reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

No czy ona taka zdrowa już to nie wiem... ale na pewno jest poprawa.

Minka a może byc pan księgowy? Znam jednego takiego - rewelacyjny! Michał Kowalski, biuro w Gdyni: 665 64 01 , kom: 501291297. Powiedz że ja Ci go poleciłam oki? Może da mi rabacik jak otworzę działalność hihi.
 
reklama
No czy ona taka zdrowa już to nie wiem... ale na pewno jest poprawa.

Minka a może byc pan księgowy? Znam jednego takiego - rewelacyjny! Michał Kowalski, biuro w Gdyni: 665 64 01 , kom: 501291297. Powiedz że ja Ci go poleciłam oki? Może da mi rabacik jak otworzę działalność hihi.

;-) dziękuję :tak: zobaczymy co z tego wyjdzie :tak:
 
Czesc Dziewczynki :-)

Na weselu ogólnie było tak średnio. Niby takie z przepychem a naprawde nic specjalnego. Najlepiej ze wszystkich to sie bawił Rafał :-) Szalał ze wszystkimi do 3.30 :rofl2: Normalnie niezdarty. Pospał z godzinke w drodze z koscioła na sale (tak długo jechalismy :angry:), potem koło 22 tez z godzinke w wózku, a potem walnął sobie z dwa razy 10 minutówki i dalej szalał :-D he he. Normalnie niezdarte dziecko :-p Starsze dzieciaki padały u rodziców na kolanach a ten tylko rece w strone parkietu i szalenstwo :-D
My ogolnie w sumie mało sie bawilismy, z jedzeniem tez tak srednio, zabrakło tej weselnej atmosfery. Niby robili w takim super drogim miejscu, w hotelu "pałac", a w sumie to było w takim ogrodzie jakby pod namiotem, wiec troche zmarzlam, bo ogrzewanie włączyli dopiero tak porzadnie koło 24. Wiecej zachodu z tym autem itd, niz to było warte, no ale zaliczone mamy ;-) Ogolnie to ja nie lubie jak sa wizytówki gdzie kto siedzi, rodziny odzielnie, młodziez, starsi odzielnie. Wole jakby towarzystwo sie wymieszało, a tak nie było takiej prawdziwej weselnej atmosfery. A tak sie przechwalali ze wszystko super, kupe kasy wydali, a naprawde kto nie był nie ma czego załowac :-D No ale Rafał zadowolony przynajmniej :-D Najadł sie, wyszalał :-)

Wrócilismy wczoraj po południu. No a juz wczoraj wieczorem Patryk pojechał do pracy, a ja znowu sama. Miał miec wolne, ale i tak musiał tam jechac bo samochod tam został, wiec zrobi go w tym tygodniu i wolne wezmie na przyszły tydzien. No a mały po weselu gorzej przeziebiony, ja z reszta tez i teraz sie trzeba kurowac :dry: Mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu bedzie w miare ładnie zeby z tatusiem troche pojezdzic. Planujemy Zoo, Puck i jak jeszcze pływaja to moze ten tramwaj wodny do Jastarni, i ogolnie spacery Gdańska Starówka (dawno nie byłam), Sopot itp. Ale musi byc pogoda.

No nic lece małego kąpac itd.

Buziaki ciotki klotki
 
No to Martynka życzę pogody ładnej co by się Wam plany ziściły.

Wiecie co dziewczyny, Pat nam wysypało :rofl2: Normalnie w necie tyle czytałam o trzydniówce a jak już dostała to nie rozpoznałam :sorry2:. Zresztą nie tylko ja, lekarz pediatra też wynalazła jakieś zapalenie migdałów, a mogło to być powiększenie węzłów chłonnych chyba o którym piszą. Nie wiem, lekarzem nie jestem ale jutro idę na konsultację do innej pani doktor bo mi coś tu nie pasuje. Spytam czy to zapalenie czy trzydniówka no i czy musi do końca ten antybiotyk brać (jestem uczulona na to cholerstwo i nie cierpię dawać dzieciom antybiotyków).

No i dzieci kuzynki mają katar jak Pat na początku choroby a że przed katarek się z nimi widziała to ostrzegłam ją, że ma trzydniówkę i żeby nie spanikowała jak będą mocno gorączkować.

A tak wogóle to chyba pójdę na medycynę :-p
 
No to Martynka życzę pogody ładnej co by się Wam plany ziściły.

Wiecie co dziewczyny, Pat nam wysypało :rofl2: Normalnie w necie tyle czytałam o trzydniówce a jak już dostała to nie rozpoznałam :sorry2:. Zresztą nie tylko ja, lekarz pediatra też wynalazła jakieś zapalenie migdałów, a mogło to być powiększenie węzłów chłonnych chyba o którym piszą. Nie wiem, lekarzem nie jestem ale jutro idę na konsultację do innej pani doktor bo mi coś tu nie pasuje. Spytam czy to zapalenie czy trzydniówka no i czy musi do końca ten antybiotyk brać (jestem uczulona na to cholerstwo i nie cierpię dawać dzieciom antybiotyków).

No i dzieci kuzynki mają katar jak Pat na początku choroby a że przed katarek się z nimi widziała to ostrzegłam ją, że ma trzydniówkę i żeby nie spanikowała jak będą mocno gorączkować.

A tak wogóle to chyba pójdę na medycynę :-p
to 3dniówka na pewno jak wysypana :-) do dupy Ci lekarze... na zapalenia migdałkó antybiotyk...
 
Izka, lekarza zmień :-p Mi dawała dla chłopaków dopiero na piątą dobę antybiotyk, właśnie żeby nie skosić odporności przy trzydniówce :tak: Na "przeziębienia" to w ogóle antybiotyku nie dawała (typu zapalenie gardła, oskrzeli - takie mieliśmy choroby).

Martynka - no kupa kasy widać nie musi oznaczać że fajnie wyjdzie... Ja byłam na dwóch weselach co się siadało bez wizytówek i na obu były wtopy (raz zabrakło miejsca dla taty pana młodego - bo sadzał wszystkich a sam się zgubił, drugi raz dla siostry matki panny młodej, w sumie bliska rodzina a siedziała gdzieś na szarym końcu i między znajomymi młodych, w końcu wszyscy się pół godziny przesiadali). Ja tam jestem zwolennikiem wizytówek akurat :-p I tak po kilku godzinach/kielonach wszyscy się przesiadają i zaprzyjaźniają ;-);-);-)

A my się wyleczyliśmy z kataru i niestety mamy nowy - Pepe coś przywlókł z przedszkola ... na razie tylko smarki. W ogóle Piotruś juz się trochę przyzwyczaił do przedszkola, nie płacze przy zostawaniu, no i w nocy już parę dni ładnie spał. :happy: Oby tak dalej. :happy: Dziś idziemy na zebranie do przedszkola, dowiemy się co i jak. :happy2:
 
Byłam na kontroli, lekarka przyznała że to trzydniówka, ale że gardło swoją drogą jest chore bo by już zelżało (a nadal jest czerwone i brzydkie). No i kazała do jutra wieczorem dawać jeszcze antybiotyk a potem przestać by organizm się nie uodpornił na ten antybiotyk, żeby jeszcze można go było użyć.

Kumpel syna z klasy dziś na się na klatce zsikał złośliwie. Jutro idę rano do wychowawczyni prosić o numer mamy gnoja i za kark go tu przewlokę, dam mopa i niech leci z góry na dół całą klatkę.

A tak poza tym to NIE OBIJAĆ się dziewczyny - PISAĆ!!! :wściekła/y: Bo dupska przetrzepię hihi.
 
hej laski, jakoś się tak ostatnio zaniedbałam z pisaniem tutaj .. jakoś takoś... kurcze :zawstydzona/y:
tak czy siak u nas okej, zostało mi już tak niewiele... kulam się nawet niekiepsko :-) młodsza latorośl zapowiada się na dużą pannę (w 34 tc - 2800) zatem zdaje się, że znów mnie potną - a co za tym idzie, na kolejne dziecko (SYNA!) już się chyba nie zdecyduję (ze względów medycznych)..
podejrzałam foteczki Waszych dzieciaczków :-) są CUUUUDNE! :-)
 
cześć kobietki!!
dziś miałam niezły sen... w wejherowie byłyśmy wszystkie w jakiejś sali na naszym "koncercie" :-D:-Dgrupa odważnych śpiewała, a reszta siedziała przy stołach i generalnie była niezła imprezka ;-):-D
 
reklama
Cześć Dziewczyny

ivi daj znać po usg jak tam Tymuś:-)

abeja a jak tam Zuzia?Czeka na siostrzyczkę?

iza dobrze,że Patima się już lepiej.Czasami mam wrażenie,ze chodzimy do dwóch różnych lekarzy...Wczoraj u kogo byłaś?Przepraszam,ale nie dałam rady podrzucić Ci książki jak chcesz moja siostra jest w domu i możesz po nią podejść

My na urlopie.Dzisiaj jedziemy do Białegostoku :-) Do domu wracamy w poniedziałek :-) Jakoś tęskno mi do własnego łóżka i domku.
Oliwia ma się dobrze.Ja trochę odpoczywam,bo ma się kto nią tutaj zajmować :-)
No nic zmykam do rodzinki :-)
 
Do góry