reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

antybiotyk całe szczęście nie, jakiś syrop na wirusówkę - Clemastinum, mamy też dawać sól morską do nosa na katar , wit.C i czopki Nurofenu na zbicie temp.
 
reklama
wielkie buziaczki dla Martynki
28gxqqc.jpg
 
dzięki :* mała juz śpi, więc i ja idę do wanny i do łóżka, z kakao w ręku przed telewizorem... kolejny samotny sobotni wieczór... czasem mam ochote wyrwać się gdzieś...
 
Witam

dziuba mam nadzieję,że Martynka szybko wyzdrowie :-)

ana jak czuje się czaruś?

iza nie wiem co będzie w 9 miesiącu...najgorsze jest to,że kość ogonowa boli mnie non stop i to raczej do porodu zostanie :zawstydzona/y: Zaraz poczytam o zapobieganiu bólom kręgosłupa :-)

My dzisiaj cały dzień coś robiliśmy.Obudziłam się ok 7,bo mała zaczęła kopać i już usnąć nie mogłam.Zrobiłam śniadanko zjedliśmy i pojechaliśmy na zakupy.Po powrocie wielkie sprzątanie.Muszę się przyznać,że jestem pod wrażeniem,bo Grzesiek prawie sam wszystko robił ja mu tylko pokazywałam co jak umyć gdzie położyć...Przed chwilą zmienił nam pościel,odkurzył umył podłogi i pojechał na spotka TK Audi bo to maniak audi :-) Na koniec powiedział,że zrobił co miał zrobić i się zmęczył :-)
Ja zaraz kąpu kąpu i do łóżka...Chyba wezmę przykład z dziuby i zrobię sobie kakao :-) zaraz ford boyard polska wersja obejrzę z ciekawości i nudów

Kolorowych snów,cieplutkiej kołderki,miękkiej podusi i spokojnej nocy

Pozdrawiam
 
Marciaag dzięki za pamiec, Czaruś ma sie dobrze, żywy jak zawsze , ciągle coś mu się zdarza, musze więc go starannie pilnowac.najlepsze a raczej najgorsze jest to , ze zaczyna sie u niego bunt dwu-latka wszystko na NIE, co on nie wymysla:-D:-D:-D.
a te bole kręgosłupa to ciężki orzech do zgryzienia, mam nadzieje , że przejdzie albo znajdziej jakis spoób:tak:.
miłego wieczorku;-)
 
witam kobietki:tak:

oj, ja dziś padam na ryjek-do tego jeszcze duszno :baffled:sprzątanie, zakupy, no i 3h szaleństw z dziećmi na placu zabaw, dzieciaki już same wołały, że do domu chcą iść.............:nerd::sorry2:
mężuś w pracy, więc ja dziś również samotna:dry:

dziuba: mam nadzieję, że dziś noc bedzie u Was spokojna, a Martynka szybko dojdzie do siebie:tak:a Ty się wyśpij i wypocznij:tak:

ana: Twojemu Czarusiowi życzę mniej przykrych wypadków :tak:
marciag: ja również mam takie bóle, cały dolny pas lędxwiowy mnie boli:baffled:ale już mi ćwiczenia nie pomagają, muszę czasem wziąść coś przeciwbólowego, bo w każdej pozycji mnie boli:wściekła/y:

iza: tak ,tak moje samopoczucie zależy od pogody- niestety. dobrze, że samopoczucie fizyczne, a nie psychiczne, bo mój mąż zwariowałby ze mną:baffled:

a gdzie całą resztę wcieło????????:confused::confused::confused::confused::confused:
 
Witajcie Kochane:biggrin2:
ja tak a chwilke jestem zalatana :sorry2: wczoraj coś na sprzątanko zabardzo mnie wzieło:szok::tak::-p a dziś wyprawiamy urodzinki:tak: jak tylko marchewkę kupię (bom głupia zapomniała wczoraj) to ciacho marchwiowe piekę :tak::-p mieliśmy jechać do zoo ale chyba se dziś podarujemy:sorry2:spacerek zaliczymy :-p

przyznaję że nie czytałam:zawstydzona/y: ale Wszystkie pozdrawiam :tak::biggrin2: wszystkim chorowitkom i obolałaym zdróweczka:tak::biggrin2:

Miłego Dzionka:biggrin2:
 
witajcie, ja również się melduję z rana:tak:

noc nam minęła spokojnie, więc jestem w mirę wypoczęta;-)ja również zaraz idę robić obiadek, no i męzuś zaraz wraca, więc trzeba go przywitać:-D

jolu: życzę miłej i udanej imprezy:tak:wszystkiego najlepszego dla Dominisi:rofl2:

dziuba: jak tam noc Wam minęła>?mam nadzieję, że nie najgorzej:tak:

wszystkim życzę miłego dzionka, buziaki:happy:
 
A co tutaj tak pusto??? Tylko Criss z rana pisała a reszta trójmiastek śpi??

Ja miałam dziś straszny dzień, krwawiłam i krwawię do tej pory, byłam w szpitalu wojewódzkim, badał mnie dr. Klimaszewski, okazało się że mam dużego mięśniaka na tylnej ścianie macicy , teraz z nim nic nie można zrobić ale on rośnie i różnie może być, ach, boję się.

Widziałam moje dzieciątko dzisiaj, słyszałam serduszko, popłakałam się, tak bardzo się bałam że Je stracę, w dodatku jestem sama, Robert w Warszawie, wraca dziś wieczorem, dostałam Duphaston i No-spę ma brać 3x dziennie, i mogę jeszcze kilka dni krwawić.

Boję się.
 
reklama
Do góry