reklama
zasmarkana mama
Zaciekawiona BB
Minka, co ja robie w taka ładna pogode? Wyklinam to co sie dzieje za oknem... nie wiem jak u Ciebie ale u mnie ciagle pada... ;/ o teraz nie pada, ale ogolnie pada... wlasnie salon sprzatnelam i sypialnie, kuchnia i łazienka czeka w kolejce... pranie dywanikow z łazienki... A kuchnie mam zamiar dogłebnie wysprzatac...
Pod warunkiem ze samiec małzon moj zajmie sie małym i nie bedzie zadawał mi 100 niepotrzebnych pytan DO... :-) mowi cos ze pojedzie do fryzjera z młodym, bynajmniej tesciowa bedzie ucieszona, ja nieco mniej ale.. .hm. niech ma
Pod warunkiem ze samiec małzon moj zajmie sie małym i nie bedzie zadawał mi 100 niepotrzebnych pytan DO... :-) mowi cos ze pojedzie do fryzjera z młodym, bynajmniej tesciowa bedzie ucieszona, ja nieco mniej ale.. .hm. niech ma
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Mąż mi utknął w Oliwie, auto mu się rozkraczyło
dotka, ciasto z Twojego przepisu wyszlo pychaaaa.. dziekuje bardzo
Izabelinda.. ja ciagle mam zapchany nos-pewnie to przez zgage. w pierwszej ciazy od 5 miesiaca zazywalam kropli do nosa-teraz podobnie. do tego jeszcze moj kochany ząbek
kolejne leczenie kanałowe.
a Antoś średnio. pol nocy nie spalam. ciagle ryszal no i jak zwykle po wieczornym melkiem przed snem byly wymioty. wiec usypialam go do 21 jakad masakra.
jakos przetrwamy. jeszcze pare dni intensywnych inhalacji i powinno byc lepiej
caluje
Izabelinda.. ja ciagle mam zapchany nos-pewnie to przez zgage. w pierwszej ciazy od 5 miesiaca zazywalam kropli do nosa-teraz podobnie. do tego jeszcze moj kochany ząbek
kolejne leczenie kanałowe.
a Antoś średnio. pol nocy nie spalam. ciagle ryszal no i jak zwykle po wieczornym melkiem przed snem byly wymioty. wiec usypialam go do 21 jakad masakra.
jakos przetrwamy. jeszcze pare dni intensywnych inhalacji i powinno byc lepiej
caluje
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Babeczki!
Autko nam się rozkraczyło. Potrzebna kopułka do cewki od akumulatora. Wiecie może (albo mężowie) gdzie można takie cuś dostać?
Patusia znowu od wczoraj polubiła nocniczek. Trzyma ładnie siuśki i jak jej przypomnę to idzie, siada i robi. Jak na razie kolejny etap bez wpadek.
Marta- długo to się nie nacieszyłyśmy słoneczkiem co nie? No ale okna lśnią, to najważniejsze
Ania - też mam taką nadzieję... bo może w końcu uda nam się spotkać?
Tyle że znowu mnie ciągnie na łazęgę.... A co tam u Was? Miłego dnia cioteczki!
Autko nam się rozkraczyło. Potrzebna kopułka do cewki od akumulatora. Wiecie może (albo mężowie) gdzie można takie cuś dostać?
Patusia znowu od wczoraj polubiła nocniczek. Trzyma ładnie siuśki i jak jej przypomnę to idzie, siada i robi. Jak na razie kolejny etap bez wpadek.
Marta- długo to się nie nacieszyłyśmy słoneczkiem co nie? No ale okna lśnią, to najważniejsze
Ania - też mam taką nadzieję... bo może w końcu uda nam się spotkać?
Tyle że znowu mnie ciągnie na łazęgę.... A co tam u Was? Miłego dnia cioteczki!
zasmarkana mama
Zaciekawiona BB
Dzien dobry..
z moim internetem jest cos nie tak, ciagle sie rozłacza...;/
A ja zapraszam na kawke, potrzebuje towarzystwa ;*
z moim internetem jest cos nie tak, ciagle sie rozłacza...;/
A ja zapraszam na kawke, potrzebuje towarzystwa ;*
cześć babeczki, ja znowuż zalatana, tym razem problemy z psem... ostatnio zaniemogła mi sunia totalnie, w końccu dziś podczas wieczornego spaceru nagle zaczęło ją wykręcać, trzęsła sie, musiałam ją na rękach do domu przynieść, nie wiedzioałam co robić, wygooglowalam jakiegoś weterynarza co przyjechał do domu, siedział chyba z 2h, podawał jej cosik na uspokojenie i na te drgawki, stwierdził że Korunia ma wylew i padaczkę :------( dał jej 4zastrzyki, Relanium i coś jeszcze doustnie... teraz niby drgawki troche ustąpiły, ale widać że jest wykończona, nie chodzi, nie wstaje, nie rusza się, tylko ciężko oddycha i leci jej piana z pyska :----( boję się, ale chyba jestem przygotowana na to, że to koniec jeśli nie dziż, to w najbliższych dniach, tak mnie nastawił też ten lekarz :---( młoda jak zobaczyła psiaka to już wystraszona, całe szczęście śpi już (choć usypianie znowu z oporami, pewnie wyczuła nerwówkę!), ale kazałam jej pożegnać się z Korą, tak na wszelki wypadek... boję się co będzie jutro, za parę godzin... :--(
Iza, ja zadzwonie do Stasia on na pewno będzie wiedział! a Ty wyszukaj w internecie sklep AUTOPARTNER, to jest na Żabiance, S zawsze się tam obkupuje! gratulacje dla Patusi z nocnikiem, u nas jak grochem o ścianę, pewnie przez to ze w ciągu dnia nie ma mnie w domu...
pozdrowienia dla wszystkich i dużo zdrówka dla zgrypowanych i poprzeziębianych!
Iza, ja zadzwonie do Stasia on na pewno będzie wiedział! a Ty wyszukaj w internecie sklep AUTOPARTNER, to jest na Żabiance, S zawsze się tam obkupuje! gratulacje dla Patusi z nocnikiem, u nas jak grochem o ścianę, pewnie przez to ze w ciągu dnia nie ma mnie w domu...
pozdrowienia dla wszystkich i dużo zdrówka dla zgrypowanych i poprzeziębianych!
reklama
Podziel się: