reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Ana nie stresuj sie ta kupka, w dzien nie było zadnej, a pod wieczór normalna papkowata :-)

Ja dzisiaj po szkole. Pozniej napisze, bo mąż za chwile wyjezdza...
 
reklama
Dzień doberek

Oliwia już jest zdrowa.Katar jak szybko się pojawił tak szybko zniknął.

Mam do Was pytanko

Co można kupić 4 letniemu chłopcu i 1,5 letniej dziewczynce na prezent tak żeby się cieszyli?

Ja już odliczam dni do urlopu.Pogoda ma być nawet fajna więc mam nadzieję,że sobie odpoczniemy.
Grzesiek we wtorek jedzie z kolegą do Warszawy na konferencję i będą tam nocować,a ja muszę kogoś znaleźć na noc żebym sama nie była bo jakoś nie lubię siedzieć sama w nocy z małą...

A co tam u Was słychać??
 
Maarciag - Chłopcu coś mocno brudzącego :-) Np. są mazaki co się spierają i zmywają z ciała bez problemu - można się wymazać i super się zmywa. Farby do malowania palcami. Glinę do lepienia (jest w hipermarkecie), którą potem mozna wypalić w piekarniku. Zwykle lubią też książeczki - albo takie z naklejkami dla przedszkolaków, albo do czytania, np. jakieś zagadki. Albo jakieś książki tematyczne - np. o przyrodzie są takie typu że można coś obejrzeć na dworzu (jest opis np. ptaków) i instrukcja jak zrobić karmnik dla ptaków na zimę; o kwiatach coś i jak zrobić hodowlę fasoli. Jeszcze przychodza mi do głowy gry planszówki, albo klocki lego :happy:
Dziewczynki to się nie wypowiem, bo nie posiadam doświadczenia ;-)

Dziś pepe pierwszy dzień w przedszkolu, nie płakał przy pożegnaniu, inne dzieci mocno zapłakane, ciekawe jak sobie poradzi. O 12 idę po niego, żęby długo tam nie siedział na początek. :happy:
 
Kasia już podała kilka przykładów prezentu dla chłopca, to może ja dorzucę coś dla dziewczynki na przykładzie Pat. Ona uwielbia książeczki, najlepiej jak coś się w środku rusza, przesuwa, rozkłada, wyjmuje. Przynosi mi je non stop i chce by je czytać. No i wózki z lalkami - jak gdzieś jakiś dorwie, w przedszkolu, na placu zabaw czy w sklepie to pcha w tą i z powrotem i lula lalę jak do spania i ogólnie sama słodycz. Więc może coś w ten deseń?
Jest też na etapie wkładania-wyjmowania, wszystko wkłada gdzie się da i wyjmuje, potrafi tak z pół godziny siedzieć i przekładać. Więc jakieś klocuszki wkładane w dziury o ich kształtach na pewno też będą trafionym prezentem.
 
Dzięki dziewczyny...Kasia nawet nie pomyślałam,że można teraz takie cuda dziecku kupić wybrudzi się,ale jaka zabawa przy tym.
Iza wiesz,że ja nawet o lalce nie pomyślałam:zawstydzona/y: ale to dobry pomysł.Oliwi też by się jakaś przydała,bo nie ma...
Oliwia dzisiaj ma mieć szczepienie,ale nie wiem czy lekarka ją zaszczepi,bo miała ten katar.Jak nie to chociaż zważymy małą i zobaczymy jakie "grubiutkie" mam dziecko :-)...
 
Kasiu fajne pomysły:tak:, glina to juz mnie rozkreca na sama myśl, tego jeszcze nie robiliśmy a lubimy lubimy takie akcje i brudzenie:-p.My juz po przedszkolu , nie płakał, był grzeczny , dumna jestem ....ale pani mowiła , że moz etak być na poczatku a później da do wiwatu:cool2:.Ajak u Was?
Iza jak sie Pati czuje??:-(
he he Marta pochwal sie swoją siłaczką:tak:.
miłego dzionka:happy:
 
Hej hej, ja dziś wcześniej odebrałam - pierwszy dzień był i chciałam obczaić jak jest z tym odbieraniem, czy ludzie odbierają wcześniej czy nie, żeby nie było tak, że tylko on by został sam, a reszta z rodzicami. No i okazało się że tylko ja przyszłam po swoje dziecko wcześniej, takze od jutra już do 16 zostawiam :-)
Piotruś płakał i się bawił na przemian. Miał swojego misia więc ostro z tym misiem chodził wszędzie. Jadł ładnie wszystko, z tym problemów nie było. Zobaczymy jak jutro :happy:
 
Nasz klops waży 9800 g mierzy 74,50cm.W 1,5 miesiąca przybrała na wadze ok 400g bo jak byliśmy w szpitalu to ją lekarka ważyła i wtedy miała 9400g.
Oliwia została zaszczepiona i następne szczepienie jak skończy rok.W ogóle nie płakała za to ja prawie zemdlałam :zawstydzona/y: Pierwszy raz szłam z nią na szczepienie sama,bo Grzesiek nie mógł.Nie wiem jak ja dziecko urodziłam...

Mała teraz śpi obiad się robi a ja muszę przesyłki popakować...
 
reklama
Ciężka noc za nami i chyba dzień lepszy nie będzie.

Oliwia została wczoraj zaszczepiona na żółtaczkę to ostatnia dawka.
Zawsze braliśmy te płatne skojarzone ale ta była bezpłatna.Lekarka mówi do mnie,że Oliwia nie powinna mieć żadnych objawów poszczepiennych i co? W nocy jak się obudziła i wzięłam ją na ręce to myślałam,że się poparzę.Dostała mega gorączki była cała gorąca Dałam jej paracetamol w czopku i po ok 40 minutach było lepiej.Teraz znowu robi się ciepła,ale śpi.Jak się obudzi to zmierzę jej temperaturę.Masakra jakaś.Nie wiem czy mam z nią iść do lekarza czy nie.
Oliwia nigdy nie miała ani gorączki ani żadnych obrzęków nic a teraz:-(
 
Do góry