reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

spedzilysmy z kenzo fajne przedpoludnie, dziewczynki nasze jak aniolki:-D
jasne nie?//

no właśnie proponowały a matka da lub nie ;-) ja znam taki przypadek, że parka zaadoptowałą córeczkę 6tyg i kobieta się tak wczuła, że po 2tyg karmiła piersią:szok::tak:

bardzo czesty przypadek, wieszkosci kobiet daja znac hormony na widok malenstw, nawet jezeli nie jest to biolgiczne dziecko prolaktyna moze tak zwrosnac ,ze spowodowac laktacje:tak:czeto u bezplodnych kobiet wystepuje taka sytuacja - kilka msc po adppcji widza 2kreski:nerd:

moja sis jak w wakacje przytulala nadinke to jej cieklo z cycek a nie karmila juz ok 3lat....2msc pozniej byla juz w ciazy a ma 40lat, nie ma jak hormony:-D;-)

minka - masakra jakas, obserwuj julisie:shocked2:

iza ja niesteu nie mialam tyle samozaparia, nadia byla nieierpliwym zarlokiem a mleka mal. bylam sfrustrowana i zmeczona przystawianiem, mala byla zla ze slabo cieklo:baffled:bledne kolo
mam nadzieje ,ze nastepne dziecko pokarmie dluzej niz niecale 4msc bardzo bym chcicala
 
reklama
dziuba, szybki prezent dla faceta , eeee po licho w galerii szukac:-D:-D:-D
co ty chcesz pu kupic czego jeszcze nie ma, niech mysli ,ze ma juz wszytko;-)

kup duza kokarde rozbiesz sie , zawiaz ja sobie gdzies w polowie i zaspiewaj happy birthday:-) a reszta wg uzania - bedzie zadowolony:growl: :-p

zdrowka dla tyski;-)
 
Ja dosłownie na sekundke...

Jutro geografia na 9, czyli trzymac kciuki :-)

Minka - dobrze ze Julci sie nic nie stało.
Dziuba - tak na szybko to tylko kosmetyki albo jakas koszulka mi przychodzi na mysl, a jak nie masz czasu na sklepy to słodki buziak i dobra kolacyjka... (przy swiecach), a potem szał ciał hi hi

Lece, buzka ciotki klotki
trzymam kciukasy:tak:

Minka bosze dobrze że że sie nie połamała:szok: buziaczki dla Julci:tak:

Dziuba to sie obudziłaś z tym prezentem:sorry2: siebie w kokardkę i patataj z wywiadem :shocked2::-p:-D:-D:-D
 
cześć Koleżanki!!
martynka: trzymam kciuki:tak:

dziuba: i jak prezent?? wymodziłaś coś??:confused:

anja, kenzo: może na jakiś następny wypad też się załapie??mogę się do Was wprosić??:confused::cool2:

iza: no teraz Twoja szwagierka będzie musiała być wytrwała, i dużo pracy przed nią tak jak Marta napisała.

minka: i jak Mała dziś??

jak Wam minęła nocka? u nas było spokojnie, nikt się nie obudzi, oprócz Antosia na jedzonko. Starszaki pospały dłużej RIta do 7 a Emuś do 7.30:szok::szok:tylko oczywiście Antośsię wyłamał i wstał o 6:angry:bo usłyszał, że tata wychodzi, więc musiał ciekawski zobaczyć co jets grane:dry:
dziś jestem sama, jutro mężuś ma szkołę potem pracę, a w ndz szkołę... więc weekend mam samotny w domu z chorymi dziećmi:wściekła/y:po prostu rewelacja:baffled:

śmigam robić śniadanie, bo mi już w brzuchu burczy:sorry2:
 
18s.gif

Witam :-)
no słoneczko za oknem :-)
jak nocka wam mineła?
mi tak sobie bio Kordek o 4 koncert zrobił :baffled: a że cyca nie dałam to butle mu wcisnełam i wkońcu usnoł:shocked2:
muszę dziś bank zaliczyć bom jesze kompika spłacam :shocked2: i real opskocze bo pieluch sie skończyły:szok: i inne pierdołki :-p
może jakieś butki typu klapki lub sandałki na koturnie mi w oko wpadną :sorry2: jej ile tej kasy idzie :shocked2:

Mamo w boju zdrówka dla bąbelków:tak:

Wstawać dziołchy :tak:

Miłego Dzionka:-)
 
ale mam poranek do dupy... dziecko mi chyba zdrowieje. Postanowiłam po raz pierwszy w życiu upiec sama tort dla S (także jak będziecie widzieć że gdzieś się pali - to u mnie! :-D), zrobiłam ciasto, mała leżała w łóżku, poszłam na chwilę do lazienki ręce opłukać a młoda w między czasie czmychnęła do kuchni i ma pół miski z ciastem na głowie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tort będzie... pomniejszony :nerd:
 
ja małą obserwuje nie widzę zmian i całe szczęście! a dziś razem spałyśmy do 10,30 znaczy o 7 cyc, o 9 cyc ;-)
dziuba mój czasami zapomina o swoich urodzinach :-D wiec za bardzo też nie czeka na prezent hihii
buziaczki dla wszytskich i powodzenia dla Martynki na gegrze :-)
my jutro impre mamy JUlianny dziś dla gosci chce zrobic po odbitce foto z Julianka :-D
 
Czesc Dziewczynki... przyjmiecie corke marnotrawna spowrotem do siebie? ;-):-)
Jakos ostatnio kompletnie nie mialam czasu ani ochoty na pisanie... wogole ogolnie jakas zdolowana jestem, mowie Wam, mam wszystkiego dosc i jakos sensu nie potrafie znalezc w niczym co robie.
Bede sie czesciej odzywac, bo tu tak milo z Wami i moze mi sie troche humorek poprawi.:tak:
Zycze milego dzionka... buziaczki dla Was i Waszych cudnych dzieciaczkow...
 
Uuuu co za oknem się dzieje :szok: jak nie będzie burzy z piorunami albo oberwania chmury to się mocno zdziwię. Ale front idzie!

Jolcia :-D mam nadzieję, że jakieś butki wpadły Ci w oko, pochwal się.

Dziuba - jak urodzinki mężatego się udały? I czy Martysia nadal ładnie zdrowieje?

Martynka - i jak tam geografia? Zdało się na coś trzymanie kciuków? Po wszystkim oczywiście trza będzie oblać jakimś soczkiem zdaną maturę :tak:

Cris - zdrówka dla Twoich turkuciów-podjadków.

Minka - super pomysł z tym zdjęciem! Udanej imprezki!

Kelebek - fajnie że wróciłaś, pisz co tam nowego u Twego synusia, czy przez ten miesiąc coś nowego się nauczył/zmalował? ;-)

Tak się zastanawiam czy się jutro z Pat nie przejechać do Gdańska... :confused: Bo DD od 8 do 16 będzie na wycieczce a mąż w robocie i jakoś tak siedzenie w domu mnie nie nęci. Jakieś propozycje? :cool2:
 
reklama
wyzdrowiała mi młoda, jestem wykończona, poszłyśmy nawet do piaskownicy na pół godzinki, wieczorem totalnie nie chciała zasnąć, dopiero z 10min temu zasnęła, myślałam ze szlag mnie trafi, ponad godz ją usypiałam!!

Iza, dawaj, pewnie że przyjeżdżaj, zorganizujemy może na szybko jakieś większe party! ja mam cały dzień wolny więc jak będziesz w Gd. to daj znaka!

Minka, doczytałam o Juliance... kurcze, dobrze że nic się jej nie stało!! :szok: ale stracha pewnie narobiła za troje!

Martyna, jak dziś poszło?

mężulo mnie zostawił, poszedł se na piwko z kolegami urodzinowe, a ja matka polka rzecz jasna w domu charówa z dzieckiem :angry: upiekłam ciacho, zjedliśmy, moja dieta znowu runęła, były świeczki nawet żeby mała miała radochę :-D
idę tworzyć końcówkę już pracy, póki nie ma S jest cicho w domu więc pokorzystam!
 
Do góry