reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Klub mam małych alergików

Fredzik - czy tego migdalka to nie wiem, ale w majteczkach ma komplet ;-) czyli to co najwazniejsze zostalo na miejscu ;-)
 
reklama
:happy:Ciesze sie Rubi ze juz po wszystkim,mówilam Ci o powiklaniach bo moja starsza córka bylaby mi umarla po wycieciu migdalka jak zlapala oddech to juz nie wypuscila i 45 min. ja reanimowali.
Na szczescie nie doszlo do niedotlenienia mózgu.:happy2:Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
ja sie wlasnie tej narkozy najbardziej balam... wgapialam sie w niego czy oddycha (kiedys slyszalam a teraz oddycha tak cichutko ze trzeba patrzec czy mu klateczka unosi) ale wsio jest OK ;-)
 
:happy:Ciesze sie Rubi ze juz po wszystkim,mówilam Ci o powiklaniach bo moja starsza córka bylaby mi umarla po wycieciu migdalka jak zlapala oddech to juz nie wypuscila i 45 min. ja reanimowali.
Na szczescie nie doszlo do niedotlenienia mózgu.:happy2:Pozdrawiam

o rany, współczuję przeżyć
 
Marze wspolczuje przezyc, ale na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo :tak:

Rubi SUPER!! Strasznie sie ciesze ze wszystko w porzadeczku :-) ... zobaczysz za jakis czas nie bedziecie pamietac o zabiegu
co do narkozy ja sie jej tez najbardziej bałam ... mieli Dawidka mi "oddac" po 2 godzinach, ale juz po godzinie od operacji wolałi mnie bo młody zaczął sie rządzić ;-)

A my po kontroli u lekarza ... :-pwatroba wraca na miejsce znaczy do swoich rozmiarów ;-) ... jeszcze wyczówalna ale nie jest to juz na 1 cm ... w nosku jakis niegroźny i uspiony gronkowiec :dry: ... i lekki katarek (musimy go wytepić) ... dieta - nadal utrzymana (ale mozemy spróbowac z mlekiem kozim - i tu pytanie jak go próbowac zeby wyłapac czy uczula ;-) .. dzieki za odpowiedz :-)) ... leki zmniejszone ... za 2 miesiace do kontroli :tak:

Co do pięciu Przemian ... czytałam i szczerze nie wiem co o tym myslec ... z jednej strony chcialabym spróbowac, ale z drugiej cos mnie hamuje ... a Ty co Rubi o tym myslisz??
 
czyli u nas dobry dzien ;-) asiek i Dawidek na dobrej drodze ;-)
co mysle o Pieciu przemianach? no problem w tym ze nie wiem co myslec... z jednej strony ladnie brzmi a z drugiej zastanawia mnie ta komercja... kobieta organizuje kursy i bierze za to pieniadze... chce pomagac ale nie za darmo... to troche tak jakbysmy my tu na forum wymienialy sie doswiadczeniami interesownie. no to glownie mi nie pasuje bo w sam program jeszcze do konca sie nie wgryzlam. poza tym sporo osob zachwala w dziwny (nieszczery???) sposob Piec Przemian na tym forum... nie wiem...odbieram niekorzystna energie z 5 przemian a ze stronki www.5przemian.pl niewiele sie dowiedzialam...
 
Moniqa, super, ze wątróbka wraca do normy, a co do mleka ... ja bym dała jednego dnia troszeczkę, drugiego troszeczkę, trzeciego ... itd.
ja nasze doświadczenia z mlekiem kozim zaczęłam od serka koziego i jogurtów kozich. Serek ok, jogurty uczulają Szymka strasznie mocno, mleka nie próbowałam.


 
reklama
dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie leków typu Zyrtec.. czy któraś tu może podawała takie leki? jeśli tak to jak wyglądały u was pierwsze dni przy podawaniu leku? były jakieś objawy?
bo u nas przez ponad tydzień utrzymywała się straszna pokrzywka i nie wiem czy moge zwalić wine na syrop czy nie ;-) teraz skóra już jest ładna.. ale ciekawi mnie co było przyczyną tych plam u niej :baffled:
 
Do góry