reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

ja również jak zdecydujemy sie na następnego bobasa, będę rodzić na Zaspie;bo potym co mi zademonstrował doktor D. nie mam zamiaru ryzykować:no:i jeszcze jak mi mąż opowiedział jaki incydent miał na izbie przyjęć...karatka przywiozła rodzącą a lekarz ja odsyłał do innego szpitala, potem chciał wylegitymować tych z karetki, a na koniec wezwał policje, bo oni powiedzieli, że nie mają czasu na bieganie po dokumenty! policja przyjechała usłyszeli o co chodzi i sobie poszli bo powiedzili, ze ma ja przyjać, a on nie bo miejsc nie ma. wiec karetka zawiezli ja do AM. normalnie szok:szok::wściekła/y:
 
reklama
andziaa ja 2 razy rodziłam na Klinicznej ;-) osiem lat temu to była jeszcze 1 sala do rodzinnego i duża sala podzielona parawanikami :-D a teraz jest luksus:-D cudne salki
dwa razy była przy mnie położna Karolina wspaniała babka nic nie płaciłam a była wspaniała a mało tego pamiętała mnie z 1 porodu a dokładnie wzrost mojego synka 62cm miał ;-)tak się złożyło że jak rodziłam Juliannę to dr Wydra był na sympozjum w USA ale wszystko nagrał dokładnie co mająze mną zrobić i jak-miałam poród wywoływany. Nawet dzwonił do mnie kilkakrotnie i pytal co i jak i jak sie mną zajmują :-D A jak byłam z Wiktorkiemw ciązy to odpoczątku miałam ciążę na podtrzymaniu i dzięki dr mam wspaniałego syna!
 
Anetko proszę Cię nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie dobrze, jesteś pod baaaaaardzo dobrą opieką i masz wsparcie ze strony rodziny, przyjaciół... zobaczysz, będziesz mieć cudną dzidzię!! a swoją drogą ja coś czuję że to będzie chłopiec... :-D:-D

co to za afera z zielonomi?? ja pamiętam historię tej dziewczyny...

to co Kochane, jednak wtorek o 13 u Anji??
 
Dziuba we wróżkę się bawisz? :rofl2::-D A z tym spotkaniem to nie wiadomo, musiałaby się Anja sama pojawić, potwierdzić, na zamkniętym adresik zapodać... Ale spokojne, na pewno zajęta, może w niedzielę po urodzinkach zajrzy?

Tak odchodząc troszkę od "dzieciatych" tematów to straaaasznie bym sobie poszła do kina na ten filmik:
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia (2008) - http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=30856&sekcja=mmedia&mpozycja=5&pokaz=tak - trailer wciska w fotele, ostatni raz miałam taką chcicę na "Wojnę światów".
Jako bonusik boski Keanu :blink:.

A jutro zostawiam, psa, kota, rybki, mieszkanie, dzieci i idziemy z mężem wytańcować się na studniówce :rolleyes:
 
Ostatnia edycja:
ale jestem ztyrana:baffled:już mi siię nic nie chce....a jutro mężuś znów na dzień idzie, a w ndz na noc...w pon będę nieźle wymiętolona:wściekła/y:

iza: fajnie, że zostawiaci wszystko i idziecie się bawić:tak:to sięza mnie też wybaw, bo ja narazie nie będę miała na to czasu:sorry2:

witam nową koleżanke!
a Ania zobaczyła jaka grupa chce się u niej pojawić i nawiała;-):rofl2:nu,nu,nu Anja. nu,nu,nu:-D
 
reklama
Ja też dziś lecę na ostatkach energii... od rana nerwowa, niewyspana, zmęczona chodzę. Mam zamiar złapać jutro wiatru w żagle.

No a dzieci poszły spać, to idę mężowi zrobić kolacyjkę, zostawię mu w piekarniku cieplutką to jak wróci za 0.5 h będzie jak znalazł a sama idę lulać.

Dobrej nocy wszystkim kobietkom, starym i nowym Trójmiastkom :-)
 
Do góry