reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
A ja byłam na imprezce, wróciłam o 4 rano, troszke se wypiłam i nic mi sie nie chce dzisiaj :-D Suszy... he he :-)
Iza zdrówka dla łobuziaków :-)
 
Jaka pogoda piękna!!! Mam nadzieję, że chociaż Wy spędzicie troszkę czasu na świeżym powietrzu!

Alcikk - witaj w naszym gronie :tak::-) napisz coś więcej o sobie i swojej rodzince. Na avatarku widzę różowy wózeczek, czyli masz córeczkę? W jakim wieku? Jakiś jeszcze inny szkrabik w domku?

Martynka - na suszę najlepsze sushi :cool2: ale super że poimprezowałaś, na pewno się pięknie odstresowałaś? teraz tylko kaca podleczyć i pielęgnować piękne wspomnienia z dzisiejszej nocy hihi.
 
No odchamiłam sie troche :-) he he
Dzisiaj sie obijam, na obiad zamówilam pizze, nawet Rafał zjadł troche. Patrykowi powiedziałam ze dzisiaj on małego przewija itd, a ja odpoczywam :-D

Izus a moja pediatra uwaza ze w taka ładną pogode jak dzisiaj np. jak dziecko ma tylko katar bez innych objawów to spacerek jak najbardziej wskazany, bo katar szybciej schodzi na swiezym powietrzu.
 
cześć lasencje, az mi wstyd że tyle czasu do Was nie zaglądalam, S ciągle pracuje, bo staramy sie o kredyt mieszkaniowy, już mamy zarezerwowane mieszkanie, upatrzone, to jedyne, wymarzone... niestety wczoraj ukradli nam samochód, nie mieliśmy AC, więc jesteśmy ok.25000zł do tyłu :-(
Mloda to straszna rozrabiara, juz zaczyna powtarzać slowa, sama coś tam gada, no i odpieluchowujemy się, z maaaaarnym skutkiem...

Dziuba,współczuję z autem :-( ja mam oc na mojego pierdolota :-p ale jego watrość to mniej niż 5tys.
co do odpieluchowywania,to jest to czynność tak trudna,że aż niemożliwa dla mojej Marianki :-D
 
Cześć Dziefczynki ;-)


Bardzo Wam dziękuję za życzenia dobrej podróży.
Wróciliśmy dzisiaj w nocy. Podróż powrotna do Gdyni była bardzo ok, niestety nie mogę tego powiedzieć o tej do Krakowa :-(
Co prawda siedziałam z przodu, ale ze względu na to, że z tyłu siedziała moja psiapsiółka, a obok niej na siedzeniu 2 torby – musiałam bardzo przesunąć fotel do przodu, aby jej też było w miarę wygodnie. Jestem wysoka, a autko mamy malutkie, więc po paru godzinach brzuch i kręgosłup zaczęły mnie tak boleć, że myślałam, że nie wytrzymam. Wyjechaliśmy w środę po 17:00 (jak A. skończył pracę), zrobiliśmy sobie 1,5 godzinną przerwę w Warszawie (u siostry A.), a w Krakowie byliśmy o..... 5: 30 rano :shocked2: A. był tak zmęczony (wstał przecież do pracy o 6 rano, później w pracy do 17 i prawie 700 km do przejechania), że od pewnego momentu musieliśmy się dosyć często zatrzymywać – bo zaczynał zasypiać. Ja niestety nie mogłam prowadzić przez te moje cholerne kolana, a moja koleżanka nie ma prawka :shocked2: ehh, na szczęście wszystko dobrze się skończyło i dojechaliśmy cali i zdrowi w obydwie strony.

No a teraz gwóźdź programu!!!!
Życie sprawiło nam niespodziankę i ... stwierdzona w 11. tygodniu dziewczynka okazała się być tak naprawdę chłopcem :-D Zatem przedstawiamy naszego synka :-)

Zdjęcia zrobione dnia 25.09.2009: 22 tygodni i 2 dni
waga: ok. 530 g
długość stopy: 4 cm :-) pewnie po Tatusiu, który ma 197 cm wzrostu i 47 rozmiar buta:-D hehe :-D

Imienia jeszcze nie wybraliśmy. Propozycje na dzień dzisiejszy to: Marek lub Franek :-) ale jeszcze pomyślimy :-)


Dziuba – bardzo mi przykro z powodu auta. Wiem, jaka to strata. Trzymam kciuki, aby sprawa z kredytem i mieszkaniem się powiodła – no przecież Twój Tata musi gdzieś zainstalować ten podwieszany kibel z deską wolnoopadającą – czad!!! :-):-)

Martynka - http://wiadomosci.onet.pl/132091,8,0,0,1,pokaz.html --- mam nadzieję, że w moim brzuchu nie urośnie taki gigant, bo w sumie to ma po kim ;-)


Iza – jak tam Dzieciaczki? Mam nadzieję, że już zdrowe?

alcikk – witam witam :happy:

Abeja – trzymam kciuki! Wszystko na pewno będzie dobrze!


Kobitki – i jak tam? Udało się Wam umówić wspólnie na weekendowy wypad na Skwer?


Buziole dla Was
 

Załączniki

  • DSC00184.jpg
    DSC00184.jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 17
  • DSC00188.jpg
    DSC00188.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 17
  • DSC00189.jpg
    DSC00189.jpg
    17,8 KB · Wyświetleń: 16
  • DSC00195.jpg
    DSC00195.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 15
Ewa - no to teraz będziesz siedzieć jak na szpileczkach :-) kciukasy zaciśnięte za Ciebie i dzidzię.

Caroline - boziu jakie słodkie zdjęcia ma Wasz synuś! To pierwsze z rączką przy buzi albo to trzecie z.... hm... kaczuszką? :sorry2:;-) BOMBOWA pamiątka!!!

U mnie szpital w domu, smarkają, kaszlą (całe szczęście suchy kaszel). Walczę z tym ustrojstwem na razie domowymi sposobami, tak więc miodek, cytrynka, czosnek i cebula idą w tango. Ale marudy dwie w domu mam... a mi też się humor skisił bo rano było ok.

Wyciągnęłabym dziś gdzieś męża, do kina czy choćby spacer bo nie cierpię w domu gnić.... no ale trzeba.

Cris - a jak tam u Was sprawy? Jest jakaś poprawa? Dzieciaczki zdrowe?

Idę pizzę wrzucić do pieca, dziś wersja z salami i mozarellą.
 
reklama
Hej hej, w końcu chwilka na skrobnięcie czegoś ;-)

Abeja - to odliczamy do terminu :-)

Karolina - oj, współczuję podróży :szok: Nieźle długo... i męcząco. No ale Kraków wart tego :tak: Przepiękne zdjęcia malucha! :-):-):-) Z imienia głosuję za Frankiem :-)

My byliśmy na jachtach integracyjnych z D. pracy (na zdjęciach reportaż). Ogólnie bardzo fajnie, klimat jachtowo - ogniskowo - szantowy. :happy: Dzieciaki się przyzwyczaiły do żeglowania, więc możemy myśleć o wakacjach w łódce powoli :laugh2:

Izu - a dzieciaki z gorączką? Jak nie to może je przewietrz, jak to suchy kaszel to im się powinno poprawić po nawilżeniu powietrzem z dworu?
 
Do góry