reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Cristiana, jedźcie do tej Austrii i kibicujcie mocno naszym, nie tak jak wczoraj kibicowali nasi - macie kibicować tak żebyśmy wygrali!!!!!!!!!! i od nas tez kibicujcie...
już po egzaminie, zdam czy nie zdam, mam wakacje!!!!!!!!! :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
cześć dziewzyny:-)

normalnie padam dziś na pysk:crazy:tyle biegania, jeszcze z dziećmi zaliczyśmy lekarza, musiałam sprawdzić czy dzieci nie mają jakiegoś zapalenia oskrzeli, po 1 dlatego, że Rita musi być mocno kontrolowana, a po2 jak mam ich jutro zostawić na 4 dni, to lepiej wiedzie na czym stoje:-Dbilet do Wawy kupiony, i się będziemy 2h po stolicy wozić, ha,ha,ha ale szpan:rofl2: juz 2 lata tam nie byłam.
normalnie, nie wiem co ja będę robić 4 dni sama z męzem, Boże dzień i noc-ale szok przeżyje:happy2:no, mój mężuś postanowił, że po powrocie 1 na tydzień albo 2 będziemy zostawiać dzieci i szli na randkę:tak::tak::tak:jak dla mnie bomba:-)skąd mu się ten pomysł wziął??:szok::happy::confused:
no wczorajszy mecz... nudny jak cholera:no:mam nadzieję, że chociaż ten z austrią będzie lepszy, no i oczywiście będziemy kibicować, jak się da:laugh2:mój mężuś już ma wszystkie gadżety przygotowane, nawet ja zostałam zaopatrzona w koszulkę Polski:rofl2:
dziewczyny co by tu zrobić, że by mnie w kamerze pokazali-co bym Was pozdrowić mogła....:confused::confused::confused:hmmm.....:confused::confused::confused:chyba się rozbiorę, do naga... i może po prostu na boisko wybiec???a na plecach napisze kogo pozdrawiam:laugh2::-):-D:tak:napewno mnie pokażą:rofl2:
dziuba: gratuluję zakończenia roku szkolnego:happy::tak::tak:

a co do mojego maluszka, to już się zaczyna coraz bardziej odzywać:tak:niezwykłe jest to, że to 3 ciąża, a takie emocje są z tym związane, jakbym 1 ciąze miała:-Dpo prostu niesamowite:-D

dobra spadam się wykąpać:rofl2:mężus za mnie mecz ogląda, bo grają Włochy:happy:
 
cześć dziewzyny:-)

dziewczyny co by tu zrobić, że by mnie w kamerze pokazali-co bym Was pozdrowić mogła....:confused::confused::confused:hmmm.....:confused::confused::confused:chyba się rozbiorę, do naga... i może po prostu na boisko wybiec???a na plecach napisze kogo pozdrawiam:laugh2::-):-D:tak:napewno mnie pokażą:rofl2:

świetny pomysł, a na pewno skuteczny!!!!!!!!!! zatem będziemy oglądać tv i czekać na pozdrowienia!! bawcie się dobrze Kochani :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Mama w boju a jak tą ciążę porównasz do poprzednich? Jest łatwiej? Lepiej się czujesz?
Bo ja pierwszą super, prawie nic prócz nudności i pod koniec obrzęków nie miałam, a w drugiej pełen pakiet dolegliwości ;)
Bawcie się dobrze :)))

Dziuba - kiedy dowiesz się o wyniku egzaminu? Oczywiście cały czas trzymam kciuki! No i jak tam wakacje Ci się zaczęły? Masz jakieś plany?

Ana - Cezarek wytrwał do końca meczu? Daj znać jak już będziesz tu w Gdyni, może się odnajdziemy gdzieś na bulwarku :)

Miłego dnia cioteczki kochane :)) i przyjemnego spacerkowania :)
 
dzień doberek

wpadam się pożegnać , bo później nie bęęd miała czasu.

wczoraj mi się smutno zrobiło, ze dzieci zostawiam i w ogóle, jakoś tak mi się na płacz zebrało:-(nie ma to jak pierwszy wyjazd od dzieci na dłużej niż jeden dzień, aż mi samej głupio było, ze się poryczałam, chociaż mój mąż uważa, że to wcale nie było głupie.ale co tam, jak sobie człowiek pochlipie to odrazu mu lepiej.:happy:
trzymajcie kciuki, za pogodę, bo podobno ma padać w środe i czwartek:wściekła/y::wściekła/y:

izabelinda: nie narzekam, czuje się dość dobrze, mam jakieś uciski, szczególnie w okolicach lędźwi, ale tak mam za każdym razem. no w 1 ciąży, to mi było najgorzej. nie ze względu na mdłości, ale chodziłam w ciąży zimą, i ciągle byłam przymulona, leżałam i nie miałam na nic siły, nawet obiadu nie zrobiłam:baffled:a teraz jest normalnie jak to w ciąży bywa:-)

no dziewczyny miłego dnia, ale mi będzie dziwnie, tyle dni po za domem i jescze na gotowe obiady chodzić, bez zmywania i sprzątania:rofl2:
 
(....)

Dziuba - kiedy dowiesz się o wyniku egzaminu? Oczywiście cały czas trzymam kciuki! No i jak tam wakacje Ci się zaczęły? Masz jakieś plany?

Ana - Cezarek wytrwał do końca meczu? Daj znać jak już będziesz tu w Gdyni, może się odnajdziemy gdzieś na bulwarku :)

Miłego dnia cioteczki kochane :)) i przyjemnego spacerkowania :)
witajcie :)
mały poległ wcześnie, no imoze dobrze , bo nie widział mojego sfrustrowanego męża:-D.....
No mam taką nadzieję Iza , że gdzieś się spotkamy na spacerku, po wekendzie wraca Ania , więc i ona dołączy:tak:. milego dzionka dla wszystkich , buziaki
 
Hej Laski :-)
Oj dlugo mnie tu u Was nie bylo- tak to jest jak sie zapomni zaplacic za internet:-D na szczescie juz mnie podlaczyli z powrotem do swiata z czego oczywiscie ogromnie sie ciesze :-)

zaczne od tego ze po wizycie u okulisty wszystko super-moge rodzic naturalnie :tak: kamien spadl mi z serca, choc pewnie na porodowce bede klela na siebie ze tak sie upieralam na nature :-p
co jeszcze- w srode tydzien temu mialam tez wizyte u gina- z nami wszystko ok, Toska ladnie rosnie i to najwazniejsze :-)
ja zaczelam juz pranie i prasowanie dzidziusiowych ciuszkow, Boze nawet nie wiedzialam ze az duzo tego wszystkiego:szok:

Dziewczyny sumiennie nadrobilam zaleglosci, ale nie jestem w stanie ustosunkowac sie do wszystkich postow...

anja, iza, dziuba fotki Waszych panienek przecudnie, sliczne laseczki rosna:-)
dziuba ciesze sie ze masz juz sesje za soba:-) teraz trzymam kciuki za wynik egzaminy- daj koniecznie znac jak poszlo :-)
martka oj widze ze prawdziwy przelom w Waszym zwiazku- super !! Michasia jak zwykle przesmieszna :-)
Cris udanego wyjazdu kochana!! Nalezy Ci sie wypoczynek! Baw sie dobrze i odpoczywaj :-) No i gratuluje pierwszych ruchow, achh wiem jakie to super uczucie;-)

Dziewczyny to nie tak ze o reszczcie zapomnialam,ale juz sie pogubilam w tym wszystkim, tak wiec wybaczcie ze Was pominelam:-) obiecuje poprawe, no chyba ze znow na tydzien odetna mnie od swiata ;-)
 
reklama
Andzia - super że już jesteście z Tosią z powrotem :) I cieszę się, że wszystko u Was dobrze. Porodem się nie przejmuj - może będziesz z tych pierworódek którym dzieci po prostu wypływają :) A nawet jak nie to jak tylko dostaniesz Tosię na brzusio to zapomnisz o wszystkim :)
A ile już waży Twój skarb?

Ana - ja tez poległam, taki ten mecz był fascynujący że usnęłam zaraz po przerwie :)

Cris - ciesz się życiem królewny póki trwa :))
 
Do góry