięki za przepis na makowiec. Odpoczywaj i cieszcie się wspólnymi chwilami ze swoim kochanym.

Emkajot - witamy, jest tyle wątków, tematów i problemów, że każda opinia i rada się przyda.

Hausa - z tą chęcia na kolejne dziecko, kiedy starsze zaczyna juz chodzić - to może i prawda... mój młodszy synek skończył 1,5 roczku i zdarza nam się rozmawiać z mężem o trzecim (chłopcu oczywiście) :)

Izabelinda - nie wiem czy to o mnie pisałaś, że pięknie sobie radzę. Jeśli tak to odniosę się do tego w ten sposób. Fizycznie kobieta jest w stanie bardzo wiele znieść, bardzo się poświęcać, jest bardziej zorganizowana w pracach domowych niż mężczyzna. I tutaj faktycznie pomoc matki czy teściowej może okazać się zbędna. Gorzej bywa niestety z ta częścią psychologiczną... z którą jest jak z pogodą - raz świeci słonko, innym razem jest mgła a jeszcze innym pada deszcz i piździawka.
Zazdroszcze wszystkim tym, którzy jeszcze mają kochające matki (chociażby tylko przez telefon) oraz te szczęściary, które mają wspaniałe teściowe :(



 
Mam taki plan... odpiszę Wam i idę spać :-) mam nadzieję, że się uda ;-)


Marta – dzięki za info o tych choinkach, nawet nie wiedziałam :happy: Przekazałam również mojej sister, która pójdzie z Nati dzień przed Wigilią, bo wówczas będą rozdawać w Krakowie :happy:

Martynka – super, że z Rafałem wszystko ok. Widzisz, dzięki Tobie ja jako w ogóle nie doświadczona mama dowiedziałam się, że Ibufen może spowodować obniżenie temp do 35 stopni, dzięki :tak:
No i oczywiście – tak, jak całe Grono – trzymam mocno kciuki za Gdańsk!:tak:

Gosiaczek1973 – Twój Mały również zdrowy, super! A więc teraz kibicujemy kolejnemu ząbkowi! ;-)
Nie smuć się... Wiem, co to znaczy stracić na zawsze kogoś bardzo bliskiego, więc doskonale Cię rozumiem...Dobrze, że możemy mieć takie Osóbki chociaż w naszych sercach...

WildWind – dzięki za przepis :tak: Głowa do góry i ciesz się tym, że mąż wrócił to i Mała będzie ruchliwa! :tak:;-)

emkajot – witam, witam - również w gronie wspaniałych 30-tek ;-)

Iza – zobaczysz, że pewnie za tydzień w poniedziałek będziesz miała w pracy „ostrą jazdę bez trzymanki" ;-);-) Zaraz kończę pisać i startuję do łóżka ;-) Do zobaczenia :happy:


Izabela S. – ciepły i ogromny uścisk dla Ciebie!


Dobrej nocki dla Wszystkich, papa ;-)

 
reklama
Cześć laseczki!
ja dziś planuję wywalić na śnieg całą posiadaną w domu pościel - jest mróz więc idealnie się odświeży :tak: Polecam!! ujemne temperatury zabijają m.in. roztocza! więc dziewczyny jak macie jakieś maskotki-pluszaki albo koce to sru z nimi na balkon na parę godzin!

Cześć Dziewczyny
właśnie się zarejestrowałam. Mieszkam w Gdańsku, mam 30 lat i w czerwcu zeszłego roku urodziłam swoje pierwsze dzieciątko- Synka Tymusia. Wiem,ze już jesteście tu zgraną paczką ale miło mi będzie móc z Wami rozmawiać.

cześć:-) ja wprawdzie już nie z Gdańska, ale czekam na pierwszego synka - też Tymusia:-) (u nas będzie "Tymon", a u Ciebie?)
 
Do góry