reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Ana to szczęśliwej, spokojnej podróży życzę!!! Zwłaszcza z małym buntownikiem bez powodu hihi. Podziwiam Cię za przesiadkę... ja bym się chyba zgubiła totalnie.

Jolu - strasznie mi przykro, że Cię tak franca wystawiła. Nie dziwię się Twojemu złemu nastrojowi, idź wytarmoś męża, może to Cię troszkę odstresuje.
Poradzicie sobie jakoś?
 
reklama
sylwia lacze sie w bolu ... doslownie ... tez mi leb od rana peka ... zaraz bede lykac apap ... bedzie spokoj na chwile ...
ana udanego i spokojnego lotu :) no i oby bunt dwulatka was ominal :)
jkrzymka oj chyba bym nastukala takiej szefowej ... trzymaj sie :)
izabelinda wow w 4 szkolach ...wytrwaly facet ;-) moja kolezanka pracowala w 2 i wymiekla w tym roku ... ale sie nie dziwie ... maz caly dzien w pracy a jej dzieciaki to 8 - 10 latek - trzeba pomoc w nauce i lekcjach wlasnym dzieciom ...
 
Hejka babeczki.

Jola, to ja mieszkałam na Żabiance. 2 lata. Teraz mieszkam w Mysłowicach :-D
Co do francy to współczuje, ale.. nic nie dzieje się bez przyczyny, napewno znajdzie się coś lepszego. Bedziemy trzymać kciuki. :-)

Martka super relacja, ale gdzie są jakies foty? :-) Czekamy!!!

U nas wczoraj dzien w złobku był bardzo udany. Mała wogóle nie płakała, zjadła nawet obiad (przy zupce grymasiła troche, ale makaron z serem wciagneła bez mrugniecia okiem :-D). Chętnie dziś poszła, tym razem dając buziaka na pożegnanie :-)
 
Gora nam idzie, niby idzie ale ni widac, w dzien Dusia jest OKi, ale w nocy sie budzi czesto i smeci. JA SIE CHCE WYSPAC!!!!!:rofl2:
na razie mamy 2 sliczne zabulki na dole:-pwiec jeszcze kilka zebatych przed nami:sorry2::sorry2:

Cris, znasz jakies ziola ktore poprawiaja kondycji i cierpliwosc???:baffled:bo czasmi czuje pewne braki:-(

ide na ELEGIE Elegia - informacje o filmie, normalnie wydarzenie sezonu, ide do kina !!!!sama!!!!, zawsze lubilam chodzic do kina sama:sorry2:a teraz nie mamy z kim malej zstawic, a ja musze sie rozerwac bo zwariuje:crazy::nerd::nerd:

Jolu, milego jezdzenia walcem!!! na pewno dostaniesz niebawem jakas fajna prace!
 
Ostatnia edycja:
witam o poranku:tak:
martka:super, że udał się Wam wyjazd:tak:i ze się tak obkupiliście:-)teraz musicie, dojść do siebie po tych wszystkich wrażeniach;-)
anja,dziuba: życzę ytrwałości w ząbkowaniu, ja na szczęście nie przechdziłam tego etapu, bo moje szkraby, nie marudziły i nie miały typowych objawów:tak:
jolu: powodzenia w załatwianiu spraw urzędowych, uszy o góry, napewno znajdziesz jakąś ciekawszą propozycję pracy:tak:
iza: to Wy z Pat teraz rządy swoje wprowadzacie....oj, chyba absolutne;-)nie zapomnij Pat wystrić, żeby mały tapir był:rofl2:
abeja: to dobrze, że małej tak się spodobał złobek:tak:gratulację dla dzielnej Dziewczynki;-)
idzia: my też nadal mamy bunt, dwulatka....i chyba szybko nie minie, tak, więc możemy sobie podać ręcę:-D
ana: miłej podróży WAm życzę i zdrówka dla Czarka:tak:
a wszystkim obolały, życzę żeby ból minął(sobie też:tak:)
noc minęła znośnie:-Dmały od wieczora, spał do 9:szok::szok:(nawet się nie dziwię, jak go tak naszprycowałam:-p)ritka obudziła się o 3, nie chciało mi się z nią walczyć, więc wzięłam ją do siebie, wstała o 7, ale ja sobie spałam tylko 1 okiem patrzyłam co robi, i tak udało mi siępodrzemać do 8.30:tak:jestem nawet wypoczęta, ale i tak bym się jeszcze zdrzemnęła:tak::-D
mam dziś duuuuużo prasowania, więc będę miała co robić:sorry2:dobrze, ze dziś mój męzuś jest do czwartku będzie w domku spokojnie:rofl2:
co do Szwecji...to moje dzieci miałyby tam raaaaaj, a szczególnie Rita ze swoim charakterkiem:baffled:bez ograniczeń, normalnie rewelacja:sorry2:
dobra uciekam sobie coś słodkiego przekąsić, ostatnio na tapecie princessa czekoladowa:sorry2:
 
anja: dobre pytanie...ale ja sama nie wiem;-)chyba po prostu dwa uderzenia się w głowę drewnianą deska, bo potem to człowiekowi wszystko jedno, i nie słyszy jęczenia:rofl2:najlepiej a tak na poważnie, polecam wspólny odpoczynek z drugą połową, bez małych intruzów:tak:chociaż na pare godzin-ale to na ogół jest nie do zrobienia, jak się nie ma opieki dla dziecka:baffled:ale napewno samotne wyjścia, zakupy itp.
 
no no ale od rana tu ruch :-D
widze że wyjazd Martki udany super!
abeja gratki dla żłobkowiczki ;-)
dziuba fajna zmiana a malutka tez super!
iza bardzo fajne zdjęcia dzieciaczków na n-k, jak Dominik w szkole?
idzia nie martw sie bunt jest ale niebawem minie hhihi tak jak wiek 2latka hihihi
jola głupia t atwoja szefowa bo tylko ci zamieszala a to jej nic nie kosztowało!
cris podziwiam cie i chylę czoło... :-D
pozostałe kobitki pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie!
 
minka tak ... wiem ze minie ... trzeba zeby zacisnac i isc do przodu ...
mama w boju ja sie tylko pocieszam tym ze to u mnie bedzie juz koniec ... a przed toba jesczze dwa razy ... chyba nie brzmi to zbyt pocieszajaco ... ale mozesz miec nadzieje ze z nastepnymi dzieciaczkami bedzie inaczej ... u michala np nie bylo typowego buntu ... mial swoje humory ale bez wiekszych ekscesow :) zycze duuuzo cierpliowsci
no a kosci wygrzane ? mniej boli ?
abeja ogromne gratulacje dla Zuzy :) dzielna dziewczyna :)
 
idzia: my z mezem się śmiejemy, że u nas bunt dwulatka bedzie trwał 3 lata:-pwięc pozostaje nam tyko uzbroić się w cierpliwość;-)

z co do moich kości...nadal boli, ale zaczynam się obawiać, czy nie jest to ropień okołoodbytniczy(niezbyt chlubne miejsce:no:). miałam z tym problem, jak z rita w ciąży byłam, 2 dni przed porodem rozcinali mi go "na żywca" bo nie mogli więcej znieczulenia dać:baffled::-(a musieli rope wyciagnac. musze teraz poczekac i zobaczyć, czy się historia nie powtórzy....jak tak, to będa mnie czekać ciężkie dni:baffled:obym się myliła:tak:
 
reklama
No Abeja, faktycznie dzielna dziewuszka z Zuzaczka. Bo takie pójście do żłobka/przedszkola jest dla dzieciaczków sporym przeżyciem. Dobrze że Twój skarb tak fajnie reaguje na ten moment.
Gdy Domino poszedł pierwszy raz do przedszkola to płakał i nie chciał wyjść, dopiero jak mu obiecałam ze jutro i pojutrze i codziennie będzie chodził to się zgodził wyjść ze mną hahaha :-D:-D:-D. A za każdym razem na mnie krzyczał że czemu tak szybko przychodzę po niego (ok 16-17) że chciałby ostatni z przedszkola wychodzić hihi.
Co do szkoły to jeszcze nie wiem bo nie wrócił, więc napiszę Ci Minko za jakiś czas. Ale już takiej wielkiej chęci nie ma bo nie można się tyle bawić i obowiązków przybyło. Wczoraj musiałam go niemal zmuszać by podręczniki obłożył i podpisał szok... a ja to uwielbiałam!!!

Anja - jak wrócisz z kina to napisz czy warto się wybrać na ten filmik... bo opis sam w sobie zachęca ale w praktyce to różnie bywa.

Właśnie wróciłam z administracji i poczty, robiłam opłaty... I o dziwo, na poczcie specjalnie poprosili mnie bez kolejki do drugiego okienka (nie kasowego tylko od listów). Normalnie gały wytrzeszczyłam, bo nawet jak z brzucholem wielkim stałam to nikogo to nie wzruszało a teraz z grzeczną moją śpiącą królewną tak mnie ładnie traktują :szok:. Czy Wy też doznajecie ze względu na dzieci jakiś specjalnych względów?

Ojć Cris, doczytałam, niedobra sprawa, oby to było coś innego... coś co się da "załatwić" lekami... Kiedy idziesz z tym do lekarza?
 
Do góry