reklama
Izabelindo mi równiez miło :-)
Gosiaczku już niemogę się doczekać mjiłych wieści
dobra trzeba cosik jakiś obiadek wyskrobać dziś pierś kurczaczka w białym sosiku i bulwiaczki z koperaskiem
kurcze jeszcze prania nie wywiesiłam
Gosiaczku już niemogę się doczekać mjiłych wieści
dobra trzeba cosik jakiś obiadek wyskrobać dziś pierś kurczaczka w białym sosiku i bulwiaczki z koperaskiem
kurcze jeszcze prania nie wywiesiłam
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Jola - no to ja się wpraszam na obiadek skoro takie pychotki serwujesz ))
Przestawiłam dzisiaj Pat w łóżeczku na drugą stronę, ale sobie pospała dłuuugo z tej racji.... Teraz leży na macie i na mnie piska... nie umiem tego opisać ale to taki pisk zachwytu, nie wiem jednak z jakiego powodu. Chyba mnie po prostu zaczepia.
Z synem ostatnio korzystamy z tego, że śpi i trzepiemy Herosów V... dobry jest, muszę przyznać, że ładnie skopuje tyłek zarówno komputerowi jak i mi. Teraz przestało padać to go wygoniłam na dwór, na świeże powietrze.
Spadam na razie bo muszę męża wygonić po produkty na pizzę (też wpadł w jakąś gierkę stategiczną i grzęźnie w niej codziennie do 3 w nocy).
Przestawiłam dzisiaj Pat w łóżeczku na drugą stronę, ale sobie pospała dłuuugo z tej racji.... Teraz leży na macie i na mnie piska... nie umiem tego opisać ale to taki pisk zachwytu, nie wiem jednak z jakiego powodu. Chyba mnie po prostu zaczepia.
Z synem ostatnio korzystamy z tego, że śpi i trzepiemy Herosów V... dobry jest, muszę przyznać, że ładnie skopuje tyłek zarówno komputerowi jak i mi. Teraz przestało padać to go wygoniłam na dwór, na świeże powietrze.
Spadam na razie bo muszę męża wygonić po produkty na pizzę (też wpadł w jakąś gierkę stategiczną i grzęźnie w niej codziennie do 3 w nocy).
mama w boju
jest ich troje :-)
iza: my też w zeszłym tyg byliśmy na tym w kiniea gra...czyzby plemiona??bo ostatnio panuje epidemia tego
dzieczyny zamieściłam pytanie, jako watek, jakbyście mogły się do tego odnieść-bo nie chce podejmować decyzji bez konsultacji z Wami. dzięki
dzieczyny zamieściłam pytanie, jako watek, jakbyście mogły się do tego odnieść-bo nie chce podejmować decyzji bez konsultacji z Wami. dzięki
o Izabelindo już po obiadku może następnym razem? :-)
dzieciaczki tak szybko rosną a te etapy rozwoju są super najpierw patrza potem uśmiechją, gaworzą , piszczą krzyczą och zanim się oglądniemy to już chodzą i pyskują
a ta gra to nie przypadkiem Battle Knight?
Mamo w boju zaraz zobacze to pytanko
dzieciaczki tak szybko rosną a te etapy rozwoju są super najpierw patrza potem uśmiechją, gaworzą , piszczą krzyczą och zanim się oglądniemy to już chodzą i pyskują
a ta gra to nie przypadkiem Battle Knight?
Mamo w boju zaraz zobacze to pytanko
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Cris - plemiona Jarecki ma juz dawno za soba 94 miejsce w świecie pierwszym )
Teraz jest Hearts of irons.
Teraz jest Hearts of irons.
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
więc tak, byłam u gina, zrobił mi tylko usg dopochwowe i stwierdził że żadnego pęcherzyka tam nie widzi, może coś tam jest ale na razie za malutkie żeby zobaczyć, w każdym razie mam się u Niego stawić za około 3-4 tygodnie tzn. około 10 dnia następnego cyklu i zaczynamy monitorowanie cyklu, ta opcja wchodzi w grę jeśli oczywiście dostanę okres.Jeśli nie dostanę to też mam się u Niego zjawić.Jeśli dostanę okres to w pierwszej kolejności mamy zbadać nasienie mojego męża, On od 3 lat bierze codziennie garść leków z rana, leczy się na zakrzepicę, nadciśnienie i może te leki mają wpływ na jakość nasionek.Narazie jestem dobrej myśli, dziś jest mój 15 dzień cyklu a tak jak wspomniałam działaliśmy prawie codziennie, wiem że już jest po owulacji i pozostaje nam tylko czekać.
mama w boju
jest ich troje :-)
iza: mój mężuś stwierdził, ze plemiona to strata czasu, że woli sobie z dziećmi posiedzieći tak ostatecznie rzucił, to w cholerę
reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Gosia - to posiedzimy jak na szpileczkach razem z Tobą te 3-4 tygodnie i pozaciskamy kciuki Tylko teraz nie rób mężowi posuchy skoro dni płodne się skończyły
Cris - mój też rzucił bo stwierdził, że to pożeracz czasu straszny, ale był czas gdy było blisko nałogu hihihi )) prostuję - właśnie mąż doczytał mi przez ramię, że to BYŁ nałóg
No spadam bo pizza dochodzi w piekarniku, jakoś nam się ten obiad rozciągnął w czasie dziwnie A Pat znowu śpi, jakaś taka pogoda brzydka na nią tak wpływa.
Cris - mój też rzucił bo stwierdził, że to pożeracz czasu straszny, ale był czas gdy było blisko nałogu hihihi )) prostuję - właśnie mąż doczytał mi przez ramię, że to BYŁ nałóg
No spadam bo pizza dochodzi w piekarniku, jakoś nam się ten obiad rozciągnął w czasie dziwnie A Pat znowu śpi, jakaś taka pogoda brzydka na nią tak wpływa.
Podziel się: