Witam
niestety chyba muszę się dołączyc do grona mam alergików.
Od miesiąca albo i dłużej mały ma wysypkę na buzi- takie czerwone krostki- zwłaszcza w okolicach ust i oczu. Wyeliminowaliśmy już praktycznie wszystko. Zostały jabłka, marchewka, ziemianki, pietruszka i sinlac, czasem mięso z indyka. TO jadł wcześniej i nic mu po tym nie było.
A wysypka cały czas się utrzymuje a czasem mam wrażenie , że jest gorzej.
Macie jakieś pomysły z czego to może być bo mi już skrzydełka opadają.
Nic się w domu nie zmieniło przez te ostatnie półtora miesiąca przecież.
Ech..