gosiu, ja jestem grugokoscista i nigdy nie bede tak wygladac jak TY-ale zapewniam,ze wygladam duzo lepiej niz gdy razem pracowalysmy.. moze jutro Janeczek porobi mi fotki to Wam cos wrzuce kobiety kochane.. a moze w mojej sukience??
reklama
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
no to czekamy, czekamy.
Pozdrów Janeczka i może mnie znowu odwiedzicie jak już się sobą nacieszycie i najdzie Was ochota na wyprawę do Przywidza?
Pozdrów Janeczka i może mnie znowu odwiedzicie jak już się sobą nacieszycie i najdzie Was ochota na wyprawę do Przywidza?
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
czesc lasencje
Izus ja do ciebie na slubie zamachalam delikatnie ale nie bylam pewna ze to ty a potem jak sie upewnilam to bylas zapracowana jak mroweczka;-)
a to nasze fotki ze slubu Dziuby, wyjazdu d; Gdyni i z wyprawy do Chalup( jechalismy 3.5 godz- jak ja lubie Warszawke)
Aniu, o co twoj Janeczek zrobi z tymi wielbladami w Gdyni na 4ty pietrze
Izus ja do ciebie na slubie zamachalam delikatnie ale nie bylam pewna ze to ty a potem jak sie upewnilam to bylas zapracowana jak mroweczka;-)
a to nasze fotki ze slubu Dziuby, wyjazdu d; Gdyni i z wyprawy do Chalup( jechalismy 3.5 godz- jak ja lubie Warszawke)
Aniu, o co twoj Janeczek zrobi z tymi wielbladami w Gdyni na 4ty pietrze
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej babencje!
Aniu - kieca cudo, jak sobie Ciebie w niej wyobrażę to mmmmrrrraaauuuu Kociczka Janek się nie oprze takiej cud pięknocie! No i trzymam kciuki, bo chociaż pewnie o tej porze jesteście już razem, to pewnie poważne rozmowy dopiero przed Wami. Niech się Wam ułoży bo fajna z Was para i takiego towara synka fajniastego macie
A przez tą rehabilitantkę moja Pat powinna czuć się zagrożona? )
I to 4 piętro... skąd ja to znam, ech....
Anja - no i teraz już wszystko jasne!!! Bardzo miło było Cię poznać - choćby tylko naocznie Może kiedyś, innym razem uda się pogadać.... np na tym spotkaniu trójmiastek, które się szykuje, tylko trzeba termin pasujący wszystkim dogadać.
A córcię masz jak małe słoneczko, pełna szczęścia i uroku, chyba non stop się śmieje mała śmieszka?
Czy po Chałupach nadal się kręcą nudyści?
Gosiaczek - nie narzekaj na brak czasu tylko korzystaj Jejć jak Ci zazdroszczę, że Twój piękny się z Toba opala. Mój uważa plażowanie za szczyt nudy, wody nie lubi bo zimna i można się utopić. Więc kiedyś na plażę chodziłam z synkiem, teraz dołączyła Pat ale ona po 2 godzinkach mówi pass, za głośno, za tłoczno, za dużo bodźców na jej malutki system nerwowy.... byle do następnego lata wtedy to jej z piasku i wody nie wyciągnę bo krzyk będzie.
Poprosimy kilka fotek z plaży szczuplutkiej, opalonej Gosi ) Trzeba mieć jakąś motywację by takie ładne ciałko też mieć... Powieszę sobie nad łóżkiem i dzięki temu codzinnie będę ćwiczyć i rzeźbić flaczki hihihi.
Anetka - podczytujesz nas sobie jeszcze czasem? gorąco pozdrawiam...
Mój syncio obudził się dziś z gorączką i narzekał, że mu niedobrze.... Zapodałam mu herbatkę miętową i coś na obniżenie temperatury, zatankowałam Pat i teraz wszyscy śpią a ja siedzę i obrabiam zdjątka z sesji brzuszkowej...
Aniu - kieca cudo, jak sobie Ciebie w niej wyobrażę to mmmmrrrraaauuuu Kociczka Janek się nie oprze takiej cud pięknocie! No i trzymam kciuki, bo chociaż pewnie o tej porze jesteście już razem, to pewnie poważne rozmowy dopiero przed Wami. Niech się Wam ułoży bo fajna z Was para i takiego towara synka fajniastego macie
A przez tą rehabilitantkę moja Pat powinna czuć się zagrożona? )
I to 4 piętro... skąd ja to znam, ech....
Anja - no i teraz już wszystko jasne!!! Bardzo miło było Cię poznać - choćby tylko naocznie Może kiedyś, innym razem uda się pogadać.... np na tym spotkaniu trójmiastek, które się szykuje, tylko trzeba termin pasujący wszystkim dogadać.
A córcię masz jak małe słoneczko, pełna szczęścia i uroku, chyba non stop się śmieje mała śmieszka?
Czy po Chałupach nadal się kręcą nudyści?
Gosiaczek - nie narzekaj na brak czasu tylko korzystaj Jejć jak Ci zazdroszczę, że Twój piękny się z Toba opala. Mój uważa plażowanie za szczyt nudy, wody nie lubi bo zimna i można się utopić. Więc kiedyś na plażę chodziłam z synkiem, teraz dołączyła Pat ale ona po 2 godzinkach mówi pass, za głośno, za tłoczno, za dużo bodźców na jej malutki system nerwowy.... byle do następnego lata wtedy to jej z piasku i wody nie wyciągnę bo krzyk będzie.
Poprosimy kilka fotek z plaży szczuplutkiej, opalonej Gosi ) Trzeba mieć jakąś motywację by takie ładne ciałko też mieć... Powieszę sobie nad łóżkiem i dzięki temu codzinnie będę ćwiczyć i rzeźbić flaczki hihihi.
Anetka - podczytujesz nas sobie jeszcze czasem? gorąco pozdrawiam...
Mój syncio obudził się dziś z gorączką i narzekał, że mu niedobrze.... Zapodałam mu herbatkę miętową i coś na obniżenie temperatury, zatankowałam Pat i teraz wszyscy śpią a ja siedzę i obrabiam zdjątka z sesji brzuszkowej...
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: