reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Klub mam małych alergików

a wracajac do 5 przemian to dziwi mnie stosowanie masla, wolowiny itp. u dziecka z alergia na bialko mleka krowiego... no wlasnie - jak wam zalecono? wolowina i cielecina jest polecana czy zabroiona? bo nam kazano i wolowine i cielecine wyeliminowac z diety jak zreszta wszystko co od krowy pochodzi... no i teraz sie pogubilam... bialko ktore szkodzi naszym szkrabom jest tylko w mleku i jego pochodnych czy tez w miesie tez?[/quote]


Mi polecono dawanie miesa z krolika!Nawet mieso z kurczaka mam dawac w malych ilosciach!A cieleciny i wolowiny w ogole!
 
reklama
Witaj Rubi nam tez nie wolno dawac wolowiny i cieleciny ale maslo nie zabronione ale Julka i tak nie chce masla .A co do tego kataru moze faktycznie musi malemu oczyscic sie caly uklad oddechowy i bedzie dobrze.Pozdrawiam
 
Jakie stosujecie masci,kremy,kropelki?Ja dawalam malemu fenistil ale nie pomagal.Od wczoraj daje ketotifen.Czy ktoras z Was tez to podaje?
 
Rubi u Nas tez cielecina i wołowina zabroniona ... masło mamy sojowe

Agapaszko my mamy na zmiane Zyrtec z Ketotifenem ... ale przyznac musze ze Zyrtec szybciej pomaga :tak:
 
ja wpadłam tylko na chwileczke, potem was doczytam na spokojnie ;-)

dzięki za odp na temat tych leków.. Dominika dostaje Xyzal od 2tyg ale skóra od 3dni jest śliczna :-) tak więc zaczął działać :-)

tylko teraz znów pytanie... czy ona może teraz wszystko jeść?
bo ten lek jej tak oczyszcza skóre że ona nawet zjedząc jogurt nie ma plam :baffled:
musze iść do alergolog, niech ona mi jak "blondynce" wyjaśni jak to jest z tymi lekami ;-):-)
 
a wracajac do 5 przemian to dziwi mnie stosowanie masla, wolowiny itp. u dziecka z alergia na bialko mleka krowiego... no wlasnie - jak wam zalecono? wolowina i cielecina jest polecana czy zabroiona? bo nam kazano i wolowine i cielecine wyeliminowac z diety jak zreszta wszystko co od krowy pochodzi... no i teraz sie pogubilam... bialko ktore szkodzi naszym szkrabom jest tylko w mleku i jego pochodnych czy tez w miesie tez?
Nam też nie kazano wołowiny,masła,cielęciny...
No i tu też jestem zdziwiona tą dietą.
tylko teraz znów pytanie... czy ona może teraz wszystko jeść?
bo ten lek jej tak oczyszcza skóre że ona nawet zjedząc jogurt nie ma plam :baffled:
musze iść do alergolog, niech ona mi jak "blondynce" wyjaśni jak to jest z tymi lekami ;-):-)
Beż zgody lekarza nie wprowadzaj produktów zabronionych.Ten lek nie oczyszcza skóry,a jedynie blokuje ewentualne alergeny.:tak:
 
no to my po wizycie u pani alergolog, byliśmy tam godzinkę więc w dużym skrócie wam opiszę zalecenia :-)
cielęcina, wołowina i kurczak - nie!
wieprzowina, indyk, królik, kaczka, dziczyzna, jagnięcina - tak

w naszym przypadku mamy na jakiś czas na pewno a potem zobaczymy (jak rezultaty) zmienić dietę na "tłustą", tzn. mięsko nie chude, oleje roślinne (różne dodawać do posiłków), już piszę dlaczego. Mianowicie Szymek ma bardzo często biegunkę (której powodu nie umiemy znaleźć) no i pani doktór po wypytaniu nas o jego jedzonko zaczęła podejrzewać tzw. biegunkę pędraków :confused2: no i mamy zmienić dietę i zobaczymy.

poza tym jak powiedziałam, że zjadł 3 razy jajko przepiórcze w całości i było ok to mamy spróbować z normalnym, znaczy kurzym oznaczonym "1" (jedynka oznacza na jajku, ze kura była karmiona np. sianem czy czymś tam a nie sztuczną mączką rybną i nie widziała powietrza - to są oznaczone "3")
mamy podawać np. pół jajka przez 6 dni, jeśli na którymś etapie zacznie się coś dziać - odstawiamy jajo na 3 miesiące i za 3 miesiące znowu.

Co do badań to musimy sporo porobić (IgE całkowite itp.) oraz jeśli coś tam wyjdzie podwyższone w krwi (rozmazie ręcznym) to mamy zrobić badanie kału na pasożyty i grzyby. Poza tym musimy w pierwszej kolejności zbadać czy Szymek nie ma znowu anemii, jeśli ma to mamy prawdopodobnie przyczynę ciągłych infekcji :eek:

Na zatkany nosek dostaliśmy kropelki ze śladową ilością sterydu. Jak nie przejdzie po kuracji to mamy zgłosić się do laryngologa z rtg noso - gardła na ocenę migdałka.

Co do zyrteku to mamy podawać przez 4 tygodnie i odstawić i obserwować zmiany. Może się okazać, że nic nie daje i trzeba będzie odstawić.

Co do problemów ze spaniem, pani doktór mówi, że może to być alergia powodem albo temperament naszego bąbla (to to na pewno ale ostatnio koszmar z zasypianiem). No nic, najpierw zmiana diety....

powiem wam, że jestem tą Panią zachwycona, bardzo spokojna, świetnie podejście do dzieci, bardzo słucha tego co my mówimy, bardzo przypomina mi pierwszą panią alergolog, która Szymkowi a moze bardziej i nam pomogła jak miał pół roku.

A i mamy spróbować podać bebilon sojowy (nie pepti). Istnieje podejrzenie, że Szymek ma nietolerancję cukrów, dlatego bardzo musimy min na winogrona uważać. Słodyczy na szczęście nie jada.

Ufff, dałyście radę doczytać?

rubi, my też taką maść mieliśmy do noska ale na szczęście mały dawał sobie smarować, katar po niej zniknął po 3dniach i nie wrócił :tak:

A i dieta pieciu przemian zupełnie do mnie nie przemawia tak jak bicom ...

pani doktor kazała właśnie podawać mu wszystkie kasze, robić kluski (jak okaże się, że jajko ok) itp. Chodzi o to żeby nie wyjaławiać organizmu bez sensu, dla zasady.

 
Dołaczam sie do mamy alergikow... Wojtus ma 3 miesiace choc sie urodzil duzy to zmagamy sie z alergia od urodzenia... zaczelo sie nie winnie oo wysypek... no ale jak to lekarze jest maly
pozniej mial krew w kupce... zaczela sie moja dieta...
nie nie dalo... choc krew zniknela to wysypka sie nasiliła... zaczela mu skora sie luszczyc... to mi lekarze mowili ze mu to minie bo jest maly a skore ma delikatną...
z wysypka sie zmagamy do dzis dnia czasem z lepszym a czasem gorszym skotkiem....
Alergolog przepisal bebilon pepti bo Wojtulka dokarmialam zwyklym bebilonem... odziwo nowe mleko podzialo i nie ma juz kolek i jest spojniejszy...
Alergolog stwierdzil ze maly ma alergie pokarmowa... na bialko mleka krowiego... no i podejrzenie astmy... ale to nie jest stwierdzone bo kazali czekac az bedzie starszy
 
witaj agapaszko witaj domanska ;-)

mika... nie wiem czy mozesz wszystko podawac... nie lepiej trzymac diete i nie faszerowac dziecka chemia? plan z zapytaniem alergologa super ;-) moj maz czasem mowi ze zadaje debilne pytania, ale wole zeby mi jak blondynce wytlumaczyli niz jak z niewiedzy albo z jakiegos nieporozumienia narozrabiam
a lekow przeciwalergicznych wystarzegam sie jak moge...

wracajac do 5 przemian to chyba podziekuje, bo stosujac scisla diete eliminacyjna osiagamy bardzo dobre rezultaty - Jasiek tylko raz w zyciu mial Zyrtec i teraz ten syrop na katar wiec nie jest najgorzej..

Fredzik - ta biegunka... Szymek mial robione badania w kierunku alergii na gluten? srki ale nie pamietam juz....) bo u nas tez sie tak zaczelo - nawet nie byla to biegunka a po prostu luzna kupka...
pozdrowionka ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry