reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

witam sie i ja o poranku...
no jakoś przeżyłam, ale wieczorem już miałam wszystkiego dosyć:baffled:od wczoraj sobie będę aplikować melisę, żeby troszkę się wyciszyć:zawstydzona/y:bo bym najchetniej coś "rozniosła":angry::wściekła/y:

iza: ostatnio też walczyłam z odparzeniem u Emka-z resztą pierwszym:dry:
nie pomagała ani mączka ani sudocrem, więc troszke poczytałam w takiej mądrej książce, i robiłam różne rzeczy np. kilka razy dziennie moczyłam mu pupcie przez ok 5-10 min w ciepłej wodzie, potem suszyłam go suszarką-żeby ręcznikiem nie podrażniać skóry, myłam mu pupę rumiankiem i dopiero na to sudokrem. no i obowiązkowo wietrzenie-trochę z tym kłopotu było, bo sikał gdzie popadło. do tego często zmieniałam mu pieluszki(bo na odpażenia najgorsza jest kupka która miesza sie z moczem-bo jakies zwiazki sie tworza itd). no i nie mogłam chusteczek używać, a jak już musiałam to je płukałam w wodzie i dopiero uzywałam:tak:

doris:moja pediatra mówiła, że panuje szkarlatyna-jeśli chodzi o Gdańsk:sorry2:

na szczęście mój mąż dziś na noc idzie, więc mam do 18 troche wytchnienia:tak:no może oprócz problemu z pralką:crazy:
 
reklama
Cris - obejrzałam sobie pupcię Pati w dziennym świetle, mączka, cudocrem :rofl2: i wietrzenie jednak pomogło, obszar zaczerwienienia mocno się zmniejszył. Całe szczęście.

Jak Ty sobie z trójką dzieci bez pralki radzisz? Wzywacie fachowca czy kupujecie nową? I życzę spokoju ducha...

Od rana walczę z kamerą i filmikami, kroję je na części, zmniejszam wagę i próbuję wrzucać na benc ale jakiś error mi wyskakuje. Godzinę wgrywa sie film a na koniec nic z tego nie wychodzi, dostaję już nerwicy. Rzucam to wszystko i idę na spacerek na mróz.

A z tego wszystkiego zapomniałam Wam powiedzieć co mi się dzisiaj śniło - wszystko przez Ciebie Anja hihih :tak:
No więc śniło mi się, że urodziłam trojaczki. No raczej czworaczki ale to ostatnie wyglądało jak jajko (tzn białko z żółtkiem na surowo) więc się nie liczyło. Ubrałam je i właśnie zastanawiałam sie jak je wykarmię tylko dwoma cyckami gdy Pat się obudziła i wezwała mnie na karmienie. Jak ją odłożyłam potem do łóżeczka to mówię do męża: "nakarmiłam Patkę to teraz jeszcze muszę moje trojaczki" :-D a on się popatrzył i postukał w czółko hehe.
 
Cześć :-)
co do szkarlatyny to mojej kuzynki córka ja miała 3m-ce temu a mieszkają w Wejherowie heheh to prawie jak Gdańsk :-p:happy::blink:
Iza super przepis na motylka ;-) świnka uuuuuuuuu to okrutnie boli :-(
Cris ale Ty dzielna jesteś :tak:
 
Wróciłam ze spacerku, rewelacyjna pogoda!

Minka - pamiętam jakby to było wczoraj jak przechodziłam świnkę, strasznie bolało. Mam nadzieję, że go ominie... chociaż w sumie kiedyś na pewno złapie to nie wiem czy nie lepiej teraz. Podobno dla mężczyzn to groźna choroba, dla chłopców mniej.
A jak Twoje samopoczucie dzisiaj?

Ana - a jak katarek Czarusia? Mniej mu dokucza?

Dostałam sms od Marty - czuje się dobrze, tak samo Oli, która dużo śpi i ładnie je. Na 90 % jutro po południu wracają do domku.
 
Ostatnia edycja:
Doris ja już raczej tu zostanę, moj mąż stracił prace w N- jest na tzw. postojowym , jak wcześniej pisałam łapy kryzysu dopadły też Norwegię:baffled:.zobaczymy jak to wszystko sie rozwinie , bo w lutym ostatecznie sie wszystko wyjaśni , ale ja chciałabym iśc tu do szkoły....więc wiaże plany z Polaską:tak:.
Iza Czaruchna raz lepiej raz gorzej , ale nie jest chory .Mam nadzieje , że ten mróz zabije wszystkie wirusy i choróbska:rofl2:,
Jola super sylwester;)))!!!!:-D
Cris ja też kiedys walczyłam z odparzeniem , żadna maka i babcine sposoby nie pomogły , dostałam jakąs maśc na receptę od lekarza i cudownym sposobem pupka odżyła:tak:.mam nadzieje , że odpoczniesz troche , pewnie jęzor do podlogi , biedulko:-(....powodzonka z awarią:_)
Marciaag jeszcze raz wielkie gratulacje , trzymam kciuki za szczęśliwy i szybki powrót do domku:-).

ja dzisiaj obeszłam całe obłuże , pół oksywia , zaliczyłam prawie wszystkie place zabaw:szok:, chciałam go umeczyc na maksa, zeby szybko usnał , bo dzisiaj moja babcia zajmowała sie małym , a ja u zębologa. dowiedziałam sie , ze mam dwa zęby do usuniecia :baffled:, i około 4 tygoni bedę musiała chodzic jak jakiś menel bez zębóe , bo , zeby wstawic koronke czy porcelanke ,dziąsła musza sie zagoic:angry:....chyba na ulicę nie wyjdę:baffled:. dzisiaj miałam kanałowe i umieram z bólu:wściekła/y: a zaraz jadę z Czarkiem na angielski.Trzymajcie kciuki , żeby mały rojberek sie dobrze zaklimatyzował:-D, dobra zmykam:-D.pa
 
ana, ja na twoim miejscu poszlabym na druga konsultacje do innego dentysty, 2 zeby do usuniecie w twoim wieku to powazna sprawa, polscy dentysci a mistrzami w wwyrywaniu a potem ludzie w wieku lat 40stu maja zeby do 4:crazy::crazy::crazy::crazy:
masakra:szok:w stanach np do nie d przyjecia by dentyska proponowal usuniecie zeba chyba ze u 80latka:sorry2: nie pozwol sobie wyrwac 2 zebow bo juz nie odosna a jest 100innych sposobow zaleczenia, koronka, kanal etc etc, zebow sie nie wyrywa w takim wieku nigdy nigdy:angry:
no ja mam pierdolca na punckie zebow i jako 12latka jeden chcial mi usunac 5tke zeszlaam z fotela i powiedzilam ze znajde lepszego dentyste co umie plomby wstawiac, tupet mialam i poszlam do sali tortur obok:-D
nie powim ile kasy idzie na zeby ale zdrowe zeby to zdrowy organizm:blink:
w maju wreszcie sciagaja mi apart ortod.wiec sie bede maoga pieknie szczerzyc do slonca:-)jeszcze chce ssobie wybielic profesjonalnie, tj jakies 3000zeta:nerd: chociaz i tak amm biale, ale pierdolec to pierdolec:rofl2:

dr Daniela Kurbana

 
Ostatnia edycja:
jestem i żyję:tak:

z pralką okazało sie, ze to odpływ szwankował i już jest ok:tak:

ana: współczuje problemów z zębami i wizyty u dentysty...jak ja tego nie lubię, brrr:no:

a co do pytania jak sobie radzę...to sama nie wiem:nerd:każdy dzień zaczynam od nowa, bo tak to jest z dziećmi! z mojego punktu widzenia, to sobie nie radzę, bo nie robię tego co chciałabym zrobić w domu-dlatego, żeby się nie dołować to spasowałam z tymi pracami w domu, które mogą poczekać.mąz mi pomaga i każdą wolną chwile spędzamy razem-wtedy staram się zrobić więcej albo on, albo po prostu jesteśmy razem i nie stresujemy się, że coś tam nie jest zrobione-bo przy naszych dziecich prace domowe są baaaardzo utrudnione:dry:no, i tak kółko się kręci oby do Wiosny!!!

idę sobie meliskę zaparzyć...
 
reklama
Anja dałaś mi do myslenia:baffled:...., ale z piatki to juz nie ma co ratowac, , uwierz mi mam ruine...teraz wzięłam się ostro do roboty póki jestem w pl i w koncu Czarek nie jęczy jak mnie nie ma w domu:rofl2:, a co do kasy to masakra, jestem prawie na bankrucie przez zęby, półtora tysiaca już poszło od grudnia jak walcze z nimi dzielnie:wściekła/y: a na wybielenie też sie slinie , bo naprawdę mi to sie przyda, glupio mi czasem sie usmiechnąc i mam okroppne kompleksy przez to:-(....no nic dzieki za namiary:)
Minka byłam na lekcji prezentacji , ogólnie cennik się nie zmienil od twoich czasów plus 200 stowki za jakies dodatkowe rzeczy dydaktyczne:sorry2:, tylko dziwi mnie to , ze chca dac Czarka z dzieciakami straszymi , ogolnie to troche byłam zdenerwowana bo Czarek jakiś jęczący był i wsyd mi bylo:baffled:, druga rzecz jest za mały , tak mi sie wydaje , bo nie jest w stanie sie skoncentrowac na zajeciach , zreszta co sie spodziewac od dwulatka:tak:, nie chcial siedziec i interesowały go samochodziki na półce, pójde jeszcze w sobote i zobaczymy , nie podjełam jeszcze ostatecznej decyzji, ale chyba jestem na nie i poczekam do wakacji, jak myslisz?a tak na marginesie maja tez tam przedszkole i i rytmike dla dzieci , super , i super ceny:):-D
Cris mi sie tez dzisiaj przyda meliska, ale mnie rozwala od wewnątrz, czasmi mam wrazenia , ze sie wypalam...
 
Ostatnia edycja:
Do góry