reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Witam Kobitki :-)

Miłego dnia Wam życzę i niestety muszę spadać - mój A. wrobił mnie w jakieś zakupy w sklepie motoryzacyjnym, a później wizytę u mechanika :confused:
Mam nadzieję, że dokonam odpowiednich zakupów ;-) :-D
papa

P.S. Dominika - gratulacje!!!
 
reklama
hej Kochane;-)

caroline: śliczne dzieciątko:tak:mi również podoba się Franek:tak:

iza: dużo zdrówka dla Twoich Skarbów

kasia: super fotki:tak:

anja: znam ten ból:cool:dzieci, dzieci dzieci. a gdzie wybieracie się w podróż??

my od poniedziałku w domku, zaginęliśmy w boju, bo było mnóstwo sprzątanie i zrobiliśmy małe przemeblowanie:cool2:także codziennie coś:-)pogoda cudowna, więc korzystamy jak się da:happy:a tak to dzieci, dzieci... i jeszcze raz dzieci:sorry:

jutro Rita ma mieć kontrolę w A.M... i zrobiliśmy jej badanie moczu i okazało się, że ma białko!!! jutro na 8 mają jechać! normalnie ręcę opadają!! jak nie to to co innego!! lekarz powiedział, że ma go bardzo mało, ale nie wiadomo jak się skończy:-(a już tyle była bez leków:crazy:

u mego lubego odrobine lepiej,więc powiniem się z tego wygrzebać!!

no, nic spadam obiadek dzieciom robić, bo zaraz tesciowa przyjedzie, bo ma wolne, 2 tyg u niej byliśmy a ona nadal teskni:rofl2::-)
 
ehhh mialam zarabiscie dlugi post i sie poszedl czorchac
zimno i dupnie bo mala kaszle
ide wieczorem na joge to sie troche powyginam:-p
 
hej laski, wpadam na chwilkę zameldować tylko, że 9 października rano będę miała cięcie. Agatka jest sporo większa od Zuzi i po cc lekarz w tym wypadku nie chce ryzykować porodu SN. Zatem za 10 dni Agatka będzie już na swiecie :-)
 
Abeja - to już bardzo niedługo!! :-):-)

u nas kolejne wiadomości o synku :tak:
dziś miałam kontrolę u mojej ginki.
No i tak: Tymus na bank jest Tymkiem (pokazał przekrój przez swoje jajeczka i siusiaka ;-);-)). Jak to ginka stwierdziła, "interes ma bardzo duży" :-D:-DMały waży ok 560g:tak: rusza się niesamowicie i ciągle się wiercił :-D Ginka pomierzyła go, sprawdziła czy jest ok i stwierdziła że ma: duży brzuch, duży "interes" i duże oczy :-D:-D
Ze mną też wszystko ok jest ok, żelazo nadal mam brać, ale nie więcej niż jedną tabletkę, bo bez sensu żebym z zaparciami walczyła.
Dostałam skierowanie na badanie obciążenia glukozą, 75g :szok: ta przyjemność czeka mnie za ok 2 do 4 tygodni:tak:
No i natamycynę na grzybki, gdyby jakaś infekcja mnie zaatakowała;-)
jestem bardzo zadowolona i mocno uspokojona :tak:chociaż ruchliwość mojego dziecka raczej nie dawała mi powodów do niepokoju ;)
 
cześć ;)
jak miło i fajniusio czyta się wieści co u Waszych dzidziolków w brzusiu!!!

mój synus się wczoraj szykował bo dziś w szkole bedzie opowiadał o Chicago ;) ciekawe jak mu poszło?!
Ja chce pogodę słoneczną!:cool2:
 
witajcie w ten pochmurny dzionek:tak:

jak Wam nocka minęła? u nas nieciekawie Antoś się buntuje i che ciągle cyckować!!:wściekła/y: normalnie coś trafia!!

minka: napewno dobrze mu poszło!!

abeja: już niedługo będziecie w komplecie:tak:

ivi: cieszę się, że wszystko dobrze z Waszym Dzidziusiem;-)

iza: jak dzieciaczki? i jak Ty się miewasz??

a ja siedzę jak na szpilkach i czekam na wiadomości... idę śniadanko zjeść, może zaraz zadzwonią. trzymać kciuki, żeby jej w szpitalu nie zatrzymali!!
 
Cześć mamuśki

Cris - kciuki mocno zaciśnięte! Oby było dobrze z Ritką.

Minka - ach ten Twój orzełek :tak::-) mój dziś ma ten test z całej 2 klasy, ostatnio do szkoły nie chodził bo chory to teraz też bez przygotowania. Trzymajcie kciuki za niego....

Ewunia - a jak się czujesz na ostatku ciąży? Humorek widzę dopisuje? Będziemy odliczać razem z Tobą.

Anja - jak było na jodze? Pewnie kwiat lotosu to dla Ciebie pikuś? Świetne plany podróżowe Wam się kroją... To oczywiście wycieczka zorganizowana przez biuro? Czy sama organizujesz?

Ivi - interes duży :-D dobre... Fajnie że same dobre wieści usłyszałaś.

Caroline - jak sobie poradziłaś z zagadnieniami moto?

Marta - dasz się naciągnąć na codzienne wieczorne wspólne bieganie w ramach "trzymania formy"? Bo mi ostatnio brzuch się powiększa ghrrr :wściekła/y:

U nas niestety nadal szpital. DD nadal kaszle i smarka ale na test go puściłam dzisiaj do szkoły. Zaległości coraz większe się robią... a on leniuszek.
Pat ma tylko katarek, ale wodnisty, no i kupa goni kupę więc może jednak to na zęby? Ostatnio namiętnie buduje domki z klocków, nie mam dziecka haha. Złości się jak nie wychodzi ale próbuje dalej.
Mnie wzięło, głowa boli, drapie w gardle, lekki katar ale źle nie jest i do łóżka mnie nie ciągnie. Nie dam się i już :sorry:
Jarek też twierdzi że coś go bierze, no ale do pracy poszedł. Zobaczymy w jakim stanie wróci.
 
reklama
Dzień doberek

Cris mocno trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości...Bedzie dobrze.Cieszę się,że Twój mąż ma się lepiej :-)

minka masz zdolne dzieci...To chyba po Tobie mają :-)

iza mogę biegać tylko chyba muszę sobie buty kupić do biegania :-)

ivi jak Oliwia miała duży brzuszek to mój lekarz się cieszył,bo to oznaczało,że jest najedzona :-)

abeja no to zostało 9 dni...pewnie już się doczekać wszyscy nie możecie :-)

Ja bym gdzieś z małą na spacer poszła,ale nawet słońce nie świeci.Miałam plan na Sopot,ale w taką pogodę to daleko nie zajdę.W domu zimno jeszcze nie grzeją.Oliwia śpi z nami,bo jak budzi się w nocy to jest zimna jak lód.Trochę się rozkopuje,ale jak ja marznę pod kołdrą to ona pewnie też.Może dzisiaj zaczną grzać :-)
Idę muchę zlikwidować bo mi tutaj bzyka od rana....:eek:
 
Do góry