Pogodynka nie martw się,podobno po odstawieniu sterydu tak si,e dzieje,że wyrzuca nawet podwójnie.postaraj sie nie smarować tym sterydem,ale obserwować po jakim jedzonku się zmiany nasilają.Ja wlaśnie jestem na etapie obserwaci,tyle że my dopiero wprowadzamy nowe produkty do jadłospisu.Zauważyłam,że mojego synka chyba uczula marchew,odstawię na tydzień i zobaczymy.Ma również zmiany na buzi,czerwone krostki.a dwa dni temu ich nie było.Głowa do gory.Honda zapomniałam wspomnieć że po tej maści zmywałam wszystko kwasem bornym rozrobionym na szkl wody.pozdrowionka
reklama
Milkada nie ciekawa ta twoja historia.Może Nurofen u niego nasilił te zmiany ąlergiczne. Nie wydaje mi się żeby od jedzenia.Prędzej leki,pleśń,kurz,ale to tylko moje spostrzeżenia.Wiem że czlowiek się boi,ale nie ma wyjscia i trzeba podawać nowe produkty.Pozostało nam tylko obserwować iwierzyć że wyrosną ,bo większość dzieci wyrasta ze skazy i rożnych alergii.
honda
majowa mama 2009
ciekawe czy trzeba to zmywac kwasem bornym? jesli ma wysuszac to chyba nie trzeba, na noc posmarujemy jak bedzie potrzeba i samo sie wytrze. zapytam mame jeszcze ,dzieki wielkie.
Wiatm wszystkie mamy. Pogodynka jeśli chodzi o odstawienie sterydu, to potwierdzam, u mojej małej po odstawieniu też zmiany zawsze wracały, tyle, że ja używałam elocomu, ale to myślę nie ma znaczenia. Musisz znależć alergen i go wyeliminować, chociaż wiem z doświadczenia że to nie jest takie łatwe.
Milkada twoja historia jedynie potwierdza smutny fakt, że tak naprawdę nie można w stu procentach ufać lekarzom, ale gratuluję instynktu
A jeśli chodzi o skazę białkową, to dziwnie mi to wygląda, bo u mojej małej(i jak wyczytałam na forach internetowych podobnie u wielu innych dziciaczków) zaczęło się od wysypki, która stopniowo się nasilała, a u Twojego synka problemy z oddychaniem, ale to tylko moje spostrzerzenie, może nie mam racji, nie jestem lekarzem. Pozdrawiam i życzę wytrwałości:-)
A jeśli chodzi o skazę białkową, to dziwnie mi to wygląda, bo u mojej małej(i jak wyczytałam na forach internetowych podobnie u wielu innych dziciaczków) zaczęło się od wysypki, która stopniowo się nasilała, a u Twojego synka problemy z oddychaniem, ale to tylko moje spostrzerzenie, może nie mam racji, nie jestem lekarzem. Pozdrawiam i życzę wytrwałości:-)Milkada twoja historia jedynie potwierdza smutny fakt, że tak naprawdę nie można w stu procentach ufać lekarzom, ale gratuluję instynktu
Ta pokrzywka i opuchnięte kończyny były początkiem wstrząsu anafilaktycznego,i tak lekarze się dziwili że tak wolno jego organizm zaczął reagować
,i dzięki temu żyje :-). Najprawdopodobniej była to reakcja na Bactrim albo na jakiś składnik z Nurofenu,barwnik lub jakiś konserwant 
. Puki byliśmy w szpitalu i dostawał steryd dożylnie wszystkie zmiany ustąpiły. Bużkę miał gładką jak nigdy dotąd.
Ale dziś rano znów zauważyłam że na szyjce i koło skroni robią mu się takie czerwone plamki,są chropowate.
Problem w tym że dostaje tylko Bebilon Pepti który mu mieszam z kaszą ryżową np:malinową (inaczej to mleczko w ogóle mu nie smakuje i nie chce jeść
). No i wczoraj dostał marchewkę ,więc to chyba od marchewki ?Dziś mu już jej nie podałam,ale Kubuś jak do tej pory miał dość zróżnicowaną dietę.I teraz o samym mleczku mam go trzymać? Wydaje Mi się to mało ? Jak uważacie ?
Izabela S.
uwielbiam kocurki
Maliny czy truskawki nawet w niewielkich ilościach mogą uczulać - może więc od tego...oczywiście pisze z doświadczenia z moim maluchem.
A jesli chodzi o marchewkę - też już słyszałam, że po niej może być uczulenie, może więc słoiczki bez dodatku marchewki...
Pozdrawiam
A jesli chodzi o marchewkę - też już słyszałam, że po niej może być uczulenie, może więc słoiczki bez dodatku marchewki...
Pozdrawiam
honda
majowa mama 2009
pewnie.probuj robic teraz obiadki albo kupowac bez marchewki... jest mnostwo mozliwosci,jednak z tych kupnych to prawie wszedzie jest marchewka,wiec mozesz ugotowac sama. brokuly, ziemniak,por, pietruszka, buraczek... u nas sa oki, nie uczulaja,marchew tez nie. do tego zawsze dodajemy miesko z piersi indyczka,maly sie zajada jak nic. do tego neutralne owowce,jablko z gruszka,banan, dynia z jablkiem. no i kaszki ryzowe z owocami i mleko. u nas to sie sprawdza... ostatnio do jadlospisu doszly chrupki kukurydziane,zajada sie nimi tez.
milkada ;-)
lec do alergologa
moze zaleci testy z krwi i ciut sie sprawa wyjasni ;-)
prawda jest taka ze nawet ryz moze uczulic a to ze my Ci tu napiszemy ze to czy tamto nasze dzieci moga wcinac nie znaczy ze Kubusiowi to samo nie zaszkodzi
zmykam do.... alergologa :-):-):-)
lec do alergologa
moze zaleci testy z krwi i ciut sie sprawa wyjasni ;-)prawda jest taka ze nawet ryz moze uczulic a to ze my Ci tu napiszemy ze to czy tamto nasze dzieci moga wcinac nie znaczy ze Kubusiowi to samo nie zaszkodzi
zmykam do.... alergologa :-):-):-)
reklama