reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Drogie Mamy przepraszam, że się wtrącam na wątek, ale bardzo potrzebuję pomocy. Polećcie dobrego alergologa dziecięcego z Trójmiasta, który nie ma tak odległych terminów jak dr Małaczyńska! Chodzi mi o osobę która poprowadziłaby mi dietę eliminacyjną przy skazie białkowej synka (karmiony piersią) i nie męczyła go sterydami!
 
reklama
hej ,
Marta ja przepukiwałam nosek wodą morską (disne mar), co do zapiekanki to cięzko z przepisem , bo to czysta improwizacja , co masz w lodówce to kroisz, ja dodałam czerwona cebulkę, pieczarki , papryczke , pomidora , pierś z kuraka, zioła prowansalskie, czerwona papryke slodka w przyprawie i sosik mozesz sama zrobić albo isć na łatwizne i kupic jakis" pomysł na ...":-p, kiedys z kiełbaska robiłam , albo sama warzywna z brokulami i kalafiorem:sorry:, no nie wspomnę o szpinaku , ale to trzeba juz lubic:-D.
Sara1983 ja znam alergologa tyle , ze z redy , objeździłam Sopoty i Gdańsk i po wielu dziwnych eksperymentach na moim dziecku zdecydowałam sie na pana z Redy.

dziewczyny kto zostawił husteczki nawilżające:confused2:????
 
Już dałam jej witaminkę C i aplikuje wodę morską na przemian z solą fizjologiczną.Kupiłam też maść majerankową i jest jakby lepiej tzn nie muszę jej nosa wycierać co 5 minut...

ana spróbuję dzisiaj na obiad zrobić zapiekankę :)
Co do chusteczek jak to Dzidziusie to moje :-) a jak nie Dzidziusie to nie moje :-)
 
ana79 dziękuję za odpowiedż:tak: nie ma problemu, może być Reda. Bardzo mi zależy na czasie, bo synek jest pod opieką lekarza który daje mu trzeci tydzień maści sterydowe a wysypki mamy nadal... Ja te maści już odstawiam, ale potrzebuję dobrego lekarza prowadzącego, żeby Mati nie został bez opieki. Napisz proszę coś o tym alergologu, czy zna się na skazie białkowej i dietach dla matek karmiących? Mój wogóle nie ma pojęcia o diecie eliminacyjnej.. Dlaczego Ci się spodobał? Podaj proszę nazwisko i jeśli znasz to jakiś namiar, będę bardzo wdzięczna!
 
Sara moge tylko powiedziec , że są podzielone zdania na jego temat , ja jestem zadowolona , bo to on stwierdził u mojego rozrabiaki , że ma AZS skaze i refluks i zapalenie płuc:crazy: , od razu przepisał inne mleko , dieta itp....ma swój prywatny gabinet w redzie na ul. cichej, pan Krawczuk , numeru nie pamietam:zawstydzona/y:, za wizyte bierze 50 zl, chore dzieci przyjmuje codziennie od 15-17, najlepiej pojechac o 14.30 i byc pierwszym bo potem jestes nawet dziesiata w kolejce;-), ale jak zdrowe dzieci to musiasz zadzwonić sama i zapytac , lepiej idz w godzinach zdrowych bo tak jak tylko Mati ma skazę to po co ...poszukaj w necie namiary od razu ci wyskoczy, powodzonka, daj znac jak twoja opinia, aha w niedziele nie przyjmuje , wiec atakauj w tygodniu.

Marta to chyba twoje:-pjak bedziecie sie spotykać dajcie znać, ja nie mma swojego lapa i na [pozyczonym teraz buszuje , wiec nie zawsze zaglądam....
a jak mała?
 
ana Oliwia niby lepiej.Nawet dzisiaj na policję zadzwoniła jak siedziałam nad papierzyskami więc chyba zdrowieje :sorry: jak już muszę za nią "oczami" czytaj głosem świecić. Woda dalej z nosa leci,ale już nie tak mocno.Mam nadzieję,że jej się polepszy,bo urlop w domu spędzimy :-(
 
Czesc laseczki :-)
Ja dzisiaj niewyspana. Patryk wrócił po 24 wczoraj, poszłam spac koło 1, a mały sie obudził przed 5 cały ufajdany, bo pierwszy raz w nocy zrobił kupke i jeszcze z pampersa uciekło... No ale meza wykorzystałam, zeby go umył i przebrał, a ja se lezałam, ale i tak juz spac nie mogłam, no ale jeszcze do 6.30 sie potem zdrzemnełam.
U mnie pierwszy dzien w szkole masakryczny. Nie dosc ze jechałam autobusem i potem szłam w tej porannej ulewie, to całe buty mi przeciekły i siedziałam cały dzien w takich przemoczonych, zmarznieta. A do tego nuda i ogolnie juz chce wakacje :-p
A jutro znowu 8-18 eeee. Za tydzien omine zjazd bo jedziemy na to wesele za bydgoszcz, a potem 2 weekendy przerwy i dopiero 3 pazdziernika ma byc zjazd, wiec nie tak zle.
Pozniej bylismy u tesciow i Patryk chciał zostac, ale ja chciałam do domu, bo nawet czystych rzeczy nie miałam na rano, a po za tym ja tam nigdy sie wyspac nie umiem. Wiec powiedziałam ze ja jade, a oni se moga zostac. A mama do mnie "i co czym pojedziesz"?? A ja "no jak czym, samochodem" - wszyscy szok :-D hi hi
Małemu dałam po kapieli piers i poszedł lulu. A ja sie ubrałam i mowie ze jade, a moj maz w koncu ze mna wyszedł. No ale jak powiedziałam prowadziłam pierwszy raz po podajze 8 czy 9 miesiacach i to nowym samochodem, nasza krowa i to w ulewie :szok: No ale jakos dojechalismy :rofl2: hi hi masakra. Ale jakos niepewnie sie czuje za kierownica. Z małym bym nie pojechała, bo sie skupiam na drodze i nie mogłabym na nim jeszcze dodatkowo. Za cholere nie moge wyczuc tego samochodu, rozpedza sie strasznie szybko i ogolnie jakis taki duzy :eek: I chyba marny ze mnie kierowca :cool2: No ale moze w koncu sie przemoge i zaczne jezdzic. No nic ide sie myju i spac, bo rano znowu do szkoły, a Patryk se przynajmniej bedzie mogl pospac bez małego rano.
A w ogole to zapomniałam napisac, ze rano mowie do niego "ide sie szykowac, pilnuj zeby mały z łozka nie zleciał", bo to wiercipieta, a lezał z tatusiem i co?? Nie zdarzyłam wyjsc z domu i juz huk usłyszałam i mały na ziemi... i wielki ryk :cool::wściekła/y::wściekła/y: Ach tatusiowie... :crazy::wściekła/y:

Marta u nas na katar sprawdza woda morska lub Euphorbium (homeopatyczny spray), masc majerankowa, odciaganie fridą, a do tego kilka razy dziennie inhalacje z soli fizjologicznej (kiedys tesciowa fundneła inhalator) - ogolnie polecam i po tym oklepywanie plecków. A jak widze ze małego cos bierze to wapno w syropie dla dzieci.

Ps. Przepis na pianke w watku z przepisami :-)
 
Martynka żebyś tylko się nie rozchorowała.Co do auta to kieruj ile możesz.Ja po zdanym egzaminie jak wsiadłam to naszego audi to jezdziłam strasznie.To kwestia przyzwyczajenia bo wiadomo inny silnik ilość km są inne niż w punto a przez to inaczej się jeździ :-)

Oliwia już o niebo lepiej.W nocy wierciła się,ale jakoś usnęła.Z nosa leci,ale już jak kichnie i lepiej jej się oddycha :-)

Wczoraj w trakcie meczu poszłam się myć...Oliwia spać nie chciała tylko chodziła po łóżeczku Grzesiek oglądał mecz i postanowił małą wziąć do łóżka.Ja wracam i co widzę Oliwia je z Grześkiem chipsy :eek: :szok: Poza tym nauczyła się klaskać :-)

Teraz robi z Grześkiem jajecznicę na śniadanie i postanowiła dla odmiany zjeść cebulę :sorry:
 
reklama
cześć dziewczyny :tak:
marciaag - wizytę u gin przełożyłam na 16 września, bo na wizycie u mojej ginki wyszło że Tymcio jeszcze nie skończył 20 tygodni, a tam w Centrum mówili że powinnam mieć już skończony 20 tydz. ciąży.. A że u mnie inaczej troche się liczy te tygodnie to patrzę na wiek z USG ;-)
Dobrze że mała zdrowieje :tak::tak:

buziaki dla wszystkich!
wracam do kuchni bo gołabki mi z garnka wylecą :-D
 
Do góry