reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Klub mam małych alergików

Honda myślałam że już nikt tutaj nie zagląda. Zrobiłam tak jak piszesz, więc dobrze myślałam, ale musiałam mieć porównanie bo czasami ręce opadają i nie wiem już co robić. U małego lewy policzek już prawie ładny więc nawilżam, z prawym gorzej więc zasuszam. W piątek mam szczepienie, chciałabym wymusić na pediatrze skierowanie do specjalisty (alergolog). Myślę też nad zrobieniem badać w kierunku pasożytów, bo to niemożliwe żeby na takiej diecie jaką mu prowadzę (zero białka, odstawiłam pieczywo, cytrusy, orzechy itp. alergeny też) ciągle był wysypany.
 
reklama
dudi ;-) a rybe dajesz???

my mamy zakaz wcinania ryb, orzechow, cytrusow i jajek :-/

do tego Monia uczulona jest na pestkowce - zadnych owoców nie jemy (obie, bo na (.)(.) nadal lecimy), no i marchewki tez nie jemy :-/

jest ciut lepiej ze skora ale... ehhhh
 
u nas jabłka strasznie Monię uczulają...

teraz jest lepiej ale nie wiem od czego było to zaostrzenie :-( bo dałam jej królika i w tym samym czasie zapomniałam o zagotowaniu obiadku w którym siedziała marchew i mam zgryz czy to królik czy ta niezagotowana marchewka :-/

no i przymierzamy się do testów...
 
Rubi droga,powiedz mi jak to jest z tymi testami w Polsce.mi mowiono ze za szybko,ze nikt mi ich nie zrobi,a tu w Szkocji dopiero po 3 roku robia jakiekolwiek testy.jestem zla,bo malemu wyleczylam juz prawie cale cialko, tylko na raczkach rozdrapuje sobie, wiem ze na mleko krowie strasznie uczulony jest,wiec calkowicie nie ma go w jego diecie, no ale jednak te raczki ciagle sie powtarzaja,cos musi go uczulac,nie az tak mocno,ale jednak,bez testow nie jestem w stanie okreslic co,bo to niewielkie juz zmiany w porownaniu do tego co bylo jeszcze kilka miesiecy temu.
w lipcu bedziemy w Polsce na miesiac,chcialam isc prywatnie i zrobic mu niezbedne testy, ale czy to mozliwe? co o tym wiesz,prosze oswiec mnie.
tu gdzie mieszkam,po ostatnim ataku alergii na mleko krowie, lekarz zalecil kolejna probe w 18 miesiacu zycia i tylko w szpitalu,obawiam sie ze sytuacja sie powtorzy, nie chce go narazac znowu, nie chce widziec jak cierpi,uwazam ze ta proba mleka jest za szybko! co o tym sadzicie? jak w Polsce laekarze zalecaja sprawdzanie czy dany alergen dalej uczula? i kiedy?
occh namieszalam,za duzo mam pytan, ale musze pytac, bo chce wiedziec hehe,pozdrawiam Was kochane
 
honda :-)

a o jakie testy Ci chodzi? z krwi? robisz sama - idziesz do laboratorium i prosisz o zrobienie testów - albo sama podajesz albo zrobią Ci panel - najczęstrze alergeny - MUSISZ ZA TO ZAPLACIC :-( :-( :-(

jeśli chodzi o testy skórne to różnie bywa... jeśli nie da się eliminacją podejrzanych produktów nic zdziałać to robi się testy skórne i potem potwierdza testami z krwi - tak jest po prostu taniej bo skórne kosztuja ok 100 zl za całość a testy z krwi to wydatek 30-40 zl za JEDEN alergen :-(

jeśli mały miał wstrząs anafilaktyczny to prowkację tylko w szptalu mozesz robic!!! no i wyczytałam że eliminacja alergenu powinna trwać minimum 12 miesięcy i dopiero po tym czasie moza podjąć próbę prowokacji...

kiedyś w przychodni dorwałąm fajną ulotkę - jak znajdę chwilkę to ja zeskanuje i Ci podesle :-)

3majcie sie ;-)
 
mieszaj mu - jedna miarke "jedynki" zastap miarka "dwójki" i stopniow przechodz na "dwojkę" zeby sie do nowego smaku przyzwyczaiL ;-)

powodzenia ;-)
 
cześć rubi :-)

cześć dziewczyny :-)

dawno mnie nie było tu... a w tym czasie dorobiłam się kolejnego atopika w domu :-)
Dominiśka dalej jest uczulona, ale je wszystko... planuje z nią iśc na testy skórne :tak: a Wojtuś .. szkoda gadać.. od urodzenia mega uczuleniowiec i nie moge znaleźć przyczyny.
Jest na nutramigenie i dopiero od kilku dni dostaje jabłko, a tak to nic nie jadł do tej pory.

Kąpiemy go w przefiltrowanej i przegotowanej wodzie z dodatkiem emolientów, stosujemy oczywiście kosmetyki dla alergików, ubranka tylko bawełna i piore ubranka w samej wodzie :tak:
dodatkowo zauważyłam że jak tylko się gdzieś zaślini to od razu wychodzą liszaje :-(

ale no nic.. przyzwyczaiłam się już do dzieci alergików i staram się z tym walczyć. Z Wojtkiem jest ciężej, ale nie poddam się i już mam spisaną liste rzeczy które musze sprawdzić :-) w tym również badania kału na pasożyty, wymaz bakteriologiczny i takie tam inne ;-)
 
reklama
rubi gratuluje córci!!! nie wiedziałam że urodziłaś! ja miałam ciężką ciąże i leżaną i dlatego daaawno mnie tu nie było... :-(
 
Do góry