reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dzień doberek

witam nową koleżankę :D
dziuba dałoby radę kupić od Ciebie te prześliczne różowe kozaczki cool club?

mamo w boju ja mam w obwodzie brzuszka 101cm,a jutro 24 tydzień na razie przytyłam od początku 3,8kg...Jak byłam na usg to lekarz pytał czy jedno dziecko czy może bliźniaki,a później się okazało,że mała ma 2 tygodnie do tyłu :/ Nigdy chuda mnie byłam może to dlatego(mam 174kg i ważyłam ok 65kg)


My spędziliśmy weekend razem i na nic nie miałam czasu :) Od kilku dni non stop boli mnie krzyż i czuję,że mam kość ogonową wcześniej też bolało,ale jak sobie poleżałam to przeszło...może już mi tak do porodu zostanie.Malutka ostatnio lubi robić baloniki w brzuchu :-) Robi mi się taki wielki balon po prawej stronie brzucha chwilę jest i znowu brzuch wraca do swojego kształtu ciekawe co Oliwia tam robi :D

Dzisiaj muszę znaleźć jakąś restauracje w której będziemy mogli zorganizować obiad,ale tak dla max 28 osób.Może zna któraś godną polecenia??Kilka już mam na liście,a chcę to załatwić jednego dnia :) W tym tygodniu wybierzemy też się do usc żeby termin ustalić.Szczerze to w ogóle nie wiem jak się do tego wszystkiego zabrać...

Miłego dnia
 
reklama
mama w boju lacze sie w bolu za nieprzespane noce ... biedaczka ... wykorzystaj ze jest maz i odpocznij troche :)
ja mam tak od 3 nocy ... mala ma troche zatkany nos ale to nie jest raczej przyczyna jej pobudek ... oddycha w miare normalnie ... mysle ze cos jej sie sni od jakiegos czau i z tego wynikaja pobudki ... w nocy na sobote mala spala kolo 6 h a ja tylko 3 ... jest troche lepiej ale nie tak jak byc powinno ...
marciaag pisze:
Nigdy chuda mnie byłam może to dlatego(mam 174kg i ważyłam ok 65kg)
niby co ... takie wymiary wskazuja zes gruba ??? :-D

co do obiadu ... z jakiej okazji (chyba nie doczytalam gdzies ...) ? ma byc jakas super knajpa ???
ja np. robilam malej chrzciny w pasibrzuchu na chelmie i bylam zadowolona ... bylo nas kolo 27 osob (z tego 5 dzieci)

a jezeli chodzi o ciuszki ... to ja po michale wszystko sobie zostawilam ... duzo rzeczy moglam wykorzystac teraz u kamili (szczegolnie przez jakies pierwsze 2 lata) ale teraz coraz wiecej rzeczy po michale oddaje zbajomym dla ich syna w wieku kamili ... chlopcu bardziej beda pasoewac niz dziewczynce ... nie powiem ... co nieco zostawiam dla malej ale raczej sa to rzeczy uniwersalne w kroju i kolorze :)
teraz po kamili wszystko pakuje do kartonow i czekaja az kuzyn je zabierze ... juz sobie nic nie zostawiam bo nie zamierzam uruchamiac ponownie lini produkcyjnej ;-)
 
Ostatnia edycja:
idzia gruba nie,ale miałam trochę brzuszka przed ciążą :D a teraz nie zniknął :-) tylko rośnie,ale to dobrze :-).Ja nigdy obsesji na punkcie swojego wyglądu nie miałam :-)
Co do okazji to nasz ślub cywilny i szukam restauracji gdzie moglibyśmy dla rodzinki obiad zorganizować.Mam już kilka typów zarówno w gdyni jak i gdańsku,ale wiadomo,że nie zawsze może im termin pasować :-)
 
idzia: no u nas, to też 2 niespokojna noc:-(ale wczoraj to przecholowali:dry:zaraz spacerek i moze też pójdę spać...jak będę mogła zasnąć, bo ostatnio coś mi to w dzień nie wychodzi:no:nie wiem dziś mężuś do pracy na noc idzie, mam nadzieję, ze dzieci nie odwalą mi takiej akcji.

w ogóle Rita jest ciągle na nie, co jej się powie to ona "nie"-ile można??:confused:wiem, ze to bunt dwulatka, ale bez przesady:baffled:najgorsze jest to, że ona na nas krzyczy-nie wiem skąd się tego nauczyła, skoro my na nią nie krzyczymy:baffled::crazy::szok:a mały oczywiście zaczyna ja naśladować:wściekła/y::wściekła/y:
 
no tak ... nie ma to jak skleroza ... sama ci gratulowalam tego slubu ... wybacz :)
no a jezeli chodzi o wyglad to sobie odbijesz po ciazy :) moze uda ci sie zrzucic ten brzuszek przedciazowy (mi niestety sie nie udalo ... faldka na brzuszku zostala ;-) )

mama w boju my mamy bunt dwulatka mniej wiecej od tygodnia ... i musze przyzna ze juz mam dosyc ... mala tez non stop mowi nie ... wczoraj np. malo co zjadla ... niestety trzeba to przeczekac i byc konsekwentnym chociaz czasami to bardzo trudne ...
mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie u was i u nas spokojniejsza :)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Kobitki:-)

je dopiero dochodze do siebie po moich wariacjach parkietowych;-)
zapomniałam że juz taka młoda nie jestem :zawstydzona/y: i trzeba sie wysypiać :szok: i wszystkie łaczenia kostne mnie bolałay:szok::-D sypię sie :-p:-D:sorry2:

no kurcze przeczytałam ale połowe zapomniałam :-p:zawstydzona/y: czy to starość:confused::baffled::szok::-D

Mamao w boju oj nie zazdroszczę i bólu i nie dospania przez dzieciaczki:baffled:

Dziuba gdzie ta nowa fryz?:-)

zaraz zaraz cos mi pszemkło przed oczkami że któraś z Żabki jest:-) ? jak milutko to może sie spotkamy nie długo na spacerku?:-)

Zabrzusionym mamom życzę zdróweczka i mało boleści:tak:
no i Wszystkim bez wyjątków przesyłam tulaski:tak::-)


acha bawiłam się w Vivie
 
Hej babeczki!

Przeczytałam co u Was (aleście się rozpisały hihi) ale wybaczcie nie poodpisuję bo nie mam weny, padnięta jestem na twarz a to ledwo połowa dnia.

Nie było mnie w weekend bo fetowaliśmy z chłopakami ostatni wolny weekend przed szkolnym rokiem. I non stop rozjazdy, wyjazdy, goście... A wczoraj nerwowa atmosfera.

Dziś rano zdechł mój chomiczek, DD łzy nad nim wylewał rzęsiste... Potem rozpoczęcie roku szkolnego no i szukanie książek po księgarniach (ogromne kolejki). Pat najlepiej to zniosła, mimo że mało dziś spała. Ogólnie grzeczna ostatnio baaardzo.

Andzia - dzięki kochana za spotkanie raz jeszcze... napisz co tam u Ciebie? Jest coś wiadomo o pracy?

Idę zrobić obiadek bo mąż się zapowiedział... buziaki dla wszystkich - starych i nowych Trójmiastek.
 

Załączniki

  • pat.jpg
    pat.jpg
    89,4 KB · Wyświetleń: 22
już nadrabiam i wstawiam Wam fotkę, M w piżamie, ja już bez makijazu, troche wstyd, ale obiecałam to obiecałam!! kosztem M jak miłość...!! :laugh2::laugh2:
 

Załączniki

  • DSC_1678.jpg
    DSC_1678.jpg
    238,8 KB · Wyświetleń: 40
no ładnie Kobiety....
a co tu tak pusto??wakacje się skończyły, a Wy się obijacie:tak:;-)
moje szkraby już śpią...nafaszerowałam ich melisą, wiem, wiem, że jestem wyrodną matką:-Djeszcze nasmarowałam ich lawendowym balsamem(dostałam w prezencie, dla nadpobudliwych dzieci;-):-))zobaczymy, czy pomoże:-pja chyba też sobie meliskę strzele, na lepszy sen:tak:idę się wygrzać, zeby te bóle wygnać;-)
jolu: ja po szaleństwach na parkiecie, do 4 rano też byłam troche obolała:laugh2:a ja jescze młodsza-więc to chyba nie dopada Cię starość:rofl2:
izka: no, wreszcie się pojawiłaś, brakowało Cię tutaj:tak::tak:a Twoja
Patusia, jest urocza:-)normalnie sama słodycz:-)
dziuba: no właśnei....wreszcie siępokazałaś:tak:bardzo ładnie wyglądasz, a martysia w wersji piżamowej rewelacyjnei-ona też już bez makijażu??:rofl2::confused:
dobra uciekam, cos zjeść, bo mi już w brzuchu burczy:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kochane:-):rofl2:

po 8 godzinach drogi dotarlismy do dmku:) uffff

było czadddddddd.... a lot jak w wesołym miasteczku..kocham latac i te widoki.... a do tego to moje widoki, widziałam nasze wiatraki, pewnie i moja wioche bym dojrzała gdyby sie tak szybko krajobraz nie zmieniał hehehee....

aj duzo by opowiadać:)


ogolnie korona stto jakies 34 grosze w Polsce a w Szwecji 28 groszy, wymienialismy w Szwecji na szczęście, i dzieki temu nakupowaliśmy małej za groszę ciuchów w Szwecji full... bo na przyklad w h&M spodnie kosztowałay dla małej 99 koron, czyli 27zł...a cena Polska była po kursie 50 groszy za korone, czyli 49zł .... wynika z tego ze taniej kupowqac wSzwecji, co jeszcze 2 latemu było nie do pomyslenia...obkupilismy ją w duzo "szeweckich" dzieciecych wdzianek, których u nas nie widziałam..na pzrzyklad takie spodnie wodery..supe sprawa na deszcz i lekkie i ocieplany komplecik, kalosze boskie pary za 49 koron..czad... buty sobie kupilam za 99 koton za parę (kupilam trzy pary)...hehehe no i zabawek sporo..ogólnie skończylo sie nadbagżem ale na szczescie nie placilismy bo sie okazało ze jako rodzina przysluguje nam 32kilo a nie 20:-D

aj duzo by pisać:)
Sztokholm jest świetny, sliczny i jest co ogądać..ale Szewcja to komuna straszna, nie jest tam wcale tak czyto i nienagannie jak sie mówi, dla mnie polska jest bardziej kolorowa, a te ich drewniane wille maluskie za 3 miliony koron to parodia domów hihihi:)
zazdroszcze im tylko tunelbany....świetna srawa na poruszanie sie po miescie....

no i nie maja kurna domofonów drzwi sie zamykaja o 21 i dupa blada, a ja wyszłam na peta bez klucza i spędziłam 40 minut na dworze, bo nikt nie zauwazył ze mnie nie ma:(.. musiałam dukac ze Szwedką po angielsku, bie nie chciala mnie wpuscic do klatki schodowej jak chcialam za nią wejść...byłam w klapkach, z kubkiem herbaty a onastwierdziła ze ja tu nie mieszkam i chce ukrasc wózki z klatki schodowej..niezły kamuflaż dla złodzieja hehehee

aj pisze bez ladu i skladu, ale tyle wrażeń ze szkok...

mala zadowolona i wymeczona, całe dnie beganie(na szczęście mielismy kupiony mały wózeczek), pogoda dopisała bardzo, było pochmurnie, ale nie padało:)\

teraz ide załadować drugą pralkę i kład sie lulku, bo Darek juz padł po 10 minutach jak weszlismy do domu hehehe

aaaa i jeszcze coś
tam ie wolno a dzieci krzyczec, szarpac, dawac klapsa, te dzieci są rozwydrone strasznie..szoszmar..po niektórych widac ze sie same ubierają...biegają jak niechluje (o le sa bo w dzień ich nie widzac bo są obowiąskowo w przedszkolu)... dzieci sa poczochrane i smiesznie ubrane...co nawet słodko czasem wygląda hehee..w sklepach nie ma jedzenia dla dzieci (prócz sloioczków i kaszek) nie ma jogurcików dla dzieci, ciasteczek dla dzieci itd. śmiesznie trochę, bo ni wiedziałam co malej kupować hihihi.ogólnie dziwnie tam troche ludzie chodzą jak w zegarku i są jakby nie obecni a typowe Szweckie dziecko to rozczochrany malec w kaloszach i spodniach woderach w rozciagnietej bluzie na wietrze bez czapki w zdezelowanym strasznie smiesznym wózku.....(wszystko wyrób szwecki jak to w komunie) :-D:-D:-D

buziaki babaeczki:)
 
Do góry