AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
Hmm.. co by tu napisać... czuje się dobrze, mało tego -czuje się dużo lepiej niż w pierwszej ciąży, jestem na końcówce - przytyłam 11 kg - z Zuzą 27 kg w związku z tym faktem mam więcej wigoru i werwy :-)
Żałuje tylko, że nie mam możliwości spróbować porodu sn, ale jest też dobra strona medalu - przynajmniej znam termin i w związku z tym jestem spokojna... poza tym będę rodziła w fajnym szpitalu więc liczę, że sytuacje jakie miały miejsce na Zaspie się nie powtórzą :-)
mamo w boju, trzymam kciuki!
Żałuje tylko, że nie mam możliwości spróbować porodu sn, ale jest też dobra strona medalu - przynajmniej znam termin i w związku z tym jestem spokojna... poza tym będę rodziła w fajnym szpitalu więc liczę, że sytuacje jakie miały miejsce na Zaspie się nie powtórzą :-)
mamo w boju, trzymam kciuki!