kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Izabelinda]

Hehe teletubisie mocno wciągające są, nawet ja się łapała na tym że razem z DD zaczynałam oglądać Uważaj Dziuba, żeby i Ciebie nie dopadło hihi.

Dzisiaj nie jest tak źle, młoda rano dawała czadu więc znieczuliłam się tabsami i wyciągnęłam towarzycho na spacer. Po drodze ogołociłam teściów ze słoików, dokończyłam właśnie zaprawiać resztę ogórków.... no i skończyłam obrabiać foty
Teraz jeszcze tylko sesja dzieciaczkowa w sobotę i jestem WOLNA

A Pietrucha śpi, zmęczyła się wykradaniem ogórków, czosnku i kopru . DD na dworzu, zatem teraz czas dla mamuśki na relaxxxxxxxxxxxxxxx .

 

[mama w boju]

oj, Iza zazdroszczę relaksuu mnie się zapowiadał, ale Antoś się zbuntował i klapareszta towarzystwa śpi, a ja sobie siedzę i popijam kawkę, a Antoś chodzi po pokoju i krzycz

co do bajek, to u nas Emuś jest na etapie Tomka i Boba, a Rita świnki Peppy-efekt mama zaczyna chrumkać, a w przerwie puszcza parę

iza: co do zdjęć to super, już wiem co mi sięw nich podoba. w końcu znalazłam określenie, one nie są przerysowane artystycznie i jest w nich równowaga

idę się położyć, póki Antoś jest choć troszkę zajęty

 

[kasia_z]

Obejrzałam fotki z galerii Izy i mi się super spodobało to jak się Anja tulicie ze starówką w tle. Super :-)
U mnie Piotrek ostatnio jakiś podejrzanie grzeczny. Obawiam się że to cisza przed burzą ;-) Chociaż z drugiej strony jest taki mit że do 3 roku dzieci grzecznieją, może to nastąpił ten etap? Zaraz idę budzić Pepe - idziemy się zaszczepić na pneumokoki przed przedszkolem. Cena nie jest zawrotna - 32 zł, więc postanowiłam go pokłuć profilaktycznie, bo ze dwa razy już podłapał ścierwo, a jak miał antybiotyk to się nie uodpornił...
:-)

 

[mama w boju]

witajcie, jak Wam nocka minęła?? u nas był spokój, wiadomo tylko Antoś zmienił lokalizacje, a tak po za tym spokojnie. Dzieci jeszcze śpią, mężuś jużdo pracy się wyprawił, więc ja dziś sama rządzęnie wiem co z tego będzie, bo ostatnio dzieci przechodzą same siebie!! wczoraj Antoś zawisł na kaloryferze, bo się wspinał i potem bał się puścić, narobił strasznego krzykuaż go w końcu zdjęłam;-)

brzuchatki jak dziś Wasze samopoczucie??

nie wiem jak Wam, ale coś mi się zdaje, że za niedługo jesień będzie, bo poranki jużtakie chłodne są:-(nawet mi się nie chce myśleć o zimie... brrr

idę obiad i porządek robić, a potem poranna kawka

 

[ivi]

cześć dziewuszki
cris - oj masz urwanie głowy z dzieciakami.. ale to sama słodycz, prawda?;-) Mam nadzieje że dziś nei dadzą Ci tak w kość i będą słodkimi aniołkami ;-)

moje dziecię po przedwczorajszej "dyskotece" znów się uspokoiło i znów nie czuję jej/jego ruchów. Chyba wolałabym regularnie dostawać piętami w żebra, byle nie było dni "bez ruchów" bo wtedy wariuje :-(

W nocy śniło mi się USG na którym wyszło, że będzie dziewczynka

a poza tym od wczoraj znów walczę z bólem głowy :--(cholerne migreny...:--(

 

[Izabelinda]

Witam z rana :-)

Cris Ty wiecznie wojująca mamuśko... Dzieciaki najlepiej zneutralizować i na dwór wygnać, albo do kąpieli wszystkie na raz. Na Patkę ostatnio niestety tylko te dwie rzeczy działają. A nie, nie, od wczoraj kąpiel też nie, bo zamiast grzecznie siedzieć i sie bawić to próbowała zjeść pumeks, ogryzła kawałek a jaj jej zabrałam to ogryzła kawałek gąbki

Ivi - a jak Ty wojujesz z migreną? Masz jakieś dobre sposoby sprawdzone?

Ja dziś o 7 byłam w przychodni by zarejestrować Pati na szczepienie, byłam druga i udało mi się (bo skłamałam że do innej pani doktor chodzę bo mojej akurat nie było). No i tak patrzę, że wokoło sami faceci siedzą a mój w wyrku się na trzeci bok obraca, i stwierdziłam że następnym razem też mojego pchnę a co ;-)

No i o 10 pójdziemy sobie na spacerek, potem o 12 szczepionko i Patusia grzecznie pójdzie spać (tak przynajmniej brzmi teoria ).

A jakie u Was plany na dziś?

Marta - wszystko u Ciebie w porządku? Bo znikłaś po tej przygodzie z półką?

 

[ivi]

Ivi - a jak Ty wojujesz z migreną? Masz jakieś dobre sposoby sprawdzone?

przed ciążą - podwójna solpadeina musująca jak tylko się zaczynało, a potem w miarę potrzeb.. U mnie ból potrawi trwać do 3 dni także duuuuużo jej potrafiłam wypić:/ ale lepsze było to niż płacz z bólu

teraz w ciąży ból jest mimo wszystko lżejszy, ale częstszy :-(a jedyny dozwolony w ciąży lek - apap - w ogóle na mnie nie działa. Więc jedynym sposobem na przejście "łagodnej" migreny to .. przeczekanie.. Jak mam ostry atak (z wymiotami i zawrotami głowy) to po prostu zostaję w domu i czekam aż się poprawi.. Do tego polewanie głowy gorącą wodą, dobry film i.. czas :--(

 

[Marciaag]

Jestem jestem
Mam siniaka na ręku Na początku miałam problemy z noszeniem Oliwi,ale teraz już się przyzwyczaiłam do tego specyficznego bólu.Talerze dwa dni temu kupiliśmy więc znowu mamy na czym jeść :-)
Poza tym dalej męczę się z brakiem pokarmu.Młoda ewidentnie się nie najada,a mi ani herbatki ani maliny ani w ogóle zwiększenie ilości płynów nie pomaga.
Oliwia nie chce jeść nic poza cycem no wczoraj zjadła jedną świeżą malinkę,a dwa dniu temu 2 malutkie łyżeczki kaszki mannej to wsio.Niedługo będzie miała 8 miesięcy i nie wiem co mam z tym zrobić.Rozmawiałam z lekarką to kazała jej dawać po 2-3 łyżeczki jedzonka co ok 3 godziny przed cycem,ale ona nie chce dostaje szczękościsku i koniec.A wiecznie jej cycem karmić nie mogę.Mleka modyfikowanego pić nie chcę.Kupiłam już wszystkie jakie są dostępne i każde jet be. Próbowałam już chyba wszystkiego...
W nocy budzi się z 4 razy bo jest głodna,ale idzie nie dojedzona spać więc się jej nie dziwie.Piersi to mam takie flaki,że szok...

ivi ja będąc w 18 tygodniu ciąży w ogóle ruchów nie czułam,ale to normalne,że jednego dnia maluszek fika a drugiego jest bardziej leniwy.Tak jak dorośli jednego dnia mają przypływ energii drugiego już by z łóżka nie wychodzili,bo się nie chcę...ach kiedy ja tak mogłam leżeć cały dzień z łóżku...już nie pamiętam

cris mi też się o jesieni nie chce myśleć...W ogóle ostatnio jakiś dziwny humor mam...Chyba potrzeba mi urlopu...

No nic idę ogarnąć dom dopóki Oli śpi,bo wczoraj nie spała ponad 5 h zdrzemnęła się 20 minut i buszowała do wieczora...

 

[mama w boju]

marta: z Antosiem miałam taki sam problem, nie chciał jeść nic po za moim mlekiem. i też miałam coraz mniej mleka. w końcu kupiłam mu tą butelkę tommee tippe i zdawałam mleko bebiko. i trochę zaskoczył mleko modyf i kaszki, ale początkowo tylko parę łyżeczek. potem musiałam się przez obiadki przeprawić, do każdego, który sama robiłam (bo nie chciał ze słoiczka) dawałam mleko modyf, ciutkę soli i cukru i dopiero zaczął jeść. potem już papek nie chciał, więc próbowałam mu w kawałeczkach dawać, to znów nie chciał, i ze 2 dni kaprysił, a ja mu jedzenia nie wciskałam, więc musiał zgłodnieć i ostatnie 3 obiady już je prawie normalnie-prawię, bo muszę go na kolanach swoich karmić, bo w krzesełku ciągle wstaje, skacze, wychodzi- a pasy to sciąga w pół minuty!! ale ostatnio, troszke się uspokoił. w każdym razie ostatnie 1,5 miesiąca to była tragedia!!

ivi: współczuje Tobie tych dolegliwośći!!

niestety ja również mam bóle głowy, napadowe z rana, przez to, że mam lordozę szyjną-i jakieś tam uciski się robią (właśnie mój m odebrał opis rtga ortopeda powiedział, ze mam mniej giętki kręgosłup niż przeciętnie, i stąd te dolegliwości przeróżne)-tylko sięcioszyć... na starość pewnie jeszce gorzej będzie!!

 

[Marciaag]

Wszystkiego najlepszego dla Emka
​