reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej hej!
Dzisiaj około 10-11 kolejna sesyjka... Już zapomniałam jak ja to lubię, takie życie na wysokich obrotach, to że coś się udaje, że zostają trwałe efekty -nie to co zmywanie garów, które za 5 minut znowu zalegają w zlewie choćby wcześniej zostały najpiękniej umyte
))
Ale zawsze przed zdjęciami jest taka niepewność, czy wszystko się uda, czy zgrają się wszystkie czynniki odpowiedzialne za udane foty... No nic - trzymajcie kciukasy a jak wrócę to się pochwalę jak wyszło (chyba że nie będzie czym heh).
Zdjęcia będą na plaży więc zamierzam poszaleć w stroju kąpielowym i złapać troszkę słoneczka na resztę ciałka bo na razie buzię i ramiona mam czarne a reszta blada, zwłaszcza dupcia
Buziaki dla wszystkich Was i miłego dnia (zwłaszcza dla Ani - lepszego niż wczoraj!).
Dzisiaj około 10-11 kolejna sesyjka... Już zapomniałam jak ja to lubię, takie życie na wysokich obrotach, to że coś się udaje, że zostają trwałe efekty -nie to co zmywanie garów, które za 5 minut znowu zalegają w zlewie choćby wcześniej zostały najpiękniej umyte
))Ale zawsze przed zdjęciami jest taka niepewność, czy wszystko się uda, czy zgrają się wszystkie czynniki odpowiedzialne za udane foty... No nic - trzymajcie kciukasy a jak wrócę to się pochwalę jak wyszło (chyba że nie będzie czym heh).
Zdjęcia będą na plaży więc zamierzam poszaleć w stroju kąpielowym i złapać troszkę słoneczka na resztę ciałka bo na razie buzię i ramiona mam czarne a reszta blada, zwłaszcza dupcia
Buziaki dla wszystkich Was i miłego dnia (zwłaszcza dla Ani - lepszego niż wczoraj!).
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
No ładnie, dzisiaj sama tu siedzę heh, czyżby niedziela?
Wpadłam tylko na chwilkę by napisać, że skorzystałam z pozwolenia Natalii na umieszczenie zdjęć z ich ślubo-chrzcin na mojej stronie Więc jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć to zapraszam.
Miłego wieczorka!
Wpadłam tylko na chwilkę by napisać, że skorzystałam z pozwolenia Natalii na umieszczenie zdjęć z ich ślubo-chrzcin na mojej stronie
Więc jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć to zapraszam.Miłego wieczorka!
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
FotoGaleria Izabelindy - proszę Ciebie bardzo!
Dziewczyny juz wiem co mi jest.......zaczeło sie robić tego coraz więcej..przejżałam w necie wszelkie skórne choroby..i mam.... zdjęcia też sa takie jak moje zmiany i opisy na forach też.....mam łupież różowy Giberta
Jest to łagodnie przebiegająca choroba, prawdopodobnie o etiologii wirusowej (HSV5) ce****ąca się rumieniowo-złuszczającymi, pieniążkowatymi wykwitami w obrębie tułowia i bliższych części kończyn.
Przebieg
Początkowo pojawia bladoróżowa plama, zwykle o kształcie owalnym (tzw. blaszka macierzysta), która ma większe wymiary i zazwyczaj wyraźnie łuszczy się na obwodzie. Po ok. 6 - 10 dniach dochodzi do wysiewu licznych drobniejszych wykwitów plamistych. Okres trwania wynosi 4 - 6 tyg. Zmiany zwykle ustępują samoistnie.
Koszmar.... ja nie wytrzymam z tym tyle czasu..tyle czasu bez plaży..zrezygnowalismy z wyjazdu nad jezioro z tego powodu....a wesele za tydzień..... miałam super bluzke z gołymi plecami przygotowana i z dekoldem wiązana na szyi..a teraz co.....bluzka pod szyje i apaszka najlepiej...
mam doła
Jest to łagodnie przebiegająca choroba, prawdopodobnie o etiologii wirusowej (HSV5) ce****ąca się rumieniowo-złuszczającymi, pieniążkowatymi wykwitami w obrębie tułowia i bliższych części kończyn.
Przebieg
Początkowo pojawia bladoróżowa plama, zwykle o kształcie owalnym (tzw. blaszka macierzysta), która ma większe wymiary i zazwyczaj wyraźnie łuszczy się na obwodzie. Po ok. 6 - 10 dniach dochodzi do wysiewu licznych drobniejszych wykwitów plamistych. Okres trwania wynosi 4 - 6 tyg. Zmiany zwykle ustępują samoistnie.
Koszmar.... ja nie wytrzymam z tym tyle czasu..tyle czasu bez plaży
..zrezygnowalismy z wyjazdu nad jezioro z tego powodu....a wesele za tydzień..... miałam super bluzke z gołymi plecami przygotowana i z dekoldem wiązana na szyi..a teraz co.....bluzka pod szyje i apaszka najlepiej...mam doła
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Uuu Martka, współczuję,... czy zmiana kreacji na wesele wchodzi w grę?
spódnica zostaje, bo nogi ok....ale bluzka z dekoldem i golymi plecami idzie w niepamięć... reszta lata do dupy normalnie
to jest tak wstretne..plamy takie spore..łuszczące sie, pekajace a pod nimi czerwona skóra..i do tego jeszcze kaszka... i ta macierzysta na plecach plama pomarszczona wieksza niz 5 zł.. ach...
... reszta lata do dupy normalnieto jest tak wstretne..plamy takie spore..łuszczące sie, pekajace a pod nimi czerwona skóra..i do tego jeszcze kaszka
... i ta macierzysta na plecach plama pomarszczona wieksza niz 5 zł.. ach...
Izabelinda-przeprazam,ze sie nie odezwalam. mialam spotkanie ze znajomym i jakos tak mi czas zlecial ze nie odpisalam. dziekuje CI za pamiec. jestes cudowna. dzis sie dowiedzialam.ze maz wraca we wtorek ale najpozniej niby w srode-zobaczymy jakie newsy rano mi napisze..
jestescie super kobietki-bez Was bym umarla- DZIEKUJE WSZYSTKIM!!!
dobranoc
jestescie super kobietki-bez Was bym umarla- DZIEKUJE WSZYSTKIM!!!
dobranoc
reklama
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
Dzień doberek
Aniu spóźnione,ale szczere życzenia imieninowe Dużo zdrówka słonka uśmiechu szczęścia naj naj najlepszego :-)
dziuba wyglądałaś prześlicznie i ten uśmiech Martynka przesłodka Wyglądała bombowo :-)
Izabelinda gratuluję umiejętności zdjęcia są super
martka współczuję choróbska Ja bym się do dermatologa wybrała może by przepisał coś co by przyspieszyło wyleczenie
My po wyczerpującym weekendzie dzisiaj odpoczywamy
W sobotę od rana przygotowania do grilla. Trzeba było wszystko poprzewozić,bo grill był u mojej cioci(my mieszkamy w bloku),ale warto było.Super spędziliśmy czas z rodzinką.
W niedzielę wyczekiwany wyjazd przyszłych teściów...W końcu mam spokój i mogę odpocząć...Dobrze,że mieszkają 500km stąd... :-) Jak już ich odwieźliśmy na krajową 7 to zahaczyliśmy o jarmark dominikański ;-) Pochodziliśmy z godzinkę i do domu na długą popołudniową drzemkę,której nie mieliśmy od ponad tygodnia :-)
Dzisiaj pakuję już rzeczy.W sobotę przeprowadzamy się na Witomino
W końcu własne łóżko... :-)
Miłego dnia
Aniu spóźnione,ale szczere życzenia imieninowe Dużo zdrówka słonka uśmiechu szczęścia naj naj najlepszego :-)
dziuba wyglądałaś prześlicznie i ten uśmiech
Martynka przesłodka Wyglądała bombowo :-)Izabelinda gratuluję umiejętności zdjęcia są super
martka współczuję choróbska Ja bym się do dermatologa wybrała może by przepisał coś co by przyspieszyło wyleczenie
My po wyczerpującym weekendzie dzisiaj odpoczywamy
W sobotę od rana przygotowania do grilla
. Trzeba było wszystko poprzewozić,bo grill był u mojej cioci(my mieszkamy w bloku),ale warto było.Super spędziliśmy czas z rodzinką.W niedzielę wyczekiwany wyjazd przyszłych teściów...W końcu mam spokój i mogę odpocząć...Dobrze,że mieszkają 500km stąd... :-) Jak już ich odwieźliśmy na krajową 7 to zahaczyliśmy o jarmark dominikański ;-) Pochodziliśmy z godzinkę i do domu na długą popołudniową drzemkę,której nie mieliśmy od ponad tygodnia :-)
Dzisiaj pakuję już rzeczy.W sobotę przeprowadzamy się na Witomino
W końcu własne łóżko... :-)
Miłego dnia
Ostatnia edycja: