reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
wiecie, co tak sie zastanawiam dzisiaj, co tam u martki słychac....???ciekawe jak sie miewa??

dziuba : miłej nauki:happy:

mnie to też nurtuje.....:-(
szkoda , że niektóre sytuacje sa nie odwracalne, ale faceci tego nie rozumieją....
mam nadzieję , że ktoś bliski jest z nią , bo wsparcie jest bardzo ważne
 
Witam wieczorkiem:)
MAma w boju no i dobrze odpoczywaj po co sie będziesz przemęczała:-)
Dziuba owocnej nauki:-)
Izabelind no no 1 dzień do porodu, napewno juz stres jest:-) ja pierwszego syna przenosiłam 10 dni a Wojtuś urodził się 2 dni przed terminem:-) Także nie było takiego wyczekiwania...
Ana musze mężowi to przekazać hihi napewno się ucieszy:-)
A Martka napewno się trzyma przecież silna babka z niej:-)
Ja mam dzieci już pospane, ja wykąpana M jak miłość obejżałam i teraz z M trochę pogadam i spać:-)
Dobranoc:-)
 
dobrej nocki wam życze. ja sie kłade już(chociaż będę musiała o 24 dac malej lek), ale oczy same mi sie zamykają:hmm: jak ja nie lubie pustego łóżka:no::no:
dobrej nocki wszystkim.:laugh2:

ale mam ekstra katar...i głowa mnie boli, że nie wspomne o oczach:baffled::baffled:
 
mama w boju , a profilaktycznie coś bierzesz , żeby jakieś paskudctwo cie nie dopadło:-(, herbatke z sokiem malinowym lub cytrunką....

ja tez powoli odpadam , i do łóżeczka. pozdrawiam dobranoc wszystkim:tak:
 
A mnie kolo 20 przez dziewczyny z pazdziernika2008 naszła ochota na gofry z bitą smietana i truskawkami :-D I wiecie co? Wysłalam mojego do sklepu po truskawki i smietane, w tym czasie ciasto zrobiłam i jedlismy wspomniane gofry :-D Ha ha ha, ale sie objadłam, teraz mi sie spac nie chce, ale taka mialam ochote, ze nie mogłam sobie odmowic :-D
No nic jakos czas sie zbierac niedługo do lozeczka, teraz pije herbatke z cytryna to moze mi troche sie ulozy w tym brzuszku wszystko :-D
 
witam wszystkie z rana,
ja od dziś sama, S wyjechał do pracy na 2tyg :baffled: w sumie nawet dobrze, będę miala czas zeby sie wziąć za prace magisterską...
wciąż czekam na okres, powinnam dostać dziś albo jutro, co chwilę coś mnie kłuje w brzuchu, albo mi sie wydaje że kłuje, nakręcam się chyba badziej... żyję jak na szpilkach, chyba pierwszy raz w życiu tak bardzo chce okres!!
a przed chwilą stanęłam na wagę i... już jest 59,8!!!!! :laugh2::laugh2::laugh2: tak się cieszę, że w końcu mam 5 na początku, byle już mi nie wzrosło!! dziś ide pierwszy raz na aerobik, więc mam nadzieje że bęzie ciągle mi waga opadać...
miłego dnia!
 
Cześć kobietki!!!

Ana - ja "garściami" łykam rutinoscorbin i zestaw multiwitaminowy wzmacniający odporność. Całej rodzince to samo stosuję. No i dużo owoców i warzyw :) Bo jak już się sypniemy to wszyscy naraz zazwyczaj i szpital w domu.

Dziuba - trzymam kciuki za okresik i gratuluję wagi :) Teraz to już tylko lepiej będzie skoro na aerobik się wybierasz :) Przypadkiem trafiłam na twoją opowieść o porodzie na BB i na galerię zdjęć. Faktycznie widać, że błyszczyk masz dobrej firmy, zrobił swoje i na zdjęciach masz ładne usteczka :) I bardzo podoba mi się zdjęcie stópki na czarno-białym zdjęciu.... słodziutkie.

Martynka kusicielko, przez Ciebie muszę pojechać dzisiaj do Głównej na halę targową po truskawki. Narobiłaś mi apetytu :))

Mama w boju - duuuużo zdrówka! Też niedawno chorowaliśmy i to dość mocno, więc rozumiem co przechodzisz.

U Was w domkach też od rana króluje psota i żart? Bo u mnie Prima Aprilis w pełni hehe, zwłaszcza synek szaleje.
Lecę dzisiaj do ginki, zobaczymy co tam u Patrysi (nareszcie usg, dowiem się jaka jest ilość wód i ile waży mój skarb). W nocy jakieś tam skurcze były, ale udało mi się zasnąć i nic się nie rozwinęło z nich. I tak jak myślałam, napięcie minęło, już się tak cała nie trzęsę, jestem znacznie spokojniejsza.

Wesołego dnia wszystkim paniom :))
 
reklama
Witajcie Kochane, no Izabelinda, ja też miałam przed porodem takie skurcze przepowiadające kilka razy, chyba 3x się uspokajały ale za 4 razem to już akcja ruszyła i była Natalka po 4 godzinach, szykuj się Kochana.
Mamo w boju, zdrówka dla Ciebie.
Ja wczoraj wieczorem znowu miałam smutną wiadomość , zadzwoniła moja babcia z niemiec, że mojej cioci partner z który jest od kilkunastu lat, właśnie umarł, tzn. jeszcze żyje, ale miał wylew krwi do mózgu i jest sztucznie podtrzymywany przy życiu, są tak duże uszkodzenia że bez szans na przeżycie tylko serce bije.Facet ma 52 lata, okaz zdrowia był, poszedł do łazienki rano pod prysznic i się przewrócił, i koniec, leży tak już od Wielkiego piątku, a ja się dziwiłam dlaczego nikt do mnie nie zadzwonił przez Święta i nikogo nie mogłam zastać tam w domu, a Oni wszyscy w szpitalu byli....ach.
Teraz tylko załatwiają w sądzie zgodę na odłączenie Go od aparatury.
Mam dziś kupę spraw urzędowych do pozałatwiania ale zupełnie nie mam do tego głowy, do d... to wszystko.
 
Do góry