reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Klub mam małych alergików

rubi kolejne dzięki. Wszystko sobie poczytałam. nie rozumiem tylko jednego ...czy ja muszę jak ten kopciuszek przebierac ziarenka skoro moje dziecko ma może alergię na gluten a nie celiaklię??
Zagadnęłam przelotnie o to alergologa i on twierdzi, ze gluten w niewielkiej ilości przenika do mleka matki, więc może nie musze byc az taka rygorystyczna...
Nie podejrzewam syna o celiakię bo przy glutenie miał wzdęcia, bole brzucha i śluz w kupie. po odstawieniu zniknął tylko śluz a reszta została:-(
 
reklama
pisalas o tym ze wyeliminowalas gluten i jestes na diecie bg - dla mnie dieta BEZglutenowa to dieta nie zawierajaca glutenu (o ile to tylko mozliwe). celiakia wymaga stosowania diety bg tak samo jak alergia na gluten. Podstawowa roznica miedzy tymi chorobami jest to ze w celiakii podajac choremu gluten niszczysz mu kosmki jelitowe co w duzym uproszczeniu moze doprowadzic do smierci z glodu. poczytaj jeszcze o tym a duzo spraw stanie sie prostszych ;-)
pospieszylas sie z eliminacja wszystkiego co glutenowe ale jak przypuszczam eliminujesz ten gluten...wybiorczo - moze to jest przyczyna? moze maly ma alergie na ten gluten - troche zmiejszylas jego stezenie w pokarmie ale i tak ciagle ten nieszczesny gluten dajesz malemu??? tu odrobina, tam znow jeszcze troche i dochodzisz do dawki ktora malemu juz szkodzi (widoczne sa objawy - a ma on dosc typowe objawy alergii na gluten)? popatrz na to tak - ograniczylas gluten - czesc objawow ustapila... i teraz pojawia sie pytanie - czy uczula go cos jeszcze, co nadal jesz czy tez to caly czas gluten???
dieta eliminacyjna ma wg mnie za zadanie sprawdzenie czy jesli calkowicie wyeliminuje sie alergen to objawy mina. jesli nie zadasz sobie trudu zeby jak ten kopiciuszek przebierac ziarenka to moze sie tego nie dowiesz... Sprobuj na 3 tygodnie calkowicie wyeliminowac gluten... moze dowiesz sie o co chodzi ;-)
nie wiem jak to jest gdy sie karmi piersia bo ja tego etapu osobiscie nie przechodzilam. nie musialam o to pytac alergologa i nigdy nie dopytywalam znajomych celiakow.
a celiakie mozna zdiagnozowac za pomoca specjalistycznych badan. ludzie latami sa leczeni przez roznych specjalistow i dopiero zbieg okolicznosci doprowadza ich do dobrego lekarza, ktory sugeruje zrobienie badan w kierunku celikii. podalam ci sznuerk do forum celiakow - poszperaj tam!

powodzenia
 
Ostatnia edycja:
Rubi, we wtorek mam wizyte u alergologa. Czy dobrego? nie wiem w moim mieście dobrze gdy zjawia sie jakikolwiek :no:. I tak przyjeżdża raz w tyg. gdy nazbiera się więcej pacjentów....
Posłuchałam Ciebie i odstawiłam kasze. Wrócił do łask ryż, nadal pozostaja ziemniaczki i mięsko gotowane. Wytrwam przy tej mojej skromnej diecie do wizyty a potem zobaczymy. Jak będzie trzeba to rzeczywiście będę "przebierać te ziarenka":dry:
 
wiesz... z dieta bezglutenowa jest tak ze lekarz mowi "trzeba wyeliminowac gluten" a ty sie masz martwic... wydaje sie ze odstawisz kasze, make, pieczywo i bedzie ok. a ze bulka tarta do panierki z pieczywa pszennego zrobiona? a ze w przyprawach (np. Delikat knora) toto siedzi, ze w kotlecikach mielonych zwykla bula? z bialkiem mleka jest duzo latwiej... ja do tej pory ciagle cos znajduje i chyba nigdy nie bede pewna czy Jasiek nie wciaga jakichs "glutkow"
 
a jednak ryż :szok:. Podjęłam próbę i 2 dni koszmarne. wysypka na buzi, w nocy co godzina pobudka i marsz po pokoju bo syn pręży sie i wije, a dzień?...równie kiepski. Czytałam na innym forum, ze zdarza się i takie uczulenie na ten "bezpieczny" ryż.
 
Chyba przejdę na butelkę :-:)-( bo nie daję rady...Walcze od5 z bólem brzucha ale to na własne zyczenie bo wczoraj robiłam sałatkę z jajkiem i majonezem była i co matka wariatka zrobiła oblizała łyżkę:szok::szok: i przez chwilę zapomnienia Tina płaci bólem dobre jest tylko to że wysypało ja minimalnie...Właśnie takie zapomnienia sprawiają ze coraz częściej myślę o bebilonie pepti,jest taki ogrom produktów na które Konstancja jest uczulona że boję się żeby alergia nie rozrosła sie do takich rozmiarów że problemem będzie zjedzenie czegokolwiek....może trzeba będzie dać Tinie odpocząć od alergenów,żeby organizm się choć trochę zregenerował.Nie wiem mam bałagan w głowie....
 
adusia3 mozesz napisać na co uczulona jest Mała? Ja też z ulgą przeszłabym na butlę. Jak będę jutro u lekarza to oczekuję Jego przyzwolenia.
 
adusia3 mozesz napisać na co uczulona jest Mała? Ja też z ulgą przeszłabym na butlę. Jak będę jutro u lekarza to oczekuję Jego przyzwolenia.


Z ulgą to ja bym karmiła dalej cyckiem ale szkoda mi Tiny:-:)-:)-( która jest uczulona na mleko,jajka,kurczaka,wołowinę,cielęcinę,soję,ryby,owoce cytrusowe(banan na pewno) i podejrzany jest też gluten więc do jedzenia pozostało mi niewiele,a i tak pomimo diety zdażało mi się niświadomie zgrzeszyć(naprzykład oblizać łyżkę po jogurcie) a to wystarczyło do nawrotu objawów...Tyle alergenów udało mi się stwierdzić tylko dla tego że je wprowadzałam pojedynczo i od razu wycofywałam jak było coś nie tak,ale i tak np.banan nas zaskoczył i soja też,oraz tuńczyk...
 
Witam wszystkie mamy (może tatusiów też) :-)
Wolałabym nie wchodziś na ten wątek, ale też jestem mamą małego alergika.
Moja córcia już od urodzenia miała objawy alergi, wpierw była to skaza na nabiał, karmiąc musiałam uważać co jem.
Później doszła alergia na cytrusy, a ostatnio to już nawet pyłki jej dokuczają.

Mąż mówił, że to pewnie od pieska, którego mamy od niedawna, ale teraz w czasie deszczowym objawy nagle zniknęły, więc to na pewni nie z winy czworonożnego przyjaciela.
 
reklama
adusia3 ja tez lubie karmić piersia bo starszą cycusiowałam 1,7 roku ale teraz już nie mam siły. Ciężko mi dojść na co uczulony Bączek ale juz wiem, że gluten, ryż, banany, kurczak, nabiału boje się, więc nawet nie wącham :tak:. A i tak nie śpimy w nocy w dzień po półgodzinki i pobudka, znów pół i znów pobudka bo boli brzuch. Synek prawie przestał sie uśmiechać, ciągle marudzi bo boli i niewyspany. Ja przy wzroście 176 cm ważę już troche ponad 50kg. Mam dość bo oboje jestesmy nieszczęśliwi i zmęczeni :-:)-(. A jak na złośc alergolog nie przyjedzie i zjawi sie dopiero za tydzień :wściekła/y:
 
Do góry