gosiaczek1973
potrójna mamuśka
hej Wam, piękna pogoda dzisiaj była, wszystko załatwiłam, z Natalką u ginekologa też byłam, ma wszystko ok, i dostała tylko jakieś tabletki i czopki na te bóle co Ją męczą, mam nadzieję że pomogą.
Poskrobałam trochę moje nieszczęsne okna na zewnątrz, tzn. ramy, ta folia ochronna jest straszna jak się jej nie zerwie zaraz po montażu okien, u mnie to normalnie wżarte w plastik, a jeszcze od zewnątrz mają strukturę drewna i takie rowki, a w nich ta folia, horror, muszę teraz moje ręce do porządku doprowadzić, ale i tak jeszcze wszystkiego nie zeskrobałam.
Zaraz Moje Kochanie wróci z pracy, muszę podgrzać Mu jedzonko.
Pa
Poskrobałam trochę moje nieszczęsne okna na zewnątrz, tzn. ramy, ta folia ochronna jest straszna jak się jej nie zerwie zaraz po montażu okien, u mnie to normalnie wżarte w plastik, a jeszcze od zewnątrz mają strukturę drewna i takie rowki, a w nich ta folia, horror, muszę teraz moje ręce do porządku doprowadzić, ale i tak jeszcze wszystkiego nie zeskrobałam.
Zaraz Moje Kochanie wróci z pracy, muszę podgrzać Mu jedzonko.
Pa