Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

heja Dziewczyny:-)

Wpadam się przywitać, podczytuje co tam u Was się dzieję, ale ostatnio jakoś mam bardzo mało czsu na cokolwiek:eek:
U nas względny spokój:-pciągle się coś dzieje. a jutro jedziemy człą rodzinką, do naszych znajomych, którym urodził się synek, troszkę musieliśmy się wykurować:-p mam nadzieję, że mały Eryk nie przeżyje szoku, jak nasza banda tam wpadnie:cool2:
Trzymajcie się cieplutko
 
reklama
Iza – super, że jesteś zadowolona z pracy! Z tego, co pamiętam, to teraz będziesz tam co poniedziałek, prawda? Będę w poniedziałek na Witominie, więc może wpadnę :happy2:
No i oczywiście zdrówka życzę! Co by Cię nie rozłożyło.

Marta – było mi naprawdę baaaardzo miło Cię poznać :happy2: no i oczywiście Twoją śliczną Córcię również :happy2: Jesteście STRASZNIE sympatyczne! :-)


Dorotka, Ania – jak tak czytam o tych Waszych teściowych i problemach z nimi to dochodzę do wniosku, że ja to powinnam do nieba skakać :happy2: Naprawdę nie mam na co narzekać :happy2:
Przesyłam Wam linka, może się przyda – szczególnie Doti:
Fundacja Rodzić po Ludzku - szkoły rodzenia, szpitale, poradnie laktacyjne

- chociaż wiadomo, że ZAWSZE zdania są podzielone i ZAWSZE na każdy temat będą i dobre i złe opinie!


Ivi – fajnie tak urządzać domek i cieszyć się z każdego detalu, prawda? :tak:

Dobrej nocki Wam życzę.
 
cześć dizewczyny:-)dziś w końcu wyjątkowo długo spałam! aż do 7!:-D
Ale pogoda zapowiada się do bani:-(szaro buro i mokro:-(
mimo wszystko - udanej soboty i duuużo zdrowia dla chorowitków!
 
Hej z rana!

Ivi - no co Ty, fajne mleczko za oknem! :tak::-D Lubię taką melancholijną pogodę... bardzo nastrojowa.

Karolina - zapraszam serdecznie. Tym razem będę sama to może mi się troszku dłużyć te 10h.

Dzisiaj już lepiej się czuję, coś tam się jeszcze czai ale mam sporo energii.
Mój menio ma urodzinki, jak się obudzi to mykam na zakupy i będę tworzyć :-) Chciałam wczoraj ale byłam jak dętka.

Miłego weekendu, buziaczki!
 
Izunia-złóż życzenia ode mnie:) stesknilam sie juz za Wami-kurcze-musimy sie spotkac. ostatnio co chwile cos i niby moge a nie moge. zazwyczaj to rpzez slabosc ktora mnie ogarnia.
wczoraj np wisialam na kibelku od 21 i wymiotowalam.ehh-moze ja jestem w ciazy?;)
co do pogody to chyba ta mgla staje sie co raz bardziej intensywna, nie uwazacie? a ja chcialam isc po banany do sklepu-bo po raz pierwszy od 2 lat mam ochote hihi-generalnie to ich jesc nie moge-bo wysoki cukier!
carolino-przed peirwszym porodem bylam spanikowana, nie znalazm tu nikogo, nikt nie chcial prowadzic mojej ciąży, nikt nie chcial mi doradzic jaki lekarz moze sie tym zajac. do tego jeszcze szpital-w ktorym rodzic? dowiedzialam sie ze kliniczna i zaspa rpzyjmują takie jak ja...lekarza znalazlam z klinicznej-wiec klamka zapadla-bede rodzic tam. po przetytaniu opini o tym szpitalu(wlasnie na strone ktorą podałas) bylam tak przestraszona-jakby mnie mieli tam zabic:)
okazalos ie,ze opieka calkiem rpzyzwoita-choc wszedzie znajdzie sie jakas suka ktora da CI do wiwatu. to loteria.

wiec drogie Panie rodzące(i ja)- nie martwmy sie:) to tylko pare dni..pozniej sie troszke zapomina-choc ja jeszcze nie zapomnialam tego bolu hihihihi

caluje Was mocno
 
hehehehe moja od razu mnie nie lubia..jeszcze nie znajac hihihihi uwazala,ze jej synek bedize mial zle ze mną-bo za mloda jestem.. tyle,ze gdy kiedys Janek mial ciut starsze partnerki tez bylo zle hihihi poprostu wiecznie niezadowolona baba.. moze to dlatego,ze dlugo synek byl sam? hmm a moze dlatego,ze to synek? jakas więź czy cuś? sama nie wiem:)
 
dotka - w takim razie życzę żeby udało Ci się do niego dostać - ja niestety nic o nim nie słyszałam.

firanek jeszcze nie mamy :) na razie tylko karnisze :tak:ale i tak zmiana jest niesamowita!:szok:Z wielkiej pustej przestrzeni zrobił się... pokój!!:-):-):-)
 
dotka - spadłam z krzesła i kulam się ze śmiechu! Słuchaj, a musisz w ogóle z nią rozmawiać?? Po co sobie ciśnienie podnosic?:-)
 
reklama
Do góry