reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Klub mam małych alergików

witamy i zyczymy powodzenia !! u nas roznie,raz lepiej raz gorzej,jak juz pisalam od wczoraj steryd na ranki,jeszcze 2 dni posmarujemy,zeby zeszlo i odstawiamy ,mam nadzieje,ze juz na wieki!!
 
reklama
U nas elocom pomagał tylko na chwilę, więc go odstawiłam ale zaczerwienienia fajnie łagodzi krem nivea baby nutri sensitive, nie jest drogi i nawilża skórkę małej, ale stosuję go kilka razy dziennie, w zgięciach kolanowych nawet przy każdej zmianie pieluszki. Na ostre swędzenie stosowałam piankę sanofil - do nabycia w aptece ok 8 zł, ma działanie znieczulające. To jednak tylko dorażnie ponieważ nie jest zalecana dla niemowląt.
Pozdrawiam
 
Witam wszystkie mamy.honda podaję skład tego kremu,nawet byłam w aptece się upewnić czy dobrze spisalam.Zinci oxyd,talci veneti 20,0 glicerini 10,0 sol 2%,Ac borici ,Ag.Calcis ad 100,0 To jest maść robiona na receptę.Na pewno nie zaszkodzi sprobować,powinno te ranki ktore sącza zasuszyc.Przez okres smarowania tym kremem kąpać w krochmalu i go spukiwać,nie dodawać nic.Dopiero jak wszystko się bardziej wysuszy mocno nawilzamy,powodzonka .
 
jesli chodzi o sterydy to sie zgadzam one pomagaja chwilowo,dlatego moim zdaniem nawet nie warto zaczynac nimi smarowac,a co do nawilzania to na kazde dziecko cos innego dziala,nas nivea uczula,ale za to zwykla oliwka bambino jest ok,wiec stosuje exomege z oliwka na przemian i to dziala.probójcie dziewczyny do skutku napewno traficie na preparaty ktore wam beda odpowiadac
 
dziekuje anka, dzis mamie podam sklad,a ze jest pielegniarka to zalatwi mi recepte bez problemu. tylko zastanawia mnie to,ze zalecenie jest kapac w krochmalu.... moj maly ma prawie cale plecy i brzuszek w wielkich plamach czerwonych i suchych, krochmal dodatkowo wysusza,jest dobry w stanach saczacych,a tego nie ma wiele,tylko na ramionkach. boje sie go kapac w krochmalu,on musi byc na maxa nawilzany,smarowany...a nie dodatkowo wysuszany.wiec ten krochmal chyba nie dla nas teraz,a masc tak,miejscowo na ranki . bedziemy czekac z niecierpliwoscia na paczke z Polski.jeszcze raz dziekujemy!!
a co do produktow z nivea...sa dobre dla dzieci z sucha skora ale nie z problemami azs... bo chyba to wielka roznica. moj maly tak jak wczesniej napisalam,ma dosc duze placki zmienione chorobowo, plecki wygladaja jak by byly cale czerwone,plamy sie zlaly juz.i nie sadze by oliwki,ktore go np. uczulaja pomagaly,tak samo zwykle produkty typu balsamy ,kremy delikatne dla niemowlat,to nie jest dobre dla azs-owcow. najodpowiedniejszymi produktami sa specjalne balsamy i kremy dla dzieci z tymi problemami typu Oilatum,Lipikar, ITP.CHOC I TO NIE JEST W STANIE WYLECZYC,JEDYNIE TROCHE W TYM POMAGA.
 
witamy sobotnio u nas ranki sie zagoily,uffff steryd odstawiamy. anka, mama wczoraj mi mowila ,ze po tym skladzie faktycznie mozna powiedziec,ze masc moze byc dobra na zasuszanie, zamowila mi i niedlugo ja dostane,wiec nie bedziemy musieli stosowac sterydow,jesli znowu ranki sie zrobia.dzieki wielkie. jakie macie plany na weekend?? my jak do tej pory to sie bawimy i sprzatamy choc leniwie heheh.tata w pracy,jutro tez wiec my korzystamy z ostatnich dni razem,bo niedlugo mama wraca do pracy. az mi sie serce kraje....
 
Moja córka ma 9 miesięcy i od 3 miesiąca życia ma czerwone krosty na policzkach a ostatnio pojawiły się tez na udach. Lekarze mówią ze to AZS albo skaza białkowa - te terminy stosowane były przez lekrazy zamiennie wiec myslałam ze to jedna choroba...wyeliminowałam nabiał i nic. W posiłkach ma marchew ziemniaka indyka i oliwe z oliwek.oprócz tego nutramigen. Te zmiany na policzkach wyglądały już jak jedna czerwona skorupa, wtedy alergolog przepisał mi masc elosone ale kazał stosować bardzo krótko i po trzech dniach skóra była gładka. Po jakims czasie wszystko wróciło i tym razem dostałam masc robiona z hydrokortizonem i alergolog powiedziała zebym smarowała gdy pojawią się zmiany, więc stosowałam ją niemal codziennie przez 2 miesiące. Nie wiedziałam ze to steryd, na swoje usprawiedliwienie dodam ze niegdy nie miałam z tym lekiem wczesniej do czynienia, nikt w rodzinie nigdy nie iał alergii, lekarz nie powiedział ze to steryd a ja nie sprawdziłam. Teraz od tzrech dni przestałam smarować (po wizycie kontrolnej u pediatry) i policzki Kaludii są czerwone i pokryte krostami, czy to może być po tym sterydzie? Proszę odpiszcie bo nie wiem co robić, oczywiście ze pójde do lekarza ale boję się że zniszczyłam córce twarz!!!
 
Witam wszystkie mamy,małych alergików.
Chciałam wam opowiedzieć historię mojego synka,i tego jak dowiedzieliśmy się że jest alergikiem.
A wszystko zaczęło się od tamtej niedzieli, młody miał kaszelek i coś mu strasznie charczało w gardełku,więc poszliśmy do lekarza.Pani doktor oczywiście nic nie stwierdziła,powiedziała tylko że to dzięcięca ''sapka'' i coś tam z krtanią i nie ma co się przejmować !!! Zaleciła tylko witaminę C i wodę morską do noska :dry:!
W poniedziałek rano,było gorzej więc znowu zarejestrowałam Kubę do lekarza,tym razem nasza Pani doktor stwierdziła nieżyt górnych dróg oddechowych.Dostał Bactrim i Mucofluid do noska. Wróciliśmy do domku,młody nie gorączkował.
Ale w nocy koło 1 dostał gorączki 38 stopni, miałam tylko czopki glicerynowe 50 mg ale to dla niego za mało bo waży ponad 8 kg,więc dałam mu Nurofen dla dzieci.Całą noc był jakiś nie spokojny. Rano zauważyłam że całe ciałko ma jakieś czerwone,coś jak by wysypka,pokrzywka i gorączka nadal się utrzymywała,do tego miał strasznie zakrwione białka oczków i jeszcze gorzej mu charczało w gardełko i miał podpuchnięte rączki i nóżki .
Zadzwoniłam do przychodni żeby jakiś lekarz do nas na wizytę domową przyjechał,po 10 przyjechała Pani doktor ale nie nasza,i w sumie nic nie stwierdziła.Zignorowała wysypkę,opuchliznę. Kazała nadal podawać Bactrim i oklepywam młodego.
Ale ta wysypka i opuchnięte kończyny nie dawały Mi spokoju,zadzwoniłam znowu do przychodni i rozmawiałam z nasza Panią doktor,po opisaniu jej całej sytuacji i stanu Kubuśki od razu kazała przyjeżdzać po skierowanie do szpitala !!!:shocked2:.
Do eksa od razu zadzwoniłam,z pracy się zwolnił pojechał po skierowanie do przychodni i po tym od razu do szpitala pojechaliśmy. Okazało się że młody ma jakies uczulenie tak na prawdę nie wiadomo na co bo jest za mały żeby to stwierdzić,prawdopodobnie na jakiś barwnik z syropu albo konserwant :dry:.I jeżeli posłuchałabym się Pani doktor która była na wizycie domowej i kazała się nie przejmować, to nie wiadomo czy młody nie dostał by wstrząsu anafilaktycznego no i wiadomo co się z tym wiąże :-(. Przez rutynę Pani doktor mogłam stracić mojego synka !!:no:
Na pogotowiu od razu dostał jakieś kroplówki zastrzyki i wszystko zaczęło się cofać,ale gdybyśmy póżniej przyjechali to nie wiadomo co by było :-(.Eh....
Biedny,tak go wymęczyli w tym szpitalu,cały czas byłam z nim. No i okazało się że ma jeszcze zapalenie oskrzeli i Pani doktor też to przeoczyła :wściekła/y:.
Będę składać na nią skargę i postaram się o to by w tym zawodzie już nie pracowała...

W szpitalu miał robione wyniki z krwi na stężenie immunoglobuliny klasy IgE i ma aż 29,02 lU/ml a norma jest do<1,5 :shocked2:.Ma skazę białkową i do tego jest alergikiem!!
Ma zalecone picie Bebilonu Pepti i jak najszybszą wizytę u alergologa .
Jestem przerażona bo nigdy nie miałam doczynienia z alergią i skazą białkową. Nie wiem co młody może teraz jeść,boję się mu co kolwiek podać żeby znowu go nie uczuliło :-(.
Pomocy...
 
reklama
Pogodynka ;-) nie wiem o jakim lekarzu piszesz... najlepiej isc do alergologa ale takiego sprawdzonego...

milkada ;-) jutro bede z moimi brzdacami u alergologa to poprosze o namiar na dobrego lekarza we Wrocku :tak:
chyba ze mam nr tel gdzies zapisany bo dawalam go juz szwagierce ktora mieszka we Wroclawiu

jesli Kubus pije Pepti to w tym co dajesz mu oprocz niego nie moze byc: mleka, smietany, masla, jogurtu, maslanki, serwatki itp. odpadaja sery, ciasteczka...
musisz obserwowac kupki i skore, bole brzuszka tez moga byc objawem alergii np. na gluten...
 
Ostatnia edycja:
Do góry