Witam wszystkie mamusie:-)
Dziekuja za wasze rady zwłaszcza Kirze i rzeczywiście postaram sie zastosowac do waszych rad.Na poczatek odstawiłam dzisiaj wszystkie zupki, dałam tylko deserek z jabłek, marchewki i winogron.Wieczorem maz przywiezie te sliwki to jutro dam małej, bo boje sie troche dawac na noc.Ugotuje tez jak pisałam Kira zupki tylko jarzynowe bez pora (rada Edytki) ale za to z buraczkiem i bede powolutku dodawac kolejne produkty, bo moze robie za małe przerwy a Amelka od urodzenia ma wrazliwy brzuszek:-( (po mamusi zresztą).
Dzisiejsza noc była nieco lepsza i maz nie musiał ladoweac na podłodze ale wzdecia były i nad ranem płacz wiec moja noc niezbyt przespana, bo na dodatek tak jak Karolina cierpie na bezsennośc i mimo nieprzespanych nocy strasznie sie mecze nic uda mi sie zamknac oczy i zasnac a jak juz mi sie uda to mała zaczyna dawac koncert i koło sie zamyka
NO cóz pozostaje tak jak pisze Luxikwziąc sie w garśc i jakos przetrwac z nadzieją, ze kiedys sie to skończy.
Dziekuja za wasze rady zwłaszcza Kirze i rzeczywiście postaram sie zastosowac do waszych rad.Na poczatek odstawiłam dzisiaj wszystkie zupki, dałam tylko deserek z jabłek, marchewki i winogron.Wieczorem maz przywiezie te sliwki to jutro dam małej, bo boje sie troche dawac na noc.Ugotuje tez jak pisałam Kira zupki tylko jarzynowe bez pora (rada Edytki) ale za to z buraczkiem i bede powolutku dodawac kolejne produkty, bo moze robie za małe przerwy a Amelka od urodzenia ma wrazliwy brzuszek:-( (po mamusi zresztą).
Dzisiejsza noc była nieco lepsza i maz nie musiał ladoweac na podłodze ale wzdecia były i nad ranem płacz wiec moja noc niezbyt przespana, bo na dodatek tak jak Karolina cierpie na bezsennośc i mimo nieprzespanych nocy strasznie sie mecze nic uda mi sie zamknac oczy i zasnac a jak juz mi sie uda to mała zaczyna dawac koncert i koło sie zamyka
NO cóz pozostaje tak jak pisze Luxikwziąc sie w garśc i jakos przetrwac z nadzieją, ze kiedys sie to skończy.