reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Klub mam małych alergików

Witam. potrzebuje porady. Moze ktos moglby mi pomoc. Moj 17-miesieczny synek ma skaze bialkowa i nie lubi wielu produktow przede wszystkim chleba,wedlin,drzemow,i parowek. Nie mam pomyslow co mu dawac na sniadania i kolacje. Mleczka(bebilon Pepti)i kaszek tez nie tyka od jakis 3 miesiecy, jedyne co lubi jesc to sa jajka na rozne sposoby oraz obiady, ladnie zjada zupki i drugie dania ale z innymi posilkami sa duze problemy spowodowane niechecia do wielu zeczy. Prosze o jakies rady, co moge w takim wypadku zaserwowac malemu na sniadanie i kolacje oprocz jajek? Pozdrawiam;-)
 
reklama
Omlet z warzywami, omlet z jablkami, nalesniki-ja robie na wodzie :tak:lub mleku ryowym-dla alergikow mleko
Ryz z jablkiem i cynamonem, makron z owocami, manna z owocami tez na ryzowym mleku, platki na mleku ryzowym, racuszki z jablkami
Skoro ladnie je zupki to niech zje sobie je na kolacje czasem.
 
witam,jakos tu ostatnio cicho,jak Wasze maluszki radza sobie? Macius jak narazie drapie sie dosc czesto ale brzuszek od dluzszego czasu ma czysty,na pleckach na dole zostaly takie resztki po czerwonych plackach, jakby krawedzie tych plam, no i pozostaly nam do zaleczenia ramionka i przedramionka,to sa miejsca ,do ktorych ,acius dotrze paluszklami i je rozdrapuje ciagle wiec sie sacza i ciagle zasuszamy od nowa.ale widze poprawe,nie wiem co jest tego efektem, ale chyba i dieta bezmleczna, i codzienna dokladna pielegncja skorki i chyba tez czas...
E-STERA A MOGLABYS PODPOWIEDZIEC COS DLA DZIECKA BEZGLUTENOWEGO I BEZMLECZNEGO?MALY MA 9.5 MIESIACA WIEC ZWLASZCZA,ZE JEST ALERGIKIEM,MUSIMY Z GLUTENEM POCZEKAC JESZCZE,MOZE MASZ JAKIES POMYSLY NA DANIA SNIADANIOWE I KOLACYJNE,BO KASZKI U NAS TEZ JUZ SIE OBJADLY,JESZCZE SA ALE ....
 
Hejka:)

Mam pytanie do mam alergikow,moj synek ma 11 m i do niedawna ma takie grudki zaczerwienione na pleckach ,troszke na brzuszkui przedramionkach,takie suche krostki,kiedys krótko pił Bebilon pepti jak miał 2,3 m potem przeszlam na Bebiko,skóra była ogolnie Ok,bużka zawsze gladka i bez krostek..co jakis czas wyskakiwało cos na brzuszku,plecach ale diety bezmlecznej nie wprowadziłam(moze powinnam) teraz jestesmy na Nan active(pare dni temu zmieniałam z Bebiko) ,synke je zupku słoiczkowe,kaszki mleczne..ze wzgledu na te zmiany niewiem co robic? bo tak naprawde nie jestem w stanie powiedziec co go uczula,bo je zbyt wiele rzeczy juz ma 11 m,czy ejst sens przechodzenia na diete bezmleczna w tym wieku? poki co smaruje mu mascia sterydowa ale wiem ze za długo nie mozna.Co robic?
 
Witam! Ja właśnie też zmagam się z AZS u mojej córci. Mała ma dość rygorystyczną dietę, ja również jestem na podobnej ponieważ wciąż karmię małą piersią. Mimo tego od dwóch miesięcy małą wciąż zasypuje, nie wiem co robić a do alergologa trzeba czekać. Jeszcze muszę przetrwać dwa tygodni aż w końcu zapiszą coś małej na tą swędziawkę. Pediatra nie wie już też co dalej robić, czeka na konsultacje. Mała bierze zyrtec, wapno i wit C. Smarowałam ją maścią sterydową elosone, a popraw brak, a wręcz przeciwnie, nie skuteczna. I tutaj odpiszę na post dziuneczki. Maści sterydowe można stosować punktowo na zaostrzone zmiany max dwa tygodnie! PO tym czasie trzeba odstawić, bo jak wytłumaczyła mi lekarka coś tam robią w skórze i może mieć maleństwo potem białe plamy których nigdy nie opali. Przeczytałam kilka wcześniejszych postów i wywnioskowałam że małą tam zasypuje po rosole (jej ukochana zupa). Już naprawdę niewiele jemy... Chciałam małą przestawić na Pepti, ale też ją uczula. Lekarka zapisała Nutramigen, jeszcze nie próbowaliśmy, czekam aż zmiany się uspokoją troszkę. Póki co pierś. Kaszek jeść nie może bo ja zasypuje, ocytrusów (nawet banany ją uczulają), miodu, orzechów, mleka i jego przetworów, laktoza ją uczula. I jeszcze rosołu jak nie może, to powiedzcie mi mamy jak wy gotujecie zupki dla waszych maleństw. Na wodzie samej, dodajecie kostki, czy olej i magę?
 
Witam! Ja właśnie też zmagam się z AZS u mojej córci. Mała ma dość rygorystyczną dietę, ja również jestem na podobnej ponieważ wciąż karmię małą piersią. Mimo tego od dwóch miesięcy małą wciąż zasypuje, nie wiem co robić a do alergologa trzeba czekać. Jeszcze muszę przetrwać dwa tygodni aż w końcu zapiszą coś małej na tą swędziawkę. Pediatra nie wie już też co dalej robić, czeka na konsultacje. Mała bierze zyrtec, wapno i wit C. Smarowałam ją maścią sterydową elosone, a popraw brak, a wręcz przeciwnie, nie skuteczna. I tutaj odpiszę na post dziuneczki. Maści sterydowe można stosować punktowo na zaostrzone zmiany max dwa tygodnie! PO tym czasie trzeba odstawić, bo jak wytłumaczyła mi lekarka coś tam robią w skórze i może mieć maleństwo potem białe plamy których nigdy nie opali. Przeczytałam kilka wcześniejszych postów i wywnioskowałam że małą tam zasypuje po rosole (jej ukochana zupa). Już naprawdę niewiele jemy... Chciałam małą przestawić na Pepti, ale też ją uczula. Lekarka zapisała Nutramigen, jeszcze nie próbowaliśmy, czekam aż zmiany się uspokoją troszkę. Póki co pierś. Kaszek jeść nie może bo ja zasypuje, ocytrusów (nawet banany ją uczulają), miodu, orzechów, mleka i jego przetworów, laktoza ją uczula. I jeszcze rosołu jak nie może, to powiedzcie mi mamy jak wy gotujecie zupki dla waszych maleństw. Na wodzie samej, dodajecie kostki, czy olej i magę?


U mnie teraz się zacznie jazda...mam zacząć rozszerzać dietę Pawełkowi. Boję się, że AZS teraz nam dopiero da popalić.

Co do zupek to pediatra kazała dodawać mu do zupek pół łyżki oliwy tłoczonej na zimno. Nie wiem czemu takiej, ale kazała to posłucham.

My mieliśmy steryd Cutivate i działał, ładnie znikały zmiany, ale potem zabroniono nam go stosować. Za silny podobno, a poza tym podobno w ogóle nie wolno smarować tym twarzy. Poprzednia pediatra sterydem kazała smarować zawsze jak coś wyskoczy, czyli w sumie cały czas. na szczęście już zmieniliśmy pediatrę.

Teraz używam kremów z Emollium i jestem bardzo zadowolona. Na razie miałam krem specjalny i barierowy. Barierowy super działa, Specjalny też pomaga ale mniej. Teraz chce spróbować trójaktywny. Podobno tez dobry.

No i my od drugiego miesiąca życia na Nutramigenie bo Paweł miał skazę białkową- z tego u niego AZS. Niestety AZS zostało...
 
No u nas jest tak że ja jestem alergiczką i w dzieciństwie też miałam AZS i skazę białkową. Moja Patusia to już się chyba z tym urodziła :/ Tez ma skazę białkową i nietolerancję laktozy. Oprócz tego że ją zasypywało to miała kolki, najczęściej wzdęcia, robiła śluzowe kupki i ogólnie było nieciekawie. Rozszerzanie diety u niej było koszmarem, bo nawet na banany reagowała źle. Po urodzeniu po jabłkach zjedzonych przeze mnie to samo. Wciąż karmię ją piersią. Z przejścia na Pepti musieliśmy zrezygnować, teraz lekarka zapisała do dokarmiania Nuramigen, ale jeszcze nie podawałam jej go, bo się boję teraz gdy zmiany są tak nasilone. Ja używałam Ballneum i Emolium. Napisałaś o podziale na barierowe, specjalne i trójaktywne. Powiem szczerze że o tym nie słyszałam w ogóle. Jaka jest między nimi różnica? Teraz kupiłam małej całą serię Nivea Baby i jestem mega zadowolona. Od wczoraj już nastąpiła poprawa po kąpieli w nadmanganianie potasu i smarowaniu mleczkiem. Od razu mi ulżyło. Postanowiłam więc nie wykluczać drobiu i rosołu z jej diety, bo do tej pory nic jej nie dolegało po nich, więc myślę że to coś innego. Do alergologa mamy czekać jeszcze 1,5 tygodnia.
 
reklama
Witajcie Dziewczyny. Dzisiaj natknęłam się na to forum szukając informacji na temat alergii, testów.
Jestem mamą 4 miesięcznego synka. Od 2miesięcy zmagamy się z krwią w kupkach. Nie w każdej oczywiście. Prawie dwa tyg. jestem na eliminacyjnej diecie. Nie jem niczego co zawiera mleko a także jaj, kurczaków, ryb. Tak naprawdę nie wiem co mam już jeśc. Krew nadal się pojawia. Może któraś z Was miała taki przypadek. Przeglądałam trochę forum ale nie natknęłam się na podobny przypadek.
 
Do góry