kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Marciaag]

Na forum jeszcze godziny chyba nie przestawili.
My chodzimy z Oliwią na mszę dla dzieci i jak się jakiejś babci nie podoba to niech idzie na msze na 13.Za to u nas bardzo na wózki narzekają i się oburzają,że nie ma gdzie stać,bo wózki miejsce zajmują i jeszcze nim bujamy od czasu do czasu...

Oliwka usnęła...Teraz czekam na słoneczko :-)

 

[ana79]

witam
No Iza to masz problem, cięzko tak na ostatnia chwile znaleźc jakiś lokal, mam nadzieje , że sie uda, życze milego spacerowania z Minką...
Cris oj Emus lubi sporty ekstremalne ...moze bedzie lotnikiem jak lubi takie wysokości, ale tak na serio to naprawdę uciażliwe jak tak opisujesz jego akrobacje to włos się na głowie jeży:-(, dobry pomysl z tym ogrodzeniem , , może jakas blokada na klamki, mój mąz kiedys jak był mały też wspinala się na parapetysam otworzył okno i w ostatnim momencie siostra złapała go za nogi.
Marciaag u mnie nie ma mozliwości , żeby Czarek spał ani wytrzymał na ręku w kościele, dobrze , że do ogloszeń wytrzymała.
a może wiecie o specjalnej mszy dla dzieci gdzieś w GDyni, bo u mnie to nie ma co marzyc
no a ja u mmay bylam w weekend, humor ma lepszy , więcej je i juz lepiej się czuję, mam nadzieję , że tylko poprawa.
dobra zmykam i pozdrawiam...w ten wiosenny dzień

 

[Marciaag]

ana dobrze że mama ma się lepiej :-)
U nas na Witominie w mojej parafii jest msza na 11.30 dla dzieci.W św.Mikołaju na Chyloni na 12 i tam dzieci biegają pod ołtarzem wchodzą gdzie się da krzyczą i nikt nic nie mówi,bo to msza dla dzieci :-)

 

[mama w boju]

szkoda, w ogóle się zastanawiać nad tym co zaraz Euś zrobi. co do okien, to najpierw myśleliśmy, żeby klamkę z kluczykiem wstawić, ale potem byłby problem, jakby się gdzies kluczyk zgubił, albo w Emka rece trafił!!bo skubany już kluczykami szafki otwieraa tak jak bedzie barrierka to na parapet nie wejdzie i będzie spokój.czasem mam wrażenie, że w bunkrze mieszkamwszystkie krzesła stoją w przedpokoju-cholera jak w poczekalni jest- bo w pokoju, wszędzie je ciąga i włazi, gdzie się daogólnie, to wszysko musi dotykać i wszystko mu przeszkadza, a swój siedzik wykorzystuje do wspinania się gdzie popadnie-a już siedzika nie dam rady wynieść, bo jużprzez przedpokój nie przejdęa to jego ostatnia próba dostania się do kuchenki

 

[mama w boju]

bo tak naprawdę drabinki są dla frajerów... (czyt. rodziców)o matko jaka ja głupia jestem, i do tego wykręciłam klamkę od oknazabezpieczenia jak na oddziale psychiatrycznym

 

[Marciaag]

ale Emek jest pomysłowy nie wpuszczą drzwiami to wejdzie oknem...

Właśnie wróciłyśmy z 3 godzinnego spacerku Pogoda cudna Nic tylko chodzić :-) Oliwia jeszcze śpi Nawet się nie obudziła jak ją wnosiłam do domu :-)

Kupiłam żonkile i zaraz zrobię jakiś fajny wiosenny bukiecik,a później wstawię zdjęcia :-)

 

[ana79]

śliczna kompozycja
ja nawet nie chce wiedziec jak moje żonkile wyglądająbo jetem pare dni u babci

 

[minka_12]

Kupiłam żonkile i zaraz zrobię jakiś fajny wiosenny bukiecik,a później wstawię zdjęcia :-)

ślicznie

mała juz prawie zdrowa, tzn. jeszcze odrobinke ma katarku ale niewiele

 

[Izabelinda]

Marta Ty zdolniacho! Widać to u Was rodzinne . Bardzo cieszy oko tyle żółtego i zieleni.

A pogoda boska, oby jak najdłużej się utrzymała.

Dziś omal nie kupiłam na allegro wiosennego płaszczyka za 30 zet, straaasznie mi się podobał ale nie byłam pewna jakości no i mąż by robił potem tak: hihi.

Cris - WIEDZIAŁAM HAHA!!! Co za agregat z Emusia

 

[Marciaag]

iza może następnym razem znajdziesz coś fajnego i niedrogiego :-)

ana Twoje żonkile pewnie wyglądają tak jak u mnie kwiatki w doniczce Ja każdego kwiatka jakiego dostałam ususzyłam.Nie lubię kwiatów doniczkowych i one chyba to wiedzą,bo szybko padają.Kiedyś nawet kupiłam sobie kwiatka z instrukcją obsługi bo myślałam,że się nimi nieodpowiednio zajmuję albo stoją nie tam gdzie trzeba,ale okazało się,że nawet ten usechł :-(


ale fajnie 17 i słoneczko ładnie świeci.Mężuś zaraz wraca z pracy i może do Ikei się wybierzemy :-)

Dzisiaj chyba sobie włosy pofarbuje,bo już wyglądam jak sprany misiu i w lustrze na siebie patrzeć nie mogę...

A jak Wam dzień mija??